airkomin pisze:
W mojej opini uwagi o niekumatości tego gościa, są nie na miejscu, zwłaszcza w świetle tego:" Wszelkie informacje wyłącznie po numerem telefonu; 501 541 710 ". Wziąłem to ze strony, do której adres widnieje w pierwszym poście. Co więcej nie jest tam zbyt duzo tekstu i nie zauważyłem drobnego druczku, więc (obrazy ma nie być) jak jest z Twoją kumatością w tych okolicznościach? Nie żebym znał tego gościa z allegro, znaczy widziałem kilka aukcji podobnie wyglądajacych, więc może jest to jakiś handlarz, tylko czemu zaczyna się znowu reglarna jazda po koleżce? (Nie rozwiał się jeszcze smród po ostatniej) Ludzie zajmują się czasem handlem.
Pozdrawiam
No nie mogę czytać tego gościa, dostaję momentalnie skurczów na policzkach, bo styl wyrażeń prezentujesz przepiękny.
A co do tematu - człowiek który wystawiał tę aukcję wg mnie nie jest handlarzem, bo zachowuje w 100% jakby mu zupełnie nie zależało na sprzedaży tego auta. Jeśli proszę o zdjęcia które pozwolą mi ocenić, czy jest to właśnie samochód który będę chciał kupić, to chyba nie będzie możliwe dostarczenie mi ich przez telefon - więc przez telefon tego się nie załatwi... Tzn o fotki prosiłem juz nawet wcześniej, a dostałem jedną - zdjęcie pokazujące część deski rozdzielczej i ułamek przednich foteli - fotka robiona bez lampy w wieczorno-deszczowej scenerii. Widać na nich tylko, że deska rozdzielcza JEST [dopiero z opisu słownego dowiedziałem się, że jest granatowa a nie czarna], i że fotele pokryte są czymś dziwnym [w jednym miejscu nawet przypalone papierosem] co przypomina pokrowce sprzedawane w Tesco, a co według sprzedawcy jest oryginalnym fabrycznym pokryciem foteli. Nie widać za to co auto ma pod zderzakami, czy linia bagażnika nie jest złamana, jak wygląda wnętrze, itd. Tak więc niestety jego opis aukcji który mówi między innymi "Jego stan widac dokladnie na zdjeciach" nie nadaje się do poważnego traktowania - i myślę, że niejedna osoba mu na to zwróciła uwagę.
Człowiek który ma możliwość odpisania na maila [bo odpisuje regularnie, tylko wyjątkowo lakonicznie] mógłby odpowiedzieć na kilka fundamentalnych pytań [choćby odpowiedziami TAK/NIE] - zamiast pisać mi
"stan świetny, silnik remontowany, jak pan tak sie pyta o szczeguły to wie Pan co niech pan jedzie do salonu MERCEDESA i niech Pan kupi sobie nowego". Samochodu na Allegro jeszcze nie kupowałem, ale trochę różnych zachowań kupców i sprzedawców widziałem w tym serwisie - ten nie zrobił na mnie wrażenia gościa który chce rzetelnie przeprowadzić transakcję. Za auto chciałby dostać 8,5Kzł - niewykluczone, że to auto jest warte tych pieniędzy, ale sprzedający nie chciał mi dac szansy bym w to uwierzył. Poprzednio w tym wątku czepiłem się szczegółów, bo nie mam nadal żadnych informacji n/t ważnych elementów auta - np jakie naprawy były przeprowadzane, gdzie i w jakim stopniu zaatakowała je korozja, czy gdzieś cieknie woda, jakie to auto ma wyposażenie, czy coś w tym aucie mniejszego lub większego jest obecnie niesprawne.
Na pytanie czy auto to było uszkodzone przy jakimś wypadku drogowym odpowiedż dostałem zaiście dyplomatyczną "ja tego auta nie biłem".
Być może oceniam go źle - nikt nie jest nieomylny.
pozdrawiam[/i]