Pszczola, szukasz autka do 15000 i to w124 250 lub 300D, a wiec w DE mozesz wydac max 2500E-2800E. W tej cenie nie bedzie latwo. Pozostaja Ci mlodsze taxi (1992-1995) lub I seria (przy odrobinie szczescia do 1987 roku). 250D jest malo w sprzedazy, 300D juz wiecej, ale z tymi ostatnimi sa najczesciej problemy. Wiekszosc tych tanszych aut z tych komisow, o ktorych piszesz nie bedzie mialo TUV, albo bedzie ostani miesiac waznosci (TUV robi sie co 2 lata). W tej cenie znalezc dobre autko nie jest dobrze, a to cos nie tak z automatem, a to ktosc posklejal silnik na silikon, a to mialo 6-8 wlascicieli, a to maly crash:) Przebiegi dla tych 250D, 300D to rzad okolo 280-400tkm, moga byc nizsze, ale handluja nimi kolorowi, a oni sa tak samo sprytni jak nasi sprzedawcy gieldowi. Duzo wiekszy wybor jest tak jak Ci pisalem wsrod 200D i 190 200D. Z wyposazenia tez nie beda to okazy zbyt bogate. Dobre w124, w201 i w dobrej cenie sprzedaja sie jak swieze boleczki, jak cos dlugo stoi to wskazowka, zeby sie dobrze temu przyjrzec, bo moze kryc sie ZONK. Duza konkurencja kupujacych z roznych ciekawych stron swiata, szczegolnie krajow arabskich.
Kilka rad:
- placisz 65% akcyzy od wartosci rachunku, nie kazdy handlarz bedzie sklony wpisac 100-200E (pytaj sie od razu), bo dopust od 1500-2000E, uczyni ta zabawe malo oplacalna,
- min 150E to tablice celne + ubezpieczenie (nie jest latwo znalezc najtansze ubezpieczenie, wiec jak kupujesz od handlarza to dobrze sie z nim dogadac), jak auto nie ma TUV to min 50E TUV na export (ponoc patrza bardziej przez palce)
- ropa w DE dochodzi do prawie 1 Euro za 1l(koszty powrotu),
- dobrego auta (MB Diesel:) szuka sie troche, a wiec warto byc samochodem, aby obejrzec kilka, kilkanascie aut, warto szukac po ogloszeniach prywatnych (nie placisz dzialki komisowi), ale jak wyczujesz kolorowego to na 90% nie warto oglodac auta chyba ze ma je krotko, Niemcy swoje auta sprzedaja drozej. Ja kupilem 190 od Polaka mieszkajacego 20 lat w niemczech:)))
- diesle bez katalizatorow beda tansze (sporo wyzszy podatek)
- autka dla handlarzy i na export tez najczesciej kryja w sobie cos, sprzedajac te auto w niemczech handlarz ponosi odpowiedzialnosc, a na export juz nie;
Jeden z adresow www:
www.mkam.deTez sprzedaja cale auta, ale specjalizuja sie w czesciach, nie maja zbyt ciekawych w124.
Ogolnie warto kupic MB w DE, ale nie nastawiaj sie, ze trafisz cos ciekawego od razu, chyba ze masz szczescie.
Jak tak czytam i słucham, to jednak dobrze, że jej nie sprzedałem i nie dołożyłem do "czegoś"