MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 20, 2025 4:56 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr wrz 29, 2004 4:08 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Ja_cek pisze:
Caaaa, a niestety najczęściej próby jeżdżenia "terenówkami" takimi, jak też różnymi nissanami i innymi, kończy siętym, ze trzeba przyjeżdżać gazem, albo uazem i toto wyciągać...

Tutaj akurat marka pojazdu nie ma nic do rzeczy. Liczy się sposób przgotowania auta (gazika też) oraz, jak mawia JareG, to co człowiek ma między uszami. Dobrze przygotowany Patrol (dowolny model) objedzie gazika bez problemu. Przy czym jeszcze w miarę komfortowo przewiezie pasażerów po szosie i jest znacznie mniejsza szansa awarii, która w gaziku jest stuprocentowa.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: śr wrz 29, 2004 6:43 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 11:39 am
Posty: 406
Lokalizacja: Jelenia Góra (czasowo Wrock)
Sie kłócił oczywiście nie będę... al eprawda jest taka, że często w górach (konkretnie w izerach) pojawiają sie szpanerzy z jakimiś cudami i co rusz trzeba ich wyciągać gazikiem... ale zgodzę się, że to nie o markę chodzi... a raczej o to "co miedzy uszami" :)
Swoją drogą, parę razy zdarzyło mi się polonezem przejechać tam, gdzie inne pojazdy nie bardzo dali radę... (w tychże izerach)
Pozdruffka

_________________
Ja-cek
1. W115 "Bombowiec - Wytwornica Dymu" w ciągłym remoncie, oj, i tak chyba do wakacji... tylko których? (-:


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 30, 2004 1:16 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
panklex pisze:
dla mnie jedynymi prawdziwymi terenowymi autkami spod znaku gwiazdy jest unimog uwielbiam nimi jeździć one terenu się nie boją za to dróg utwardzonych troszkę


No tak. "Tam gdzie inni kańczą, On zaczyna" głosił slogan reklamowy. Ale jest jedno "ale", na przykłądzie kolegi; kupił sobie Unimoga, przygotował do jazdy w terenie, wyremontowal co trzeba, założył ogromne koła z "jodłą" i ... nie wystartował na rzadnym rajdzie, bo rajdy w Polsce są organizowane dla aut terenowych a nie ciężarowych, na większości imprez obowiązują obostrzenia dotyczące rozmiaru i bieżnika opon. Tak więc koledze pozostały prywatne wyjazdy. Skrzyknąć ekipę nie problem, więc pojechał w teren z G, Patrolami, Land Roverami itp i ... nudził się jak cholera, bo tam gdzie oni się zakopywali, on nie czuł nawet, że jedzie w terenie. Tak więc sprzedał autko, bo świadomych właścicieli Unimogów w Polsce jest jak na lekarstwo (nie mówiąc już o Pinzgauerach) i nie ma z kim pojeździć. Smutne, ale prawdziwe.
Ale przyjemność z jazdy jest ogromna, zwłąszcza jak się ma porównanie z innym autem w podobnym terenie.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 30, 2004 1:24 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Ocet pisze:
Jak to czy robil jakies inne terenowki :evil:

A chocby G-4? I cala reszta G-cos?


G1 W103 (6x4) - powstał w 1926 roku,
G4 W31 (6x4 i 6x6) - budowany w latach '34 - '39
G5 W152 (4x4) - lata '37 - '41 (pierwszy lekki 4x4 Mercedesa)

ciężarówki L1500 A (L301) z lat '41 - '43.

Po wojnie długa przerwa, aż do początku lat '70 tych. Wtedy (około '73) rozpoczęto prace nad G-wagenem znanym do dziś. Prototyp pokazano dopiero w '79 i wtedy też rozpoczęto produkcję.

PS - wiecie, że znany i lubiany silnik 240D OM 616 był w G montowany do 1991 roku?!!!

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 30, 2004 2:23 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:54 am
Posty: 90
Lokalizacja: Piła
Bukol pisze:
Ja_cek pisze:
Caaaa, a niestety najczęściej próby jeżdżenia "terenówkami" takimi, jak też różnymi nissanami i innymi, kończy siętym, ze trzeba przyjeżdżać gazem, albo uazem i toto wyciągać...

Tutaj akurat marka pojazdu nie ma nic do rzeczy. Liczy się sposób przgotowania auta (gazika też) oraz, jak mawia JareG, to co człowiek ma między uszami. Dobrze przygotowany Patrol (dowolny model) objedzie gazika bez problemu. Przy czym jeszcze w miarę komfortowo przewiezie pasażerów po szosie i jest znacznie mniejsza szansa awarii, która w gaziku jest stuprocentowa.


Ojjjjjj nie do końca. Bo ja właśnie sobie pomykam łazikiem po różnego rodzaju imprezach off-roadowych , co prawda mamy większość podzespołów napędowych mesia jak silnik skrzynia biegów wspom kier i do tego dwie blokady w mostach i takim łazikiem robimy właśnie dużo wstydu kolesiom w patrolach czy G. Tak jak powiedziałeś wcześniej auto terenowe nie może być za ciężkie i to jest minus G . A z japońskich terenówek godny uwagi jest tylko Patrol GR który również jest bardzo ciężki -reszta to barachło. ML-em to można jechać na pole krowy pooglądać i to najlepiej droga utwardzoną. Ale i tak solidność wykonania i prostota G niema sobie równych. A porządnie zrobione auto musi być ciężkie bo to nie jakaś masowa produkcja audi czy vw co nawet na uzwojeniu alternatora oszczędzają a nie wspomnę już o karoserii.
To tylko co bym zmienił w G :
-możliwość rozpinania przednich półosi przez co auto strasznie paliwo żerne
- wzmocnił drążki kierownicze i obudowy mostów
no i te 16” felgi są karygodne a po za tym G jest tak brzydki że aż piękny

_________________
www.uaz-frelki.prv.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 30, 2004 3:18 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
Bukol pisze:
adi pisze:
ML terenowy ? [zlosniki] [oczko]

Rozwinięcie skrótu: Mega Leszcz
Amerykański MB dla żon prawników z LA - fuj.

Cytuj:
gelanda to jest to ...

Nie każda. 460 to owszem, ale seryjna zakopie się nawet w krowim placku. Waży tyle co Schleswig Holstein, dlatego w ramach ratunku zapodano mu seryjnie blokady oby osi. Współczesne 463 mają więcej elektroniki niż TPSA i do terenu kompletnie się nie nadają. Poza tym, pod maskami G próżno szukać odpowiedniego silnika. w starych modelach mamy silniki zaadoptowane z "plaskaczy" : 240GD, 300GD, 230G i GE oraz rozprężony 280GE. Silników przedstawiać nie muszę, wyobraźcie sobie jednak, że pracują one w autach ważących ponad 2 tony i do tego w trudnych warunkach. Niemniej jednak, wozik wykonany z typową niemiecką "finezją" (chyba konstruktor wcześniej zajmował się czołgami), uznawany za niezniszczalny (przy takich zapasach konstrukcyjnych nic dziwnego). Poza tym dość komfortowy i ponadczasowy jeśli chodzi o nadwozie. Aby pobawić się takim w terenie należy grata odchudzić ze wszelkich zbędnych elementów, założyć większe i agresywne opony, podnieść zawieszenie ... ale nie będę już nudził. Jak sobie kupię z zrobię to zobaczycie [zlosnik]


Nie znam się na tym, ale przecież Unimogi też są ciężkie, niektóre nawet bardzo (te zabudowane), a przecież były tam benzyny rozprężone. Był chyba motor M 180 w wersji 2.2 i miał coś koło 90 koni i 150 Nm i 2.8 (zgaduję, że M 130) i 110 koni to raczej niezawiele podobnie jak w przypadku G i wyżej wymienionych motorów...
Jeśli chodzi o ciekawostki to chyba M 115 był kładziony do G do początku lat 90-tych :o . To mnie szokuje bardziej niż obecność OM 616 przez tak długi czas, bo jednak 616 to prawdziwy wolnossący i niezniszczalny Diesel, a od M 115 (chyba) M 102 był wówczas dużo nowocześniejszy i tu następna ciekawostka, bo do G M 102 w wersji 2.3 był z gaźnikiem :o . Chyba największa zaleta M 115 to moment i moc przy niskich obrotach, dlatego rozprężony był pakowany do W 309, ale o tym pisałem w innym wątku. Jednak do terenu to rozprężone M 115 i M 102 miały za mało sił z kolei M 110 mimo, że silniejszy to wyżyłowany, a w terenie to musi jechać od samego dołu. Prawda Maćku? :roll:

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 30, 2004 4:07 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Artur 4x4 pisze:
Bo ja właśnie sobie pomykam łazikiem po różnego rodzaju imprezach off-roadowych , co prawda mamy większość podzespołów napędowych mesia jak silnik skrzynia biegów wspom kier i do tego dwie blokady w mostach i takim łazikiem robimy właśnie dużo wstydu kolesiom w patrolach czy G.

Czyli pomykasz zmotą na ramie gazika i z elementami karoserii tegoż.

Cytuj:
A z japońskich terenówek godny uwagi jest tylko Patrol GR który również jest bardzo ciężki -reszta to barachło.

ooooo przepraszam, Samurai to bardzo zacny wóz, zdolny do zawstydzenia niejednego. Co prawda złośliwi twierdzą, że powinien startować z quadami ... Jego atutem jest mini masa i rozmiary. Pamiętam torfowiska na Żelaznej, gdzie na pół dnia utknęliśmy w kilka aut (dobrze przygotowanych i z doświadczonymi kierowcami), nie było nawet do czego wincha zaczepić. Przbzykała Suzi i po prostu pojechała wierzchem, tak jakby nie obowiązywały jej prawa fizyki. Cóż - niewielka masa.

Cytuj:
-możliwość rozpinania przednich półosi przez co auto strasznie paliwo żerne

Chyba można kupić sprzęgiełka (automaty lub ręczne), ale ja bym to założył tylko na długą wyprawę. Zawsze to kolejny element który może ulec awarii. Jestem zwolennikiem minimalizowania ilości takich elementów.

Cytuj:
- wzmocnił drążki kierownicze i obudowy mostów

To trzeba zrobić w każdym wozie - bez wyjątku. Drążki chyba najlepiej aluminiową obudową - miałem taką na Defenderze i ani razu nie zgiąłem drążka.

Cytuj:
no i te 16” felgi są karygodne a po za tym G jest tak brzydki że aż piękny

A to dlaczego? Do auta z blokadami musi być odpowiednia felga. Z wyborem opon też już problemów nie ma (w końcu Land Rover też seryjnie jeździ na 16").

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 30, 2004 4:13 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Mitu pisze:
Nie znam się na tym, ale przecież Unimogi też są ciężkie, niektóre nawet bardzo (te zabudowane), a przecież były tam benzyny rozprężone. Był chyba motor M 180 w wersji 2.2 i miał coś koło 90 koni i 150 Nm i 2.8 (zgaduję, że M 130) i 110 koni to raczej niezawiele podobnie jak w przypadku G i wyżej wymienionych motorów...


Tak, ale tu kluczową sprawą są mosty i przekładnie. Przy odpowiednich przełożeniach nawet 35 koni styknie [zlosnik] . G z silnikami 240D miały np inne przełożenia niż 280GE czy 300GD. Z tym, że te przełożenia sprawdzają się w terenie, ale na szosie to już porażka. Samochód terenowy, gdy opuszcza fabrykę, jest pojazdem uniwersalnym. Konstruktor nie wie do czego będzie służył, ba - off-road i sposób przygotowania auta w dużej mierze zależy od szertokości geofraficznej. Amerykanie uprawiają głównie rock-crawling (skałki) i dlatego stosują "wolne" reduktory. Inaczej robi się auto na pustynię (patrz Hummer H1) a inaczej do naszych lasów. Auto przeprawowe będzie się zasadniczo różniło od terenowej rajdówki, mimo że za bazę niejednokrotnie służy ten sam model. Właśnie dlatego off-road jest taki ekscytujący.

PS - OM617 też był do 1991.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 01, 2004 9:46 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:54 am
Posty: 90
Lokalizacja: Piła
Artur 4x4 pisze:
To że np suza jest bardzo lekka to zasadniczy plus ale co z tego jak to barachło na resorach niskie i bez prześwitu gdzie wystarczy troszkę wyższa koleina, albo głębsza woda i trza ja brać na kinetyk .

A od czego jest np. Calmini? Można suzi postawić na sprężynach i po kłopocie. G też trzeba podnieść, aby dal radę.

Cytuj:
Tak samo jak każda Landryna to badziewia z wielkim mitem po Cameltrofy.

Nie zgadzam się. Defender to doskonale wymyślony samochód. Gorzej wykonany, ale to można poprawić we własnym zakresie. Poza tym dużo tańszy od G, lżejszy. Można dołożyć maxi drivy lub ARB i są blokady. Poza tym stały napęd obu osi i o niebo lepsze silniki od G - mam na myśli 300tdi lub 200tdi (nie porównuję do G 463 bo tym to bym w teren nie wjechał ze względu na elektronikę). RR to też rewelacyjny wóz i do tego standardowo z V8 pod maską, czego w G nie było (dopiero G500, ale to już raczej nie do terenu). Mocno wypromowane na Camel Trophy Disco to nic innego jak RR bez selflevelingu, tylko inna buda.

Cytuj:
Hamer to nie terenówka tylko wóz opancerzony z szybami kuloodpornymi itd.

H2 to nie terenówka, H1 owszem - tylko nie na polski off-road.

Cytuj:
Dlatego porządny wóz terenowy musi posiadać konkretna ramę żeby można było za co syfa targać zawieszenie na sprężynach i blokady mostów ,a w najlepszym przypadku do przeprawy mosty zwolnicowe.

Ramę tak. Sprężyny też. Dodam jeszcze dwa sztywniaki, bo te drążko-wahaczowce jakoś do mnie nie przemawiają. Zwolnice są super - patrz Unimog [zlosnik]

Cytuj:
Dlatego godnymi uwagi jest tyko G a potem Patrol GR bo nawet niema przedniej blokady

Będę uparty - polski off-road ekstremalny "stoi" na Wranglerze, a mocno wchodzi niebawem Tomcat. Gelendami ścigają się tylko Niemcy i Austiacy. Jak się spojrzy na wyniki takich imprez jak Croatia, Rainforrest itp to zbyt wiele G tam nie ma. Dlaczego? Bo za drogie, a co za tym idzie, mało akcesoriów tuningowych i mało firm które to robią. Nie zrozum mnie źle - G to rewelacyjny samochód, u mnie nr 1 na liście do zakupu, ale ma wady. Patrola GR miałem i więcej nie chcę - ciężkli jak wół, a zakres przeróbek aby to jeździło po miękkim jest przerażający. Mój ex Def 110 prosto z salonu przejechał bez problemy Żelazną kończąc na dobrym miejscu, gdyby to było lepiej wykonane to na 100% dalej bym nim jeździł.

Cytuj:
a Najlepszym rozwiązaniem konstrukcyjnym terenówki jest Unimog jak ktoś widział to wie jakie wykrzyże robi to zawieszenie i jak jest przygotowany na błoto wały w rurach itd. Szkoda tylko że jest taki duży.

Tak, ale Unimogiem nie pojedziesz "na kołach" na rajd przez pół Polski: raz że średnia 55km/h to nie to co tygrysy lubią najbardziej, dwa że na rajd takim nie wpuszczą - a szkoda, bo Unimoga chętnie bym sobie przy chałupie postawił. A propos - widziałeś na rajdy4x4.pl w ogłoszeniach Unimoga?

Cytuj:
A jeżeli chodzi o felgi 16" to naprawde porażka są za wąskie w rozmierze 16" mniejszy wybór opon i drogie a po zatym każdą G wręcz trzeba wystawić felgami po 10cm na strone i wtedy on jest stabilniejszy i parametry zawieszenia lepsze.

Odsadzenia tak, potzrebne. Co do wyboru opon to z tym akurat problemów nie ma. Jak pisałem - miałem Def110, Disco 200tdi poza tym byłem wspólnikiem serwisu LR - one też jeżdżą na 16" i nigdy z tym nie było problemów.

_________________
www.uaz-frelki.prv.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 01, 2004 10:55 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 24, 2002 1:00 am
Posty: 332
Numer GG: 3047373
Lokalizacja: Warszawa
Cytuj:
- wzmocnił drążki kierownicze i obudowy mostów To trzeba zrobić w każdym wozie - bez wyjątku. Drążki chyba najlepiej aluminiową obudową - miałem taką na Defenderze i ani razu nie zgiąłem drążka.



Niestety nie mozna kupic sprzegielek, wszyscy tak kiedys mysleli, ze AMV robi do gelendy. Chcielismy kupic takie do naszego uaza i okazalo sie ze one sa od jakiejs ciezarowki.

Na drazki nie wystarczy oslona, potrofia sie zgiac od mocnego uderzenia na kolo.

_________________
Pozdrawiam
Michał Dębski
Mercedes R107 560SL '86
Mercedes C140 500CL '96
Mercedes W124 300CE '87 - Sprzedam niestety
Toyota Land Cruiser HDJ100 '00


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 01, 2004 11:01 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
O cholera - sorry Artur, zamiast "cytować" twojego posta, niechcący go zmoderowałem. Przepraszam.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 01, 2004 11:03 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
gelanda pisze:
Niestety nie mozna kupic sprzegielek, wszyscy tak kiedys mysleli, ze AMV robi do gelendy. Chcielismy kupic takie do naszego uaza i okazalo sie ze one sa od jakiejs ciezarowki.

Szkoda. To są te wady G - brak akcesoriów.


Cytuj:
Na drazki nie wystarczy oslona, potrofia sie zgiac od mocnego uderzenia na kolo.

Widziałem patent z naspawaną rurą. Ale coś zawsze klęknie.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 01, 2004 1:06 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:54 am
Posty: 90
Lokalizacja: Piła
Ja powiem tak czy G jest drogi?????? Czy w ogóle Merce są drogie???? Pewnie są bo trza troszkę za syfa położyć na początku ale eksplatacja nie jest wcale taka droga co prawda eksploatujemy 460.123.124 ale większość części pasuje od zwykłych osobowych strucli . Przecież to zbieranina 123,124,busów itd. Jest dużo tanich zamienników itd. Do japońskiego czy innego gówna nie dostaniesz nawet głupiego uszczelniacza na łożysko zmiennika bo wszystko jakieś nie typowe i za każdy od 100zł sie zaczyna , końcówki drążków do G 90zł podróba 40 a do patrola np około 300zł

_________________
www.uaz-frelki.prv.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 01, 2004 1:35 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
Artur 4x4 pisze:
od zwykłych osobowych strucli

Rasista ;) [zlosniki]

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 01, 2004 3:15 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Artur 4x4 pisze:
Ja powiem tak czy G jest drogi?????? Czy w ogóle Merce są drogie???? Pewnie są bo trza troszkę za syfa położyć na początku ale eksplatacja nie jest wcale taka droga co prawda eksploatujemy 460.123.124 ale większość części pasuje od zwykłych osobowych strucli . Przecież to zbieranina 123,124,busów itd. Jest dużo tanich zamienników itd. Do japońskiego czy innego gówna nie dostaniesz nawet głupiego uszczelniacza na łożysko zmiennika bo wszystko jakieś nie typowe i za każdy od 100zł sie zaczyna , końcówki drążków do G 90zł podróba 40 a do patrola np około 300zł

Racja, ale schody się zaczynają jak klęknie skrzynia, reduktor lub mosty. Niby można skrzynię z "plaskacza" założyć, ale długo to ona robić nie będzie w warunkach nawet lekkiego terenu. Mosty z blokadami jak padną to już nawet modlitwy nie pomogą. Podobnie reduktor. Silniki - wiadomo, zamienne z szosowymi, tak więc wszystko jest. A dostać sensowne używki do G graniczy z cudem. na szczęście w/w elementy nieczęsto padają.

PS - i tak chcę G. [zlosnik]

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl