Artur 4x4 pisze:
To że np suza jest bardzo lekka to zasadniczy plus ale co z tego jak to barachło na resorach niskie i bez prześwitu gdzie wystarczy troszkę wyższa koleina, albo głębsza woda i trza ja brać na kinetyk .
A od czego jest np. Calmini? Można suzi postawić na sprężynach i po kłopocie. G też trzeba podnieść, aby dal radę.
Cytuj:
Tak samo jak każda Landryna to badziewia z wielkim mitem po Cameltrofy.
Nie zgadzam się. Defender to doskonale wymyślony samochód. Gorzej wykonany, ale to można poprawić we własnym zakresie. Poza tym dużo tańszy od G, lżejszy. Można dołożyć maxi drivy lub ARB i są blokady. Poza tym stały napęd obu osi i o niebo lepsze silniki od G - mam na myśli 300tdi lub 200tdi (nie porównuję do G 463 bo tym to bym w teren nie wjechał ze względu na elektronikę). RR to też rewelacyjny wóz i do tego standardowo z V8 pod maską, czego w G nie było (dopiero G500, ale to już raczej nie do terenu). Mocno wypromowane na Camel Trophy Disco to nic innego jak RR bez selflevelingu, tylko inna buda.
Cytuj:
Hamer to nie terenówka tylko wóz opancerzony z szybami kuloodpornymi itd.
H2 to nie terenówka, H1 owszem - tylko nie na polski off-road.
Cytuj:
Dlatego porządny wóz terenowy musi posiadać konkretna ramę żeby można było za co syfa targać zawieszenie na sprężynach i blokady mostów ,a w najlepszym przypadku do przeprawy mosty zwolnicowe.
Ramę tak. Sprężyny też. Dodam jeszcze dwa sztywniaki, bo te drążko-wahaczowce jakoś do mnie nie przemawiają. Zwolnice są super - patrz Unimog
Cytuj:
Dlatego godnymi uwagi jest tyko G a potem Patrol GR bo nawet niema przedniej blokady
Będę uparty - polski off-road ekstremalny "stoi" na Wranglerze, a mocno wchodzi niebawem Tomcat. Gelendami ścigają się tylko Niemcy i Austiacy. Jak się spojrzy na wyniki takich imprez jak Croatia, Rainforrest itp to zbyt wiele G tam nie ma. Dlaczego? Bo za drogie, a co za tym idzie, mało akcesoriów tuningowych i mało firm które to robią. Nie zrozum mnie źle - G to rewelacyjny samochód, u mnie nr 1 na liście do zakupu, ale ma wady. Patrola GR miałem i więcej nie chcę - ciężkli jak wół, a zakres przeróbek aby to jeździło po miękkim jest przerażający. Mój ex Def 110 prosto z salonu przejechał bez problemy Żelazną kończąc na dobrym miejscu, gdyby to było lepiej wykonane to na 100% dalej bym nim jeździł.
Cytuj:
a Najlepszym rozwiązaniem konstrukcyjnym terenówki jest Unimog jak ktoś widział to wie jakie wykrzyże robi to zawieszenie i jak jest przygotowany na błoto wały w rurach itd. Szkoda tylko że jest taki duży.
Tak, ale Unimogiem nie pojedziesz "na kołach" na rajd przez pół Polski: raz że średnia 55km/h to nie to co tygrysy lubią najbardziej, dwa że na rajd takim nie wpuszczą - a szkoda, bo Unimoga chętnie bym sobie przy chałupie postawił. A propos - widziałeś na rajdy4x4.pl w ogłoszeniach Unimoga?
Cytuj:
A jeżeli chodzi o felgi 16" to naprawde porażka są za wąskie w rozmierze 16" mniejszy wybór opon i drogie a po zatym każdą G wręcz trzeba wystawić felgami po 10cm na strone i wtedy on jest stabilniejszy i parametry zawieszenia lepsze.
Odsadzenia tak, potzrebne. Co do wyboru opon to z tym akurat problemów nie ma. Jak pisałem - miałem Def110, Disco 200tdi poza tym byłem wspólnikiem serwisu LR - one też jeżdżą na 16" i nigdy z tym nie było problemów.