MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 22, 2025 6:14 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4
Autor Wiadomość
Post: ndz gru 25, 2011 10:38 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 25, 2007 3:08 pm
Posty: 2149
Numer GG: 309237
Lokalizacja: Warszawa
Skoro Goździków 4 to kojarzę, kolega naprawiał u nich panel climatronica w 202, własciciel lubi bawić się w naprawę wszelkich wynalazków,coś jak nasz ukaniu.Wsołych Świąt

_________________
V-ce Prezes MB/8 Club Poland
560SL, 560SEC, 280SEL 4.5, s115, 230C,W123 300usa, C111 5.0 puzzle, 1502, 635CSi, 840Ci, 911 3.0SC targa, XJS 4.0


Na górę
Post: czw mar 29, 2012 10:38 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: śr cze 01, 2011 9:30 pm
Posty: 29
Lokalizacja: Szczecin
Waldek 82, gratuluje. Super auto.

_________________
W124 250 TD --------> W208 320, W107 350


Na górę
Post: śr wrz 26, 2012 3:01 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: pn wrz 17, 2012 5:48 pm
Posty: 7
witam.jak zakończyła się ta historia?


Na górę
Post: sob lut 16, 2013 3:36 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: czw wrz 08, 2011 1:26 pm
Posty: 29
Witam po długiej przerwie.

Historia nadal trwa.... jak na razie w miarę szczęśliwie, choć nie bez przygód - poprzedniej wiosny (2012) Mercedes odwiedziła serwis na przegląd przed sezonem - na szczęście były to mniej lub bardziej planowane naprawy. Do zrobienia było:

1) Wzmocnienie przednich foteli - a zwłaszcza fotela kierowcy ( objawem było to, że pokrętło regulacji wysokości oparcia podnosiło tylko jedną stronę fotela oraz że siedzisko było za bardzo nachylone w stronę kierownicy) - pomogły podkładki wzmacniające z Ebaya za 15$ oraz spawanie ramy fotela (była pęknięta)
2) Wymiana gum przy wahaczach oraz regulacja zawieszenia - po naprawie rzeczywiście jeździ lepiej
3) Wymiana amortyzatorów przednich
4) Piaskowanie ramy miękkiego dachu z rdzawych wżerek i plam ( to było najdroższe) oraz regulacji dachu.
5) Polerowanie lakieru
6) Wymiana świateł przeciwmgielnych na nowe ( tzn. używane w dobrym stanie ściągnięte z USA około 100 $ za parę)
7) Wymiana wkładów świateł drogowych i mijania – na takie gdzie można zmienić żarówki a nie od razu całą lampę – wygląd ten sam, ale w użytkowaniu lepsze. Cena to chyba 100 euro za cały zestaw 4 świateł z Holandii.

Koszt tego wszystkiego to chyba 3- 4 tysiące ;(

W serwisie chłopaki zrobiły sobie też fajerwerki, bo przy zabawie z siedzeniami zdetonowali napinacze pasów…. na szczęście serwis poczuł się do odpowiedzialności i zamontował nowe. Widać u mnie te pasy nie mają szczęścia – to już 3 komplet.


Po rozruszaniu samochodu na dobre w lato przytrafiły się jeszcze następujące przygody:

1) Centralny zamek - już nie wiem, która awaria ( teraz wymiana mechanizmu klamki i jeszcze coś ale nie pamiętam) – mechanik na szczęście dorobił część bo tak to trzeba by kupować całą klamkę za parę tysięcy – na razie działa
2) Ogranicznik otwarcia drzwi kierowcy - zaczął strzelać ( pech chciał że na allegro nie było, w USA i Niemczech drogo za używane - w końcu kupiłem nowy w serwisie – a nie był tani)
3) Akumulator ciśnienia paliwa, filtr paliwa i przewody paliwowe - też zamówione w serwisie, bo koszt przesyłki niwelował ewentualną tańszą cenę za oceanem. Objawiało się to utrudnionym zapłonem na w miarę ciepłym silniku ( najgorzej było np. około 30 minut po poprzednim zatrzymaniu) – po wymianie poprawiło się
4) Rozpadło się 3 światło stopu - było już wcześniej pęknięte, ale plastik popękał już tak, że nijak estetycznie nie dawało się tego skleić - poza tym gdzieś odpadło czerwone światło z tej lampy a nigdzie nie sprzedawano samego szkiełka osobno. Te duże i dosyć brzydkie światło już w 1987 zastąpiono małym i w miarę estetycznym – montowanym w innym miejscu. Pierwszy pomysł - wywalić światło i zatkać otwory w klapie bagażnika i polakierować - no, ale klapa jest aluminiowa to po pierwsze, poza tym lakierować trzeba by ją całą. Kupno nowej klapy bez dziur – też drogo. Ebay – wszystkie lampy, które były to był ten nowszy typ. Drugi pomysł: zakup lampy nowego typu – jeszcze gorzej, bo trzeba by zatykać stare dziury, wywiercić nowe i polakierować całość W końcu został serwis i zakup nowej brzydkiej lampy u nich– no ale przynajmniej jest oryginał tak jak wyjechał z fabryki. I tak z małej dupereli zrobił się prawie 1000 zł.
5) Walka z rdzą w komorze dachu miękkiego ( na szczęście rdzy nie dużo)

Samochodem zrobiłem parę tras Warszawa – Olsztyn, w lato, co drugi dzień jazda po Warszawie – nawet raz fotoradar mnie złapał – żółte tablice widać nie mają taryfy ulgowej ;) . Myślę że przejechałem 1500 – 2000 km. Silnik i skrzynia na razie bez zarzutów. W upały 40 stopni i korkach temperatura trochę skakała do góry, ale nigdy zbliżyła się do czerwonego pola. Klimatyzacja działa na razie bez problemów. Elektryka też.

Pod koniec sezonu pojawiły się kolejne drobne problemy – do naprawy na wiosnę

1)Stanął licznik przebiegu – prędkościomierz działa ( pewnie zatarły się plastikowe kółka zębate – do zrobienia na wiosnę – z Ebaya za 35 $ można kupić same kółka do wersji wyskalowanej w milach
2)Akumulator w końcu umarł - miał 3 lata – przeżył parę ładnych zwarć, częste rozładowanie do zera w serwisach, i inne przygody z elektryką. W listopadzie przy lekkich mrozach już nie miał siły kręcić – kupiłem nowy
3)Do wymiany gumowe nakładki na progi drzwi – guma w niektórych miejscach odpadła i wygląda to nieestetycznie – na Ebayu są do kupienia oryginały za 159 $ - może zrobię na wiosnę
4)Radio po włączeniu czasami nie podnosi anteny automatycznie – drobiazg, ale przy jakiejś okazji się zobaczy.
5)Pewnie jeszcze będzie jakaś niespodzianka

Do zrobienia został tradycyjnie tempomat – od 2 lat chce go naprawić ale zawsze jest coś ważniejszego – chyba jak zrobię tempomat to będzie znaczyło że już nie ma co się psuć.

Jeszcze zdjęcie na dowód, że Mercedes żyje i ma się dobrze.

Pozdrawiam


Załączniki:
2012-12-26 14.53.38.jpg
2012-12-26 14.53.38.jpg [ 46.88 KiB | Przejrzano 709 razy ]
Na górę
Post: wt lut 19, 2013 10:20 pm 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 22, 2005 12:43 pm
Posty: 5
Lokalizacja: Warszawa
Witaj,

poczytałem trochę o Twoim aucie i jestem troszkę przerażony... np. kupowaniem felg za granicą (swoją drogą kupowanie 560SL i pasowanie do tego felg 14" od razu zalatywało porażką).

Podpowiem, że 560SL ma baaardzo dużo wspólnego ze 126 pierwszej serii i nieco z drugiej serii. Np felgi pochodzą z II serii 126 i mam ich ze 3 komplety :).

Co do problemów, to konstrukcja licznika/prędkościomierza jest identyczna mechanicznie i elektronicznie z W126 II serii. Jeśli działa prędkościomierz, a nie działa licznik drogi, to znaczy, że resetowałeś wskazania w czasie jazdy. Tryby w zegarze są w częsci gumowe i czasem się zacinają. Trzeba wyjąć zegary i ruszyć tryby. Powinno pomóc. Jeśli uszkodziły Ci się jakieś tryby daj znać - mam tego sporo (reanimowałem swoje zegary, bo jakaś dobra dusza spaliła cały obwód prędkościomierza).

Co do tempomatu, to najczęściej "leci" srebrna puszka pod zegarami. Dobrze ją na początek wyjąć i dokładnie przelutować. W SECu pomogło, w SLu jeszcze nie jestem na tym etapie.

Czy klimatyzację przerobiłeś na "nowy" czynnik?

Swoją drogą mechanika i elektryka w 560SL to naprawdę nic zdrożnego i zastanawiam się skąd się wzięły Twoje problemy...

Bezawaryjnej jazdy życzę.

_________________
420SEL/560SEC/560SL/B200/E200/...


Na górę
Post: wt lut 19, 2013 11:06 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: czw wrz 08, 2011 1:26 pm
Posty: 29
Witam

Co do przebiegomierza to chyba masz racje i- resetowalem go podczas jazdy. Dzieki za wskazowke.

Czesci do tempomatu sa rzeczywiscie prawie takie same - numery sterownika sa takie same dla 560sl i seca.

Felgi to rzeczywiscie byla porazka - ale jeden komplet dostalem barokow dostalem razem z autem wiec nawet do glowy mi nie przyszlo ze nie beda pasowac.

Elektryka to od poczatku byla porazka - ktos to niedudolnie wczesniej naprawial a z tymi napinaczami to poprostu nie odpieli akumulatora i wbili sie w przewody.

Dzieki i Pozdrawiam


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl