wojz pisze:
........Każdy układ ma określoną procedurę napełniania & odpowietrzania, i to jest normalna czynność. Pisanie o "mykach", trikach, kompresach ze szmat
![[zlosnikeh]](./images/smilies/zlosnikeh.gif)
na chłodnicę czy tajemnej wiedzy bez której "uszkodzisz silnik" to jest dowartościowywanie się i próby popisania rzekomo rozległą wiedzą .........
....itd,itp,itd. Dziękuję ci uprzejmie za zwróconą uwagę jestem przekonany, że się w końcu dowartościowałeś. Gdybyś jeszcze nauczył się rozumieć co czytasz byłbyś doskonały.
Mnie zaś jest osobiście miło, że udało mi się pomóc chociaż jednemu koledze. Tacy jak ty żadnej pomocy już nie potrzebują a z powodu znajomości jakichś specjalnych określonych procedur nie udzielają innym prostych rad gdyż czują się stworzeni do działalności na wyższym poziomie. Czy zgodziłbyś się popracować w biurze konstrukcyjnym firmy Mercedes-Benz wiem, że chętnie Cię tam przyjmą jako doradcę? Dla którego nie ma tajemnic w procedurach (określonych a i pewnie także nieokreślonych). Nasze Forum jest dla amatorów, zapaleńców którzy często czują, że znaleźli jakiś cel w życiu. Często początkujących miłośników modelu w126. Analizując Twoje posty odnoszę wrażenie, że Twoja doskonała wiedza zbyt często marnuje się trafiając do ignorantów takich jak ja. Dlatego chyląc przed Tobą nisko czoło nie oczekuję dalszej dyskusji. Z wyrazami szacunku. Nemo
P.S.
Skoro używasz terminologii radiowego sposobu pracy. Pozwól, że i ja pożegnam się z Tobą w ten sam sposób zatem: Vy73 de sp7xjb a na przyszłość jeśli nie wiesz do czego co służy , to bezpieczniej jest tego nie używać.