MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz sie 03, 2025 7:12 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Post: sob kwie 18, 2009 2:23 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 21, 2008 12:12 pm
Posty: 41
Lokalizacja: olsztyn
Obrazek <br>

i nie mam zielonego pojęcia jak sie dalej dostać pod mocowanie wału by dobrać sie do uszczelniacza - to się wykręca? wybija? Nakrętkę zabezpieczającą zdjąłem i amba... brak mi doświadczenia :oops: a nie chce kombinować i próbować by nie zepsuć

<br>

ok - po oczysczeniu doszedłem do tego że sie wybija [zlosnikz]

a przy okazji - gdy stary simering wyżłobił rowek jek na zdjęciu <br>
Obrazek <br>to wymiana simeringu na taki sam nic nie da bo i tak będą przecieki - dlatego należy albo wymienić całe mocowanie wału (koszt około 300 zł) lub poszukać podwójnego simeringu (40 zł) który owe wyżłobienie bierze w środek i w ten sposób nie będzie nic przepuszczać <br> Obrazek

_________________
Bo najlepiej to robić to co się chce

W123 230E '76 automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 20, 2009 12:14 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Wszystko OK, tylko do kompletu trzeba wymienić tuleję rozpężną pomiędzy łożyskami i wyregulować naciąg (moment tarcia) w łożyskach inaczej most dość szybko padnie.
99% mostów jest zepsutych i wyje własnie z powodu nieumiejętnej wymiany simeringu na ataku :-(

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 20, 2009 8:46 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt maja 06, 2008 7:00 pm
Posty: 55
Lokalizacja: Gdów
A masz jakies dobre rady jak to wyregulowac ? Tez mi tam podcieka i mialem zamiar to zrobic , ale teraz to mnie wystraszyles [zlosnikz]

_________________
W116 280SE-79

Polski Portal Amigowy- www.ppa.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 20, 2009 9:16 am 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 21, 2008 12:12 pm
Posty: 41
Lokalizacja: olsztyn
no oczywiście zakładając ze wymiana tulei i naciąg w łożyskach jest potrzebny. w innym wypadku nie trzeba tego ruszać. u mnie nie trzeba było tego ruszać

_________________
Bo najlepiej to robić to co się chce

W123 230E '76 automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 20, 2009 9:24 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt maja 06, 2008 7:00 pm
Posty: 55
Lokalizacja: Gdów
A w jaki sposob stwierdzic , ze nie trzeba tego ruszac ? :P krecic ,stukac,pukac ? :) I w jakis sposb to sie naciaga , jest jakas sruba czy cos podobnego ?

_________________
W116 280SE-79



Polski Portal Amigowy- www.ppa.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 20, 2009 11:30 am 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 21, 2008 12:12 pm
Posty: 41
Lokalizacja: olsztyn
zazwyczaj u mnie bywa to tak ze jak cos nie daje na pierwszy rzut oka ze trzeba cos wymienić i naciągnąć to znaczy ze nie trzeba wymieniać i naciągać. a poprzez pukanie i stukanie w łożyska można sprawić ze będzie trzeba je wymienić jak sie stuknie - u mnie tak to działa i od 10 lat sie sprawdza w 100% ;p

_________________
Bo najlepiej to robić to co się chce

W123 230E '76 automat


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 20, 2009 2:28 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Idea tuleji rozprężnej jest taka, że rozkręcenie nakrętki powoduje konieczność jej wymiany, magia i magicy są wszędzie ;-) i bywa, że bez wymiany jeździ.
Wstawia się nową tulejkę pomiędzy łożyska i skręca dotąd aż uzyskamy odpowiedni moment hamujący w N*cm - dany przez fabrykę.
Ja do pomiarów stosuję kawałek pręcika domontowanego do flanszy z cieżarkiem na sznurku aby obliczyć sobie ramie (zmieniam punkt zawieszenia ciężarka) i moment jaki wytworzyłem na zasadzie wagi i ustalenia punktu w którym łożsyka poruszone palcem zatrzymują się albo lecą dalej poruszane siłą dźwigni i ciężarka.
Bez wyciągania koła talerzowego trzeba uwzględnić moment hamujący jaki ono wytwarza i przyjąć go jako wartość odniesienia. Skręcając nakrętkę nie można jej luzować aby zmniejszyć moment hamujący dlatego skręca się ją małymi krokami.
W efekcie nakrętka jest zakręcona bardzo mocno (setki Nm), nie ma luzu na wieloklinie. Wałek i łożyska są tylko odpowiednio ściśnięte i nie ma obawy, że z powodu luzu wybiją się tryby ani popalą łożyska.
Takie efekty występują dość często - po wymianie most zaczyna w jakimś czasie wyć, mielą się łożyska, rozszczelnia się nowy simering z przegrzania albo wybijają się tryby i potem widać na nich łuskę.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 20, 2009 10:27 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 15, 2006 10:58 am
Posty: 2118
Lokalizacja: Poznań
Ojciec nie wymieniał tulejki, zrobił ponad 90tys i cisza. Więc chyba sie da :) Zresztą różne legendy na temat tej tulejki krążą..

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl