MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest sob sie 02, 2025 6:35 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: wt mar 03, 2009 3:43 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: wt mar 03, 2009 2:25 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Warszawa
witam,

Szukam czegoś dla siebie, do jazdy - nie ślicznotki do głaskania, ale też nie "wapnowozu+cegły+płytki ceramiczne". Jeżdżę do pracy, po mieście - standardzik.

Czego szukam :
-mercedesa (odkrywczo...)
-w123 najchętniej i zdecydowanie preferuję, ale w124 obejrzę i może dam się przekonać
-dieselek chętnie. ale benzynka może dam się przekonać (jak w przypadku w124)
-Warszawa i bliskie okolice, mam złe doświadczenia z szukania samochodów na duże odległości ;)
-jakies rdzawe plamki mnie nie przerażają , natomiast złamany odwłok to już mocna przesada
-DO JAZDY, złożony, kompletny. Stosunkowo sprawny - odłamana klamka w drzwiach pasażera to nie kłopot. Niesprawny prędkościomierz to już wada, brak rozrusznika to już dyskwalifikacja ;). Wsiadam ,odpalam i przemieszczam się bez ryzyka zachlapania spodni w kałuży, bez haseł "wiesz on generalnie pali, ale nie w tym tygodniu , a ta dziura pod fotelem to taki rodzaj odwrotnego szyberdachu" .
-budżet mam skromny. interesuję się samochodami z przedziału cenowego 1500/3500.
-nie mam nastu lat, nie napalam się i nie łykam wszystkiego co mi sie powie lub pokaże ;) - może dlatego cały czas musze jeździć pożyczonym polonezem, ale w końcu coś trafię.

Może od Was ?

pozdrawiam,
michał


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 07, 2009 12:34 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: wt mar 03, 2009 2:25 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Warszawa
witam,

do zamknięcia. sprawa zrealizowana.

pozdrawiam,
michał


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 07, 2009 5:29 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 15, 2006 10:39 pm
Posty: 580
Lokalizacja: Legionowo/Warszawa
Co kupiłeś? 123 czy 124? Pochwal się.

_________________
MB C123 230CE '83 Zypressengrün metallic
MB S123 280TE '81 Lapisblau metallic
MB W123 280E '77 Milanbraun metalic
MB S210 E430 4matic


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 07, 2009 10:10 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: wt mar 03, 2009 2:25 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Warszawa
witam,

ogarnąłem się i już się chwalę - chociaż to chyba nie jest dobre miejsce (ogłoszenia) , a na nowy wątek gdzie indziej to chyba za mała sprawa, ot zwykły zakup.

Łyknąłem zgniłozielone 123 od kolegi Stuwka , z Bielsko-Białej - wisiało tutaj dość długo, pewnie każdy widział, fotki porobię pewnie jutro - nadrabiam dzień urlopu.

O cenie nie rozmawiajmy - jak były właścieiel sie zgodzi to podam, aczkolwiek dla mnie to żadna tajemnica. Zdecydowałem się pojechać 300 kilosów po samochód (chociaż trochę wbrew sobie) bo chciałem zamknąć temat poszukiwań (jeździć czymś trzeba), poza tym uznałem że przy takich kwotach ryzyko nie spowoduje u mnie konieczności sprzedaży nerki (w razie jakiejś miny ;) , no i nie kupowałem od zupełnie przypadkowego człowieka.

Po przyjeździe na miejsce okazało się że kilka detali nie do końca zgadza się z opisem (może dlatego że w opisie ich nie było ;] ) , uznałem że to dobry powód do kolejnej renegocjacji ceny - kolega bez bicia ;) przyznał mi rację , potem jeszcze kompletowanie brakujacych elementów wyposażenia (koło, lewarek - to przydatny towar w 330 km podróży..) i wiooo.

Do Warszawy dotarłem bez przygód. W trasie poszło chyba coś około 11 l gazu , odkryłem że tapczan ;) prowadzi się całkiem miło. Odkryłem również kilkanaści innych zapomnianych drobnostek, które spokojnie pozwoliłyby na zbicie ceny ale niech się kolega na to konto napije i ma na zdrowie, bo ogólnie jestem zadowolony (odpukać) i na razie jestem w fazie błogostanu po zakupie nowej zabawki.


Opowiem ogólnie, każdy może sobie wyrobić własne zdanie (zwłaszcza porównując z opisem i ogólnym własnym wrażeniem po obejrzeniu zdjęć). Jak wspomniałem zdawałem sobie sprawę że za te pieniądze cudów nie ma i szukałem egzemplarza "do jazdy" , wiedząc że jazda bez pewnych elementów (lub z niesprawnymi ) nadal jest możliwa i akceptowalna. I mam nadzieję że coś takiego znalazłem.


-Na pewno do roboty jest przednia maska ( dłuuugi rdzawy syf, odprysk rysa o długości kilkudziesięciu centymetrów, towar odłazi płatami)
-deska (czarna) jest popękana. W pełni użytkowa, ale rani oko.
-przednia szyba z punktowym odpryskiem typu "do jazdy" , ale do pierszej kontroli drogówki. Na przegląd nie ma szansy.
-"ręczny" hamulec (praktycznie nie łapie , a jak już odrobinkę złapie to nie zawsze odpuszcza i dodaje jeździe niepotrzebnej pikanterii),
-licznik kilometrów to obecnie świetny gadget (sekcja dzienna, zerowalna, dochodzi do 99 km i staje dęba razem z całym licznikiem przebiegu - jak nie zzerujesz, można jeździć do końca życia z niezmiennym przebiegiem głównym).
-lusterka są nieregulowalne w odpowiednim zakresie, nawet po wykazaniu się nieprzeciętną siłą fizyczną (zarówno ręczne jak i elektryczne)
-silnik i skrzynia, ukłąd napędowy chodzą fajnie , jak na ucho i wyczucie kogoś kto niejednym rzęchem już jeździł , ale nie tak dystyngowanym jak 25 letni mercedes ;) . Zaznaczam że ja swoje rzęchy zawsze lubiłem i w zasadzie mnie nie zawodziły. Odpukać.
-układ hamulcowy wymaga zainteresowania, a w jakimś niedługim czasie interwencji. Jakieś bicia, ręczny praktycznie niesprawny (tam pewnie jakieś ciegna są , jeszcze nie rozpracowałem teorii ;) , obstawiam że elementy cierne też są na lekkim OIOMIE. Jeszcze nie zgon, ale rodzinę bym już powiadomił....
-elektryka szyb made by Stuwka działa w 50% , tzn kierowca spokojnie może zrobić zimny łokieć natomiast pasażer co najwyżej wystawić palce przez szparę - blokuje się coś. Głośno ;)
-było jakieś poważne spotkanie z asteroidą. może nawet z całym polem. tylna lampa jest tak spasowana że w stosunku do lewej jest osadzona o jakieś 3-4 mm bardziej w kierunku środka pojazdu.
-przednie lampy świecą dość swobodnie, niespecjalnie przejmując się zwyczajowymi normamim dotyczącymi ustawienia kierunku i kąta padania światła. Regulacja góra/dół też nie funkcjonuje, chociaż pokrętło regulacji jest ;)
-szyber o dziwo nie cieknie, w co głośno powątpiewałem w rozmowie ze Stuwką. Pierwsze mycie (karcher na jakiejś myjni ręcznej) wykazało szczelność.
-samochód był lakierowany jakimiś domowymi metodami. przynajmniej niektóre elementy. miejscami farba jest rzucona źle lub niechlujnie, a miejscami (w zakamarkach) widać klasyczny "pędzling" .

A ogólnie to jeździ, zdał test na wytrzymałość a teraz codzienna ekspolatacja - zobaczymy co z tego wyjdzie. Prędkościomierz kłamie jak rasowy polityk ;) , zawyżająco jakieś 25-20% to prędkości "codzienne" uzyskuje z dużą swobodą i odpowiednią elastycznoścą. Skrzynia 4 wymaga przyzwyczajenia - kilkanaście razy na trasie szukałem piątki. Generalnie to pojazd klasy WRC. Warcy Rycy Cescy . ;]

;]

Pozdrawiam, dziękuję za oferty i do zobaczenia w tym (zawsze jest coś do kupienia) i innych działach.

michał


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 07, 2009 11:21 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 15, 2006 10:39 pm
Posty: 580
Lokalizacja: Legionowo/Warszawa
mikimoll pisze:
Jak wspomniałem zdawałem sobie sprawę że za te pieniądze cudów nie ma i szukałem egzemplarza "do jazdy" , wiedząc że jazda bez pewnych elementów (lub z niesprawnymi ) nadal jest możliwa i akceptowalna

Gratuluję zakupu i rozsądnego podejścia do sprawy.
mikimoll pisze:
A ogólnie to jeździ, zdał test na wytrzymałość a teraz codzienna ekspolatacja - zobaczymy co z tego wyjdzie

Mam nadzieję,że nie będziesz zawiedziony, jednak bądź przygotowany na pewne wydatki.Sama marka, niestety nie daje gwarancji, tym bardziej po 30 latach.Ceny podstawowych częśći eksploatacyjnych - mających wpływ na bezpieczeństwo i komfort nie są zbyt wygórowane,a z dostępością nie ma problemu, naprawy nie należą do skomplikowanych.
Miło, że sa amatorzy codziennej jazdy W123, to lubię. [ok] A nie tylko polerka, chromy, ogrzewany garaż i drżenie przed "rudą" . Dobrze mieć klasycznego konia roboczego , to jest sztuka jeździć na codzień i tak kombinować coby auto nie gniło i nie starzało się w oczach. ;) W końcu cała legenda W123 opiera się na ich ponadprzeciętej wytrzymałości i trwałości.

_________________
MB C123 230CE '83 Zypressengrün metallic
MB S123 280TE '81 Lapisblau metallic
MB W123 280E '77 Milanbraun metalic
MB S210 E430 4matic


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lip 02, 2009 9:43 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: wt mar 03, 2009 2:25 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Warszawa
witam,

długo mnie nie było, ale jak deklarowałem zależy mi na eksploatacji a nie "poleracji" ;) .

Wymieniłem akumulator (był "na sztukę" jak się okazało), wymieniłem przewody wysokiego napięcia. Jeżdżę.
PRzewody kupiłem KAGER , akumulator - takie tanie coś, BERGEN,BERGAN (??). Kręci jak szatan. Mam okazję to czasem sprawdzić, coś nie styka w okolicach cewki lub rozdzielacza no i musze zmacać "odpowiednie położenie" całości. Jak śpiewają Elektryczne Gitary "ale kiedyś się wezmę....."

W tzw. międzyczasie zaliczyłem naprawe wydechu (Gorąco polecam wydecharnię w Warszawie, na rogu Hynka i Alei Krakowskiej. Szybko , skutecznie - pełna profeska), okazało się że był dotychczas łatany tak na sztukę że to aż przykro i w zasadzie jest do zmiany - Na całej długości. Ja na razie nie inwestuję - więc również połatałem, całość wyniosłaby ponad 400 paczki a tego nie planowałem. Wybrałem łątę za 30. Między innymi dlatego, że w okolicy pierwszej sekcji jest zrobione jakieś dziwaczne "samoróbne" mocowanie, dzięki któremu haczy się o krawężniki i inne takie. Uważać trzeba.

Aaaa i nie wolno gasić "na gazie" i zostawić pojazd na dłużej niż 10 minut. Efektem będzie takie pierdzielnięcie w kolektor, że zleci sę obsługa stacji benzynowej ;) . A facet ze stojącego obok samochodu pyta "czy nic panu nie jest". Serio-serio ;).

Ogólnie jeździ. Codziennie poruszam się po Warszawie, jestem zszokowany zwrotnością - w zasadzie po kilku dniach nie miałem problemów z "wciskiem" parkingowym.

Licznika przebiegu nie naprawiłem, natomiast zegar (czasomierz) ożył sam z siebie. Nie ma regulacji (w tablicy jest dziurka) ale generalnie cośtam wskazuje. Dodatkowo zdechła przedwczoraj żaróweczka wskaźnika prawego kierunku (przestała migotać, ale kierunek działa).

Realizuję plan - codzienna eksploatacja. Sądzę że jakieś 5 tysięcy mogłem już machnąć.

Nogę mam lekką, rękę spokojną, głowę chłodną - nie wożę cegieł, nie jeżdżę z kamieniami na budowę, półtusze też w bagażniku nie bywają - zwykła nienachalna codzienna eksploatacja, ciekaw jestem jak długo to potrwa ;) .

Podrawiam chuchających i ujeżdżających ;) - polubiłem mercedesa, tak coś czuję że przegrany już jestem jak murzyński bęben i ciężko będzie znaleźć godną konkurencję dla aktualnego "dupowozu" (myślę o Camry 3.0V6 kiedyś, ale nie wyprzedzajmy faktów).

pozdrawiam,
michał


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lip 02, 2009 10:03 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 22, 2006 1:51 am
Posty: 676
Numer GG: 4141125
Lokalizacja: Gliwice
mikimoll pisze:
Licznika przebiegu nie naprawiłem

Licznik można naprawić bardzo łatwo - opisywałem to w jakimś wątku. Zegar natomiast cierpi z dużą dozą prawdopodobieństwa na niedoczynność kondensatorów - też było opisywane. Gdybyś był zainteresowany to mogę Ci pomóc szukać. Ja również jeżdżę codziennie W123 - od rana do wieczora - dzieci do szkoły, żonę do pracy, na zakupy, na wycieczki, do znajomych, do kościoła. Z tym, że u mnie musi wszystko grać - drażni mnie gdy cokolwiek niedomaga... ale to już kwestia osobnicza.

Pozdrawiam,

Student

_________________
W123 240D '83 - Taigabeige
E30 318 iS '89 - Sterlingsilber Metallic
601 923 947


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lip 02, 2009 11:08 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr lis 01, 2006 7:45 pm
Posty: 199
Lokalizacja: Ciechanów
mikimoll pisze:
Licznika przebiegu nie naprawiłem

Mam prędkościomierz do wersji benzynowej wyskalowany do 200km\h. Jeżeli jesteś zainteresowany to oddam za dobrego browara [zlosnik] , bo mi się nie przyda.

_________________
w123 300d 1984r. BMW R35/2 1951r. NSU 601TS 1934r.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lip 20, 2009 4:07 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: wt mar 03, 2009 2:25 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Warszawa
witam,

rzadko ostatnio bywam - wiec przepraszam za zwłokę w odpowiedzi.

Dziękuję za sugestie i propozycje ;) , ja i tak się pewnie nieprędko za to zabiorę więc licznik przyda się komuś bardziej "potrzebowskiemu" ;).

Na razie muszę rozwiązać inny problem - w zasadzie codziennie muszę grzebać w okolicach kopułki rozdzielacza żeby odpalić sprzęt. Czasem wystarczy poruszyć, czasem zdjąć i założyć, czasem docisnąć od góry kable W/N. Jeszcze nie wiem czy to wilgoć czy inne "cóś" .

Przeczeszę orum, poszukam.

tymczasem pozdrawiam,
michał


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 26, 2009 8:55 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn cze 01, 2009 12:49 pm
Posty: 350
Lokalizacja: Gdynia
Bo beczkę to się kupuje w dieslu a nie na gazie :P Moze jest głosniej( a moze i duuuzo głośniej) ale klekot rekompensuje wszystko :D ;) Powodzenia i radości z jazdy życzę :)

_________________
W124 Kombi ASB 2,8 93r
ex:
W123 3,0D ASB 84r.
W123 2,4D
W124 Coupe ASB 3,0 91r

(Oo(=l=)oO) Piękno tkwi w szczegółach. Mercedes-Benz.
"Gwoli informacji, nie o kasę tu chodzi; ja po prostu kocham tego Merca.”


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 10, 2009 10:02 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: wt mar 03, 2009 2:25 pm
Posty: 13
Lokalizacja: Warszawa
kaczmar52 pisze:
Bo beczkę to się kupuje w dieslu a nie na gazie :P Moze jest głosniej( a moze i duuuzo głośniej) ale klekot rekompensuje wszystko :D ;) Powodzenia i radości z jazdy życzę :)


Czasem kupuje się to co w danym momencie jest dostępne ;) . 200d nie chciałem a 240 lub 300 akurat nie było, lub nie było w budżecie.

Dzięki, radość z jazdy jest - pomimo wad.


Przy okazji, co by postów nie mnożyć - w końcu zrobiłem jakieś fotki. Wrzucę dla "dopełnienia" wątku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pozdrawiam,
michał


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 10, 2009 11:18 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 18, 2009 8:40 am
Posty: 60
Lokalizacja: Kwidzyn / Gdańsk
piekna beczułka :)

...polecam zakup kołpaków

_________________
W123 300D Sedan 1983 r.
Silver Blue Metalic


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl