Hej!
Ja przerabiałem temat i to całkiem niedawno. Zawieszenie w beczce jest całkowicie regenerowalne i nie wymaga niewiadomo jakich nakładów. Będziesz potrzebował ( od dołu lecąc - na jedną stonę):
A. Dolny wahacz:
1. tuleje wahacza dolnego ( 2 częściowa, tzn. 2 połówki )
2. zestaw naprawczy osadzenia drążka reakcyjnego w dolnym wahaczu ( 2 stożkowe gumki + 2 stożkowe podkładki i nowa śruba z nakrętką )
3. Swożeń wahacza dolnego
B. Drażek reakcyjny
1. tzw. jabłko, czyli przegub metalowo - gumowy mocujący drążek rekacyjny do budy
C. Górny wahacz
1. Tulejki mocujące drążek stabilizatora w górnym wahaczu ( 2 sztuki na wahacz) tzw. śliwki.
2. Tuleje górnego wahacza te przy mocowaniu wahacza do budy ( 2 częściowe - 2 półówki tak jak w dolnym)
3. Zestaw naprawczy swożnia górnego wahacza
4. Alternatywnie : Cały nowy wahacz + śliwki o ile nie ma ich w komplecie - ta opcja jest dobra jeślki masz górne swożnie w kiepskim stanie.
D. Drążek stabilizatora
1. Gumy drążka stabilizatora ( mocowanie drążka stabilizatora do ściany grodziowej ) w sumie 2 sztuki.
E. Układ kierowniczy:
1.Końcówki drążków kierowniczych 2 zewnętrzne, 2 wewnętrzne( i tu uwaga : auta z rocznikami do 80 roku i 80 od miały rózne średnice gwintów :14mm przed i 16mm po 80 roku! - jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi)
2. drążek środkowy
3. zestaw naprawczy wspornika układu kierowniczego.
Części : Najlepiej ASO ( Czasem warto sprawdzić cenę i się miło zaskoczyć) albo Lemforder. Możesz naturalnie kupować produkty marki OCAP, FEBI czy MOOG, ale to nie będzie już to co było w beczce do tej pory, a sam przekonasz się, że ilość wsadzonej pracy w regeneracje tego zawieszenia nie jest warta 300 pln oszczędność

Robota jest "kowalska" i wymaga sporo samozaparcia. Najgorsza jest kwestia demontażu drążka stabilizatora celem wymiany gum i kwestia demontażu i montażu przednich spręzyn - zycie moża stracić jeśli nie ma się odpowiedniego ściągacza... Poza tym - dobry łom i porządne klucze.
Nie zapomnij o pełnej geometrii zawieszenia po wykonaniu naprawy!
Powodzenia!
Pzdr!