laudan pisze:
Hmmm, a co rozumiesz jako remont gl. silnika. Zawsze myslalem, ze w nim sie miesci wymiana tlokow, piersicieni, sworzni, szlif, remont gl. glowicy, rozrzad, pompa oleju. Inne rzeczy to najczesciej dorazne naprawy. Inna sprawa, czy oplaca sie wchodzic w takie koszty, ale efekt obu opcji jest diametralnie rozny.[/quote]
To jest właśnie ten drażliwy temat. Pominełeś jeszcze kilka ważnych elementow, jak panewki, uszczelki, zimeringi, nieraz tulejowanie bloku. Kiedyś kolega zrobil remont silnika i za cholere nie mógł go odpalić. okazało się że pompa paliwa w międzyczasie odmowila wspolpracy. Zazwyczaj dochodzi kilka punktów extra. Ostatnio okazalo się kiedy rozebralem swoją niby zwykłą dwulitrówke że mam tłoki ktore można kupić tylko w aso za 880zł/szt. Pukający tłok zostal.
