MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

prze wałek jest palec napędzany ale raczej nie mozna go przestawić jest tam rowek i inaczej sie go nie włoży

_________________
C 140 4.2 rok 1995

Jak umiesz po angielsku to daj mi maila, wysle Ci jak zlozyc walki, glowice i jak sprawdzic rozrzad. Nic nie pekaj . Nie krec teraz tylko walem bo pogniesz zawory?
Tak na szybko to zdejmij od razu wszystkie walki.
Pozdrawiam

dzięki kolego, dobrze,ze mozna tu na kogoś liczyć po skręceniu wszystkiego kciłem kluczem wał i się mi zablokował, rozkciłem wszystko no i czekam na POMOC:)
mój mail
qwedsa123@o2.pl

_________________
C 140 4.2 rok 1995

witam ponownie ,dzięki za Wasze rady na forum, dzisiaj dzięki nim złożyłem rozrząd ustawiłeem wał na 45st zablokowałem 4 wałki rozrządu jak na fotce
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 899_cc.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 964_aa.jpg
no i moje następne pytanie obróciłem wałem cały obrót zgodnie z ruchem zegara i otwory do blokowania trochę mi się rozjechały
oto fotki
pierwszy wydechowy jest dobrze
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/1243798140_a.jpg
2- ssący juz sie rozjechał http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/1243798140_a.jpg
3 -ssący też trochę http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/1243798286_c.jpg
4 - wydechowy też trochę http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/1243798360_d.jpg

co o tym sądzcie?
może tak być? kolega jeden z forum przez telefon powiedział mi ,ze te wałki ssące sie przestawia na mimożrodach (zmiana fazy rozrządu czy tez zapłonu już zapomniałem jak to nazwał, moze dlatego nie zgrały się poza tym łancuch też ma swoje luzy, tak myslę sobie. pokreciłem wałem 3 obroty i jest tak samo nie zablokował zaden zawór , jak przy trzech obrotach nie zablokował to jest juz dobrze? czy jeszcze jest jakieś niebezpieczenstwo? czekam na Waszą opinię, jeszcze jedno ,
zobaczcie na to http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 758_bb.jpg przed rozkręceniem zrobiłem fotke zaznaczyłem koło na wałku względem obudowy przy 45 st te 3 białe kreski zobaczcie jaka rózznica jest w połozeniu teraz po ustawieniu tego jeszcze raz, to jest mozliwe? ten silnik wczesniej dobrze pracował

_________________
C 140 4.2 rok 1995

2 obroty wału = 1 obrót wałków rozrządu.

Przekręć wałem kolejne 360* stając na 45* i powinny się pokryć Twoje znaki.

To że się rozjeżdzają otwory może oznaczać znaczące wyciągnięcie łańcucha. Ja bym go wymienił od razu, bo robota jest szybka i łatwa, a znam kilka przypadków m119 co przy 200kkm miało spotkanie z tłokami.

I wymień ten pęknięty ślizg.

_________________
126.045
fb.com/waxclusive

Walki po zlozeniu moga byc minimalnie przestawione. Jednak nie moze to byc duze przestawienie. Najlepiej wez klucz, ktorym obracales walki i sprawdz na ile musisz ruszyc walkiem, zeby zablokowac je tymi srubami.
Jesli jest to doslownie minimalny ruch to napinacz zrobi swoje ale jesli bedzie to ruch, po ktorym bedziesz w stanie przelozyc lancuch na nastepny zabek, to zrob to.
To musi zagrac inaczej bedzie kiepawo. Nie jest mozliwe, zeby lancuch sie na tyle wyciagnal...
To, ze twoje znaczki sie nie zgraly, to jeszcze nic nie znaczy. Moze jestes w innym "suwie".
Pozdawiam
P.S. Jesli nie jestes pewien tego co zrobiles to nie probuj nawet odpalac motoru.

chciałbym wszystkim , co mi pomagali podziękować, silnik zapalił bez problemu, wszystko z rozrządem jest ok, wymieniłem jedną szklankę ewidentnie była miękka ale nic mi to nie dało silnik dalej cyka:( albo się do tego przyzwyczaję albo przecwicze jeszcze raz ustawianie rozrządu , tylko niech trochę ocgłonę, JESZCZE RAZ DZIĘKI

_________________
C 140 4.2 rok 1995

gratuluje
Taki temat na forum na 100% sie przyda innym

_________________
_________________________
W123 200D 84 ex
W124 250D 92 ex
W140 300SE 91 ex wielkość ma znaczenie W140 RULEZZZ
W126 500sec - w trakcie odbudowy
W124 2.5TD `91 ciapek na dojazdy do pracy

nie MB: HONDA VFR 800 V-TEC `03

witam ponownie:(
oj obawiam się,ze kłopoty z moim autem sie jeszcze nie skończyły:(
jak pisałem na poczastku powodem rozebrania rozrzadu był wyciek oleju gdzieś z ogilic dolnych głowicy i cykająca szklanka,
wyciek zlikwidowałem, szklankę wymieniłem i .... po złażeniu dalej cykała, po wymianie szklanki zrobiłłem gdzieś 500 km i zauwazyłem ,ze czasami przestaje, ale wiecej cyka niż nie, dzisiaj odkreciłęm pokrywe zaworów i okazało sie, ze ta nowa szklanka jest miekka, załozyłem ją w to samo miejsce, i teraz mam zonka, zastanawiam sie ,czy jest mozliwe,ze trafiłem na wadliwa szklankę? czy moze zle ja załozyłem (nie wycisnąłem oleju) czy moze wkoncu jest coś z zaworem ,ze mi szklankę uszkadza. jak myslicie koledzy?

_________________
C 140 4.2 rok 1995

Myślę że brudny (przytkany) jest kanał zasilający olejem tą szklankę.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

tez tak mysle, kupiłem nawą szklankę załozyłem i dalej cyka jest miekka(sprawdziłem) tylko teraz jak go przepchać, próbowałem właożyć tam jakiś drucik, daleko nie wszedł, próbowałem tez spręzonym powietrzem ale złe jest tam dojscie tez nic to nie dało, macie jakieś sposoby na odetkanie kanału ?

_________________
C 140 4.2 rok 1995