MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 12, 2025 10:55 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pn sty 11, 2010 9:59 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 05, 2006 1:41 pm
Posty: 259
Lokalizacja: Warszawa
Może i inny, ale u mnie też telepie.
Aż się buda trzęsie... I klekota mam...jak diesel...es klasa...:roll:
Trzeba z tym porządek zrobić bo wstyd jak beret.
Dzięki za sugestie.
Będzie analizator, ale najpierw wymienię co się da z niegazowanego dawcy.
Przede wszystkim to ustrojstwo całe z klapą spiętrzającą .
Może moja już nie taka fabryczna 8) po tych wszystkich strzałach...

_________________
________________
W126 300SE


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 12, 2010 1:17 am 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 26, 2009 11:56 pm
Posty: 24
Lokalizacja: Nowy Sącz
pszemoll pisze:
Moj tez kiedys przygasal, okazalo sie ze mieszanka zbyt uboga lub bogata (juz nie pamietam), w kazdym razie chwila w warsztacie, analiza spalin i regulacja zalatwily sprawe. Dolegliwoscia mojego silnika jest niestety to ze jak juz jest cieply i stoi na wolnych to troszke telepie, jakby nie palil na jeden cyl. ale to juz troche inny temat.



Mój tez telepał na wolnych - zmieniłem kable - nie pomogło a nawet się pogorszyło i stopniowo go zalewało paliwem do tego stopnia ze przygasał na D na postoju - a w czasie jazdy ledwo się toczył - po dojechaniu do znajomego mechanika - jeszcze przez 4-5 min kopcił z wydechu - dobrze że wiozłem świece ze sobą bo z obserwacji wynikło że dojechałem na 3 działających.

Po wymianie świec koniec kłopotów.
Przygasanie na wolnych + telepanie + wysokie spalanie = u mnie - kłopoty z iskrą przez co sonda się myli i dolewane jest paliwo - całość się zapętla , pali ile jest ect.

_________________
Mercedes SEC 560 bez udziwnień !


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 21, 2010 1:31 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 05, 2006 1:41 pm
Posty: 259
Lokalizacja: Warszawa
Więc melduję:
Żadnych czynności naprawczych we własnym zakresie nie wykonałem.
Pogoda mi nie pozwoliła trochę, a trochę wyskoczył nowy kwiatek w postaci całkowitego prawie zaniku ładowania.
Auto poszło na warsztat. Okazało się że usterka alternatora (pojawiająca się dość regularnie) tkwiła głębiej niż się zdawało.
Że wymiana regulatora była wystarczająca do tzw następnego razu i była tak zwanym "pudrowaniem syfa".
Trzeba było wymienić uzwojenie w wirniku, czy może jego część.
Od wczoraj cieszę się sprawnym ładowaniem :) i piszę o tym w tym wątku ponieważ objawy o których mowa wcześniej, czyli gaśnięcie w trakcie jazdy nie pojawiły się.
Może trochę wcześnie na otwieranie szampana, ale w sumie to jutro piątek, więc i tak się zrobię...za zdrowie alternatora [zlosnik]
...i rozrusznika, bo też uległ naprawie!
Dziękuję za pomoc intelektualną, pozdrawiam wszystkich i do odczytania, mam nadzieję w innym wątku

_________________
________________

W126 300SE


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl