matrix pisze:
Witam!
Taki problem mi sie urodził, że manometr pokazuje mi zdecydowanie za niskie ciśnienie oleju na ciepłym silniku, a mianowicie 1 a czasami i 0,9 i to nie po jakimś ostrym przegonieniu na trasie, tylko niedługi czas po dojściu do normalnej temperatury podczas jazdy w miescie. Po przerzuceniu na "P" wzrasta nieznacznie do 1,5. Po bardzo lekkim dodaniu gazu błyskawicznie na 3 wskakuje, ale mam to autko od 2 lat i zawsze pokazywalo mi w granicach 1,8 na wolnych obrotach. Jakies 3 tys km temu w sierpniu wymeniłem olej i filtr rzecz jasna (castrol jakiś z górnej pólki mineralny 15W40) i było wszystko ok.Przeboje zaczęły sie niedawno.Dodam że autko ostatnio jest rzadko używane. Czy jest to wina pompy olejowej. Czy od dłuższego stania może coś w niej zastrajkowac?
Aha zapomniałem jeszcze dodać że silnik ciśnienie ma dobre w granicach 15,3 i nie ma żadnych problemów z zapalaniem (-20 st). Pytanie co to może byc? Czy pompa dożywa już swoich ostatnich dni
Pozdrawiam. Mateusz.
Teoretycznie, to takie ciśnienie oleju jest dobre. Jak wskazania spadły nagle, to faktycznie może coś się dziać, ale dopóki to jedyny objaw, to IMO nie ma sensu szaleć.
Gdzie masz ciśnienie "w granicach 15,3"?
