Jak pisalem poprzedniego posta to mialem tez wywod o tlenie, ale go wywalilem bo by mnie ktos odsądził od czci i wiary.
Ale mam powod zeby to teraz tu wstawić
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
W silniku spalinowym chodzi o spalanie tlenu. Piszesz o paliwie i utracie mocy, ale paliwo bez powiazania z tlenem nie ma absolutnie nic do rzeczy. Paliwo samo z siebie nie daje energii, to ilosc tlenu spalonego w reakcji z paliwem daje energie*1)
Paliwa o mniejszej kalorycznosci zuzywaja po prostu mniej tlenu podczas spalania.
I teraz zalozmy, ze przy stalej predkosci silnik zasysa caly czas te sama ilosc powietrza do cylindrow. Zadaniem silnika jest spalic wszystko co zostalo zassane. I tak (mieszanka stechiometryczna):
- do spalenia 1kg benzyny potrzeba 14.7kg powietrza
- do spalenia 1kg lpg potrzeba około 15.5kg powietrza, w zależności od składu LPG.
ALE, ale
Mądra Książka pisze:
Paliwo LPG charakteryzuje się większą o ok. 7% wartością opałową odniesioną do jednostki masy. Masa właściwa LPG (w stanie skroplonym) jest mniejsza niż benzyny o ponad 30%, stąd wartość opałowa LPG odniesiona do jednostki objętości jest o ok. 20% mniejsza niż benzyny.
Mówiąc prosto - do całkowitego spalenia powietrza w cylindrze potrzeba 20% wiecej LPG niż benzyny. I to się przekłada na uzyskanie podobnej energii ze spalania, a to sie dalej przeklada na podobne osiągi i prędkości...
roadrunner pisze:
tle co jest roznicy w kalorycznosci to masz utrate na mocy- zeby uzyskac te sama moc musisz zuzyc wiecej paliwa jednak zeby to osiagnac musialbys tez dac wiecej powietrza.
to czego dodać a czego odjąć jest opisane wyżej
roadrunner pisze:
Czyli uzyskujesz mniejsza moc a spalanie jest takie samo. Spadek mocy praktycznie nie jest wyczuwalny.
+
roadrunner pisze:
Przy zachowaniu takiego samego wspolczynnika lambda nie ma prawa byc zwiekszonego spalania
I tu jest pies pogrzebany.
Podajesz LPG tyle co benzyny, a powietrza do cylindra tez jest wciagane tyle co zawsze. LPG w ilosci takiej jak benzyna jest niewystarczajace do spalenia calego powietrza (tlenu), choc samochod jedzie i ma mniej mocy - prawda. Ale to jest mieszanka uboga i z tym sie trzeba zgodzic. Kazdy wie co dalej
Teraz drugi pies pogrzebany - przy tych ustawieniach sonda lambda nie ma prawa wskazywac poprawnego spalania bo do wydechu leci niespalone powietrze. Dla niezorientowanych: sonda lambda po wykryciu niespalonego powietrza zwieksza dawke paliwa dla nastepnych cykli - stąd się bierze większe spalanie.
UFFFFffffff
Mam nadzieje ze teraz juz wszyscy wiedza o co mi chodzilo i ze nikt sie nie obrazi za ten wyklad
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
Roadrunner - podejzewam ze moze twoj samochod bral ociupine za duzo benzyny, teraz bierze tyle samo LPG a miesznka przez to nie jest zubozona w nadmiernym stopniu. Nie wiem jaka masz instalacje - moze male wahania sondy gina gdzies w szumie calej instalacji.
Ide bo mnie glowa boli
*1) dlatego systemy z turbina spalaja wiecej. Im wiecej powietrza tloczy turbina tym wiecej paliwa trzeba podac zeby spalic powietrze.
Inna ciekawostka dla zrozumienia problemu to gasnica CO2. Taka gasnica powoduje rozrzedzenie tlenu a zwiekszenie ilosci niepalnego CO2. Brak tlenu = brak ognia... w zasadzie kazdy sposob gaszenia sprowadza sie do tego zeby ograniczac doplyw swiezego powietrza do ognia.