Candy78 pisze:
NAZWY MERCEDESÓW:
nazwy zmieniały się w 3 okresach:
I - wczesny ,lata 50-70:
pierwszy oficialny był SL (od sport i lekki) , pozostałe modele miały cyfry w nazwach, ale żeby odróżnić duże limuzyny od śrędnich (czyli obecne S od E) dodawano do nich literkę S (od 'super'), Dopiero pod konieć lat 70tych w116 nazwano oficialnie S-klasą , oraz pojawiała się terenówka G (od Gelandewagen), sedany coupe dostawały literkę C (od Coupe)
II - czasy 'einspriztung' , koniec 70tych-93?
Pojawił się wtrysk ('einspriztung') który musiał być takim hitem że do prawie każdej nazwy dodawano E aby to podkreślić, a ponieważ od ok 80 roku prawie wszystkie silniki były na wtrysku zmieniły się nazyw czyli:
SE -limuzyna , SEC -limyzna coupe, SEL -limuzyna długa
E -sedan, CE -sedan coupe, TE - sedan kombi (od 'Touring')
GE -terenówka, SL -bez zmian . Pojawił się też mały sedan dla którego wymyślono dziwną nazwę 190.
Wszystkie te zmiany stały się trochę nie zaplanowane , wtrysk stał się standardem wiec zaplanowano wielką zmianę symboli:
III - GLK/CLK/SLK... od 93 do teraz
Mercedes przestał oznaczać wtrysk jako 'E", odzielił wersje coupe od sedanów i wprowadził podział na 2 rodzaje samochodów:
Sedany/Rodzinne oznaczane pojedyńczymi literami (pisanymi teraz przed pojemnością) : S - duża limuzyna, E- sedan (czyli dawne E od wtrysku), C -mały sedan. następnie z czasem, idąc kluczem "większa literka-większe auto" dodał A , B , M i R. GE znowu stała się G-klasą.
Oraz Sportowe/terenowe : które idą wg składni :
C-coupe, L - luxus (albo lekki), K-kompakt, S-sport, G-terenowy
czyli
CL (dawne SEC) to Luxusowe Coupe
CLK (dawne CE) to Małe Luxusowe Coupe
GL (dawne G) to Luxusowa Terenówka
GLK (nowe) to Mała Luxusowa Terenówka
SLK to sport+lekki+mały
CLS - Sportowe Luxusowe Coupe
CLC (c-sport coupe) ??? C-klasa lekka coupe?
SL (po staremu) lekki i sportowy.
To tyle mojej rozkmninki , może jest kilka błędów bo wszystko jest moja skromana dedukcja z otoczenia;)
Temat wielokrotnie wałkowany na forum, mimo to dorzucę ilka uwag do powyższego. Mercedes od dawna miał problemy z nomenklaturą, stąd niejasności.
Pominę oznaczenia modeli związane z mocą motoru, stosowane do lat '20, kto by to pamiętał. Zanim na rynek weszły S-klasa, E-klasa itd. oznaczano literowo inne wersje nadwoziowe niż sedan i tak np: L - długi (od
lang), C -
coupe lub kabriolet, T - kombi (ale nie od
touring tylko od
Tourismus i
Transport - wszak ojczystym językiem marki jest niemiecki), pojawiały się też literki SL (
sport leicht), K (
kurz), G (
gelaende), więcej literek "nadwoziowych, o ile były takie, nie przychodzi mi do głowy. S -
spezial lub
super - niejako było oznaczeniem limuzyn lepszych niż standardowe lub aut o charakterze sportowym. Pojawiały się też ciekawsze kombinacje powyższych, typy SSK lub SSKL czy CDT i TDT. Natomiast E
nigdy nie oznaczało wersji sedan.
Wraz z pojawieniem się W116 pojawił się pierwszy znak zmian nomenklaturowych - oficjalnie do tego czasu wszystkie lepsze/duże sedany były oznaczane literką S (
spezial lub
super - tu źródła podają różne wersje genezy tego oznaczenia, spotkałem się też z
sonder...); w nowym wydaniu pojawiła się po raz pierwszy S-klasa. Mimo to prezentacja W116 nie oznaczała gruntownych porządków w nazewnictwie. Dalsze komplikacje zaczęły się wraz z wejściem na rynek W201. Oficjalnie, by zaznaczyć niższe sytuowanie go niż modeli 200-500 (typoszeregu W124) zdecydowano się powrócić do historii i sięgnąc po oznaczenie 190 (z przymrużeniem oka w niektórych wersjach zgodne z pojemnością silnika). Wersje silnikowe znacznie odbiegające od "190" otrzymywały tradycyjne dla marki rozszerzenie w postaci 2.0 2.3 itp. Rewolucją była druga duża modernizacja W124 w roku 1993 i wprowadzenie klasy E. Wcześniej E było oznaczeniem rodzaju zasilania silników benzynowych (od
Einspritzung - wtrysk). Początkowo, w latach '60 litera E nie była często spotykaną, jednak pod koniec lat '70 coraz mniej było już wersji bez E (gaźnikowych), by w latach '80 zupełnie zniknąć z oferty, stąd włąśnie ta litera ewoluowała do oznaczenia klasy.
Wersje silnikowe natomiast od lat dwudziestych ubiegłego wieku (wcześniej oznaczeniem była moc motoru) były oznaczane w miarę jednolicie odwołując się do pojemności silnika podanej w dziesiątkach centymetrów sześciennych zaokrąglonych do 10 (np 1234 dałoby 120 lub 130). "Goła" pojemność silnika oznacza silnik benzynowe zasilany gaźnikowo, E to benzynowy z wtryskiem, D - diesel, K - kompresor, T - turbo, spotykało się połączenia liter (np. DT). Rynek amerykański pomijam ze względu na nikłą znajomość
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
Po remanencie nomenklaturowym z roku 1993 zmiany w nazewnictwie wersji silnikowych są tylko kosmetyczne, tzn obecnie (od 1993) np nie stosuje się E dla oznaczenia rodzadzaju zasilania wersji benzynowych.
Historia oznaczeń dodaje jeszcze conajmniej dwa kwiatki.
Literki V i H - próby stworzenia aut popularnych - gdzie V (
vorn) lub H (
hinten) oznaczało umieszczenie silnika odpowiednio z przodu lub tyłu auta (typoszereg W130 II model 150V oraz typoszereg W28 model 170H).
W szczególnych przypadkach literka V miała też odmienne znaczenie. Typoszereg W136 VIII D z modelem 170S-V, tu V (od
Vorkammereinspritzung) oznaczało wtrysk paliwa do komory wstępnej w silniku wysokoprężnym. Swoją drogą zupełnie dziwne oznaczenie z dwóch powodów. Po pierwsze silnik diesla bez oznaczenia D, po drugie zastosowano pomiędzy literami S a V kreskę. Po co?
Literka F. O ile pojazd C111 zna większość fanów morotyzacji, o C112 wielu słyszało, to o istnieniu F100 rzadko kto czytał, samej genezy litery F nie znalazłem do tej pory. Jeśli mowa o pojazdach doświadczalnych warto nadmienić bogatą tradycję nadawania im oznaczenia ESF (
Experimentalfahrzeug) i kolejnej liczby porządkowej
Stosowano też małe literki a, b, c, d dla odróżnienia kolejnych wersji tego samego modelu (vide W186 / W189 Adenauer). Niejasności jest jednak dużo dużo więcej, może ktoś kiedyś spróbuje je odkrywać.