grzesiekwie pisze:
Drzwi jak nie pierd...lne to się nie zamkną.
Wykluczyłeś już efekt sprężania się powietrza w kabinie? Czy tak samo się zachowują jeżeli próbujesz je zamykać z otwartym szyberdachem lub otwartymi prawymi drzwiami? Czy uszczelki na całym obwodzie są prawidłowo ułożone?
grzesiekwie pisze:
Co do szyby to wiem że muszę ją trochę opuścić, a śruby regulacyjne znajdują się pod tapicerką - tylko w którym miejscu??
Szyba ma właściwie wszystkie parametry do możliwej regulacji. Jeżeli tego nigdy nie robiłeś - to będzie to naprawdę wyzwanie...
To nie jest tak, że skoro górna krawędź szyby nie wchodzi pod uszczelkę w momencie zamykania - to trzeba ją opuścić.
Szyba powinna być ustawiona pod skosem - czyli starając się jaśniej powinna swoją górną krawędzią dotknąć do uszczelki zanim zamek zaskoczy. Teraz dalsze zamykanie drzwi spowoduje, że szyba przesuwając się po uszczelce "wśliźnie się" pod jej krawędź. Unika się w ten sposób szpary która powoduje mocne świszczenie w czasie jazdy.
A śruby do regulacji są praktycznie wszędzie (te decydujące o nachyleniu szyby dostępne są dopiero po zdjęciu listew zewnętrznych drzwi - pod gumowymi zaślepkami) Trzeba się dobrze zastanowić nad każdą czynnością - czy przyniesie oczekiwany skutek czy raczej zmienić w tym celu inny parametr. Zabawa przednia i dla amatora dosyć żmudna - jednak satysfakcja końcowa potrafi być duża.
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)