problem (chyba) zazegnany. pisze chyba, poniewaz przejechalem jak na razie autem jakies 10km i wszystko jest "po staremu".
chcialem jednak dopytac o sama diagnostyke złaczem. polaczylem, zmostkowalem, jak kto woli, pozycje 3 z 5 i... nic. oznacza to brak bledow? przyznaje szczerze, ze spodziewalem sie reakcji licznika (wskazowki predkosciomierza/obrotomierza). czy to wlasnie one wzkazywaly by ew. blad, jezeli taki by istnial? czy auto komunikuje sie w inny sposob?
po zdjeciu obudowy filtra powietrza okazalo sie, ze jedno podcisnienie spadlo. wyczyscilem tez wezyki idace do i z silnika krokowego. przedmuchalem co sie dalo, do zaworu dodatk. powietrza pod kolektorem nie dotarlem.
okazuje sie, ze przyczyna byla prozaiczna - lapa trzymajaca linke gazu na silniku odskakujac dociska mikroprzelacznik biegu jalowego. za jej odskakiwanie odpowiedzialna jest sprezynka, ktorej po prostu nie bylo. zostaly tylko puste zaczepy. zalozona nowa. dziala wszystko jak w zegarku
dzieki za pomoc!