witam,
mam prośbę do wszystkich posiadaczy w123 (I seria) z silnikiem m115 (gaźnik Stromberga) i automatem.
Problem z moim samochodem polega na tym, że na zimnym silniku mercedes nie mam mocy (jakby zmulony) - odpala, ale ledwo jedzie. Po rozgrzaniu nabiera trochę mocy, ale znowu bez rewelacji (da się w każdym razie w miarę żwawo jechać).
I teraz prośba:
Byłbym bardzo wdzięczny za zdjęcia przewodów podciśnienia podłączonych do gaźnika Stromberga i automatu, bo być może tutaj tkwi problem.
Chyba, że ktoś miałby inne wytłumaczenie dla mojego problemu - z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.
Aha - gaźnik miał zakładany zestaw naprawczy i był regulowany przez fachowców, silnik w stanie spoczynku (dopóki samochów stoi a nie jedzie) zachowuje się normalnie, bimetal od ssania podobno się skręca jak powinien.
_________________ w124 230E 1991
|