MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw sie 28, 2025 5:01 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: ndz maja 22, 2005 3:55 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob maja 07, 2005 3:44 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Kraków
Witam
Mam pytanie. Czy jeśli samochód był zarejestrowany jako pojazd zabytkowy, ja go kupiłem i też na takowy chcę go zarejestrować to czy muszę jeszcze raz przechodzić całą procedurę? I czy jeszcze raz muszę płacić po kolei za każdy etap? Bo w ewidencji nie będę figurował jako właściciel, prawda? Może się mylę, nie wiem.
Czy może jest to jakoś uproszczone, może bez żadnych problemów jak zwykłe auto? Czy może ktoś już z was robił coś takiego?
Ile w takim razie to będzie kosztować? Błagam pomóżcie, bo żyję w świecie totalnej dezorientacji, a mili ludzie w urzędach wiedzą mniej niż ja, albo nie chcą po prostu udzielać żadnych informacji.
Z góry dziękuję za odpowiedzi. Ciao


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 22, 2005 7:23 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob kwie 02, 2005 11:03 am
Posty: 978
Lokalizacja: Kraśnik
A mi się zdaje, że nie musisz przerejestrowywać..no, ale też jestem laikiem :D
Ale pokaż jak możesz co zakupiłeś (masz zamiar). Dzięki z góry cześc.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 22, 2005 10:20 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob maja 07, 2005 3:44 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Kraków
Mi też się wydaje to trochę bez sensu, jeśli jedna osoba przeszłą już cały szereg operacji i skończyły się one pomyślnie, to raczej nic się nie zmieniło. Ale coś z dowodem rejestracyjnym trzeba zrobić. I w wpisie do rejestru też figuruje inne nazwisko, więc coś trzeba na pewno zrobić. Tylko pytanie ile to dodatkowo pochłonie pieniędzy. Jeśli ktoś kupował kiedyś zabytek, albo wie jak to się odbywa od tej strony bardzo proszę o odpowiedź. To dla mnie konieczna informacja przed zakupem. Pozdrawiam wszystkich


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 23, 2005 12:02 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 19, 2002 1:00 am
Posty: 1239
Lokalizacja: Warszawa
Nie znam tematu ale napisze jak mi się wydaje. Tzn napewno musisz go przerejestrować i napewno nie musisz przechodzic całej procedury. natomiast z tego co słyszałem/czytałem to zbywca takiego auta powinien powiadomić konserwatora o zmianie właściciela i miejsca pobytu auta. W końcu jest to w karcie pojazdu. A jak o niej mowa to napewno tam trzeba bedzie zrobic zmianę wpisu. Napewno nie bedziesz musiał robic badań i orzeczenia. Od tego konserwatora pewnie powinieneś dostac też jakiś papier. W aucie zabytkowym nawet napraw nie możesz robic bez zgody konserwatora, więc tym bardziej go sprzedać. Ale tak jak zaznaczyłem to jest tylko moj domysł poparty niewielka wiedzą.
Pozdrawiam
Futrzak

_________________
W115 220D 68 "Kasztanka"
W168 170D 01 "Marcysia" :-)
ex auta: VW 1303 73 "Garbi", W123 300D 83/89 "Mystery", W123 230CE 82 "Wodolot"


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 23, 2005 7:50 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 26, 2005 1:39 pm
Posty: 136
Lokalizacja: Zielona Góra
razem ze wszystkimi papierami tzn umowa dowod itd.... powinienies dostac od poprzedniego wlasciciela zaswiadczenie od konserwatora na zgode sprzedazy!!! bez tego nie zarejestruja tego pojazdu na Ciebie (najlepiej to zadzwon do WK poniewaz to co Ci napisalem wiem od znajomej z WK ale wiesz jak to jest...... u mnie w WK np. jeszcze nikt nie rejestrowal zoltych blach ;) )

_________________
MB 107 280SLC - 1977 "czarna Merry" SPRZEDANA


Pozdrawiam

Jahoo


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 23, 2005 7:54 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Z tymi naprawami, to Futrzak trochę przegiąłeś ;-). Teoria teorią, a praktyka praktyką [zlosnik]
1) Na 100% nie musisz znów robic wpisu do ewidencji zabytkow, orzeczenia konserwatora i opinii rzeczoznawcy. Gdyż takow już są i są one należne do auta, a nie do właściciela.
2) Dowód musisz zmienic na 100%, więc wizyta w wydziale komunikacji, obowiązkowa
3) Na 99% musisz także zgłosić coś konserwatorowi zbytków, ale z tym w Krakowie z tego co pamietam, ni było problemów.
4) Nie wiem, co jest w karcie ewidencyjnej zabytku motoryzacji, więc nie wiem, czy trzeba ją updatowac ;-), ale pewnie trzeba więc na pewno jakieś opłaty manipulacyjne dojdą.

Generalnie to sądzę, że koszt całej procedury podobny do normalnej.

PS.
Wookee wypowiedz się, bo ty jeździsz W107 na zółtych ;-)

pzdr.
andrzej

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 23, 2005 8:54 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 19, 2002 1:00 am
Posty: 1239
Lokalizacja: Warszawa
and6412 pisze:
Z tymi naprawami, to Futrzak trochę przegiąłeś . Teoria teorią, a praktyka praktyką


Z naprawami może troszeczke ale z modyfikacjami napewno nie... nawet jeśli miałyby auto przyblizyć do oryginału. Jest robiona dokumentacja zdjęciowa auta i np dodanie radyjka albo dodatkowego lusterka to już zmiana wymagająca konsultacji (w teorii). Napewno nie dotyczy to napraw bieżacych o ile zmieniasz taką sama częśc na taką samą.
Sa zresztą pewne elementy które jakby z natury nie stanowią zabytku i do nich należa akumulatory, paski, opony itp. To tak jak ze skrzypcami Stradivariusa. Żadne nie mają oryginalnych strun a niewiele ma pierwotne włosie smyczka i nadal są w 100% oryginalne.
Pozdrawiam
Futrzak

_________________
W115 220D 68 "Kasztanka"
W168 170D 01 "Marcysia" :-)
ex auta: VW 1303 73 "Garbi", W123 300D 83/89 "Mystery", W123 230CE 82 "Wodolot"


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 23, 2005 2:21 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob maja 07, 2005 3:44 pm
Posty: 22
Lokalizacja: Kraków
Witam. O dziwo trafiłem na jakiegoś urzędnika w Wydziale Komunikacji. Powiedział, że do rejestracji oprócz tablic, dowodu i umowy kupna, dołączyć trzeba kopie wszystkich papierów, które były potrzebne do rejestru zabytków oraz zgoda konserwatora na sprzedaż - kupno auta. Całość rejestracji kosztuje normalnie. Tylko jest mały problem, bo trzeba wprowadzić zmiany we wpisie, a jeśli auto było w rejestrze w innym mieście, to trzeba przenieść wszystko do swojego. W Wydziale Komunikacja facet powiedział, że trzeba całość od początku załatwić, a nie tylko przenieść papierki i zrobić zmianę. Ale cóż, zobaczymy jak to jest. Jak dowiem się wszystkiego dokładnie u Konserwatora, to napiszę co i jak. Wielka prośba, jeśli ktoś już przez to przechodził bardzo proszę żeby dał znać, ciężko się w tych urzędowych sprawach połapać. A tym bardziej u nas w kraju. A już najbardziej to chyba w Krakowie. Człowiek czuje się jak mała samotna wyspa na oceanie totalnej bezmyślności przepisów, gdzieniegdzie zachaczająć o ciepłe prądy dezinformacji.
Pozdrawiam z Krakowa


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 23, 2005 4:58 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Wojewódzki Oddział Służby Ochrony Zabytków - Kraków:
tel.(012) 638-40-80, 638-46-00
Zadzwoń to po informacje.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 23, 2005 5:15 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw gru 05, 2002 10:32 pm
Posty: 1162
Lokalizacja: Warszawa
W tej konkretnej sprawie nie umiem się wypowiedzieć. Chciałem tylko nawiązać do mojej dość nienajlepszej opinii na temat rozwiązanie kwestii żółtych tablic w Polsce. Generalnie rzecz biorąc, nie za bardzo wiadomo, o co chodzi, gdzie się nie spojrzy. Po pierwsze, nie zapominajmy, że tymi samochodami w zasadzie nie wolno jeździć (stąd ten dożywotni przegląd techniczny). Tylko na zjazdy, zloty itd. Praktyka jest inna, ale nie oznacza to, że mamy sobie oficjalnie kpić z przepisów jeżdżąc takim samochodem na codzień lub często. Po drugie, nie wiadomo, co z utrzymaniem takiego pojazdu w dłuższej perspektywie. Każdy taki zabytek będzie się starzał i nadejdzie taki moment, że się "rozsypie". Jak nie za tydzień, to za miesiąc a może za 10 lat czy 20, ale się rozsypie. Czy grożą tu jakieś konsekwencje za zaniedbanie zabytku? Jaka jest procedura? Czy należy zgłaszać do konserwatora np. pojawienie się pierwszej rdzy? Pytania techniczne można mnożyć. Dalej, nie do końca wiadomo, co z wyjeżdżaniem zagranicę (na zloty, oczywiście :-)). Nie do końca wiadomo, co ze sprzedażą w Polsce. Nie do końca wiadomo, co z finansowaniem utrzymania samochodu jako zabytku czy też napraw po ewentualnych (odpukać!) szkodach wypadkowych. Jak dla mnie, to jest z tymi żółtymi tablicami więcej potencjalnych kłopotów, niż korzyści (OC oraz brak przeglądów, pamiętam, już o tym do mnie tu pisano, doceniam to). I mówię to z perspektywy osoby, która musiała zarejestrować samochód na te tablice (nie było innej możliwości sprowadzenia z zagranicy) oraz użytkownika, który na pewno należy do tych najbardziej dbających o pojazd niezależnie od koloru tablic. Dodam też, że nie myślę o pozbyciu się tego samochodu, ale zastanawiam się, co będzie dalej w perspektywie lat.

Ja osobiście po prostu nie lubię nie do końca jasnych sytuacji, a w przypadku samochodu-zabytku są same takie - przynajmniej dla mnie.

Chętnie posłucham opinii innych użytkowników zabytków.

Pozdrawiam słonecznie!

_________________
W114 280C 1974 "Esther"


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 23, 2005 6:24 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob kwie 02, 2005 11:03 am
Posty: 978
Lokalizacja: Kraśnik
No...chyba wszystko dobrze powiedziałeś, ale mylisz się w punkcie, kiedy mówisz, że owy pojazd nie można wykorzystywać na co dzień. Osobiście znam takiego Pana (:) ), który jeździ Garbusem na co dzień. Do pracy, no i na urlopy i wycieczki itd. itd. Więc nie wiem...może on robi coś niezgodnego z prawem? :roll:


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 23, 2005 6:33 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Panowie, te przepisy konstruował poprostu jakiś urzędas, dla którego zabytkowy pojazd kojaży sie z samochodem z lat '30. Więc nie dziwcie się, że nie są dostosowane do aut, które jeżdzą na codzień. niemniej jednak, z tego co sie orientuję, nigdzie nie jest napisane że nie można go normalnie uzytkowac. Inna sprawa, to ta, że tez się kiedys zastanawiałem jak to będzie wyglądać z dłuższej perspektywy, tzn. czy konserwator naprawde wymagać będzie, żeby stan samochodu sie nie pogarszał na przestrzeni lat. Sądzę, że w polsce nikt jeszcze nie ma takiego doświadczenia, bo poprostu te tablice wprowwadzono stos. niedawno.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 23, 2005 8:02 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob kwie 02, 2005 11:03 am
Posty: 978
Lokalizacja: Kraśnik
No wprowadzono je razem z białymi nowymi ntablicami PL - czyli w 2000 roku.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 23, 2005 9:46 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Ja wiem, że u nas w Śródmieściu wyburzono kamienicę za znakiem konserwatora zabytkow po to żeby zrobić na jej miejscu parking, tj wysypać plac żwirem... Nie wiem czy to ma coś wspólnego z prawem czy raczej z praktyką...
W przypadku samochodów pewnie trzeba będzie zgłosić prośbe o wykreślenie z rejestru zabytków, przekonać urzędnika/konserwatora o jej zasadności i zezłomować. Ot i cała ochrona zabytków. Staram się nie myśleć czy to nie jest przypadkiem korupcjogenne.

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 24, 2005 12:22 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Pozatym sądzę, że to tylko My na to tak patrzymy. Ide o zakład że nawet dla konserwatora, nasze auta, to poprostu stare rupiecie, a wydawać opinie musi, bo takie prawo. Jestem pewien, że konserwatorzy mają głęboko gdzieś auta (a zwłaszcza te z 2 polowy XXw)

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl