Sebian pisze:
(szkoda, ze na końcu nie ma 35)
za to mi jedynka skacze w numerze, hehehehe

Bader pisze:
Zguba się znalazła i wszystko się dobrze skończyło
To dobrze, bo zacząłem mieć kaca, że wpadłeś, a tu taki klops
Cem pisze:
Na spotakniu pojawili się...
Ale masz chłopie pamięć !
Spot był niesamowity - cztery godziny - to chyba jeszcze nie rekord, ale zawsze coś. Dobre dwie godziny po spocie szedłem Krakowskim i przejechali obok mnie Mitu, Cem i ktoś jeszcze - widać im nie wystarczyło.
Tym razem przygotowałem itinerer strzałkowy, który objeździłem przed spotem dzięki
Sebianowi - i to wcale nie z myślą zastąpienia tradycyjnej parady na skarpę - tylko, żeby urozmaicić nieco. Trasa zawiła - jak się okazało. I to bardzo ! Szczerze mówiąc w itinererze błędu raczej nie ma - jest w nim zapisanych 68 skrzyżowań. Z itinererami tak już jest, że nawet Stawros podczas pamiętnego rajdu jesiennego nie dał rady : )))) a roadbook był na 100 procent okej.
Na itinerer pojechało bodaj sześć załóg i wszystkie się pogubiły - prawie każda w innym miejscu. Cem dojechał prawie do końca trasy, a niektórzy pogubili się na samym początku. Było chyba nieźle - sądząc po tym jak załogi rozkminiały z autorami itinerer.
Zatem na następny spot znowu coś przygotuję - może w inną stronę tym razem. I poćwiczymy sobie strzałkowanie - przyda się jak znalazł na zloty i rajdy w przyszłości.
No i będzie można powtórzyć ten co już znacie.
Pozdrawiam wszystkich, fajnie że wpadli Puławianie !
melvis