.:SPEEDYRIDER:. pisze:
Starsznei zaczęlo mnie meczyć szarpanei (czasami bardzo mocne) przy przyśpieszaniu z 2 i 3 biegu zazwyczaj. Na wysokich obrotach zazwyczaj ustaje ale na niskich jest bardzo uciazliwe. Czy ma ktoś pomysł co mzoe powodować te szarpanei?? Ktos mi podpowiedzial ze mzoe to jakiś amortyzator gazu czy coś takeigo, inni mi mowia że kończy mi się pompa wtryskowa... a mzoe ktoś z was mial juz takei cos i wie jak to ugryźć??
Tak dla uzupelnia informacji chodzi o w124 250D z '86r
pompa najpewniej bedzie Ok...ja z tym walczyłem przez 3 lata a może dłużej..jest to tzw "żabka"...gdy juz doszedłem do najprawdopodbniejszej przyczyny to zdążyłem sprzedac auto
podobno( ja tego nie rozbierałem ) na wale silnika z przodu jest koło ze sprężynami które odpowiada za przyspieszanie i opóźnianie zapłonu...
radziłbym zacząć od wymiany amortyzatora na cięgnie gazu przy pompie a potem juz tylko to co wyżej ...
dzieje się tak nie tylko przy przyspieszniu ale i przy przejeżdżaniu przez np tory tramwajowe lub inne przeszkody...ja zdażyłem wymienić całe zawieszenie i wiele wiele innych "drobnych" cześci a żabka jak była tak była
pozdrawiam