MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz cze 29, 2025 10:12 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: sob mar 04, 2006 11:58 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
Zapraszam wszytkich do dyskusji bo wszyscy mamy taki sam układ przeniesienia napędu. (teraz wychodzą wady podziału na 123 i 124/126 [szalone] -przecież nie założę identycznego wątku w metalowych zderzakach :x )

No więc do rzeczy.
Autko z podpisu. Skrzynia manual (!) Kiedy ruszam tzreba slizgać sekunde sprzęgłem bo inaczej słychać leciutki stuk i Maluch rusza z szarpnięciem. Czasami podobnie dzieje się przy przekładce z I na II.
Gdzie szukać przyczyny?
Sprzęgło wału zdrowe, podpora tesz, może to kwestia poduszek silnika, skrzyni***?
Może sprzęgło sie kończy albo spręzyna nie działa jak trzeba, a może najgorsza wersja scenariusza czyli atak w moście??? [szalone]
Jak diagnozować poszczególne elementy?
Jeżeli kiedyś walczyliscie z podobnym problemem albo macie jakiś pomysł to piszcie proszę. Hilfe!
Założę się o duże piwo, że problem ten występuje w sporej ilości mercedesów, myślę że wielu skorzysta na podpowiedziach. ;)

***jak na II albo III puszcze gaz to autko troche szarpie/buja budą. Ponowne szybsze dodanie gazu powoduje na początku szarpanie/bujanie. Nie dzieje się tak zawsze tylko od czsu do czasu. [szalone]

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 04, 2006 12:13 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 15, 2002 1:00 am
Posty: 3709
Lokalizacja: Szczecin
Stawiałbym na złe wywarzenie wału albo na tulejke centrującą. Mogła się wyrobić i teraz napiernicza. Do tego sprawdz czy aby napewno jest dobra podpora.

_________________
Pozdrowki
adi
W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 04, 2006 2:23 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
adi pisze:
tulejke centrującą. Mogła się wyrobić i teraz napiernicza. Do tego sprawdz czy aby napewno jest dobra podpora.

Kurcze, zeby sie tylko ciepło zrobiło.
Wał nigdy nie był rozpinany. Auto ma jeszcze fabryczną zawiechę etc. etc. więc wyważenie wału hmmm..
Zeby sie tylko ciepło zrobiło to jusz inna robota.
Faktycznie musze jescze raz dokładnie sprawdzić podporę. O jakiej tulejce centrującej piszesz( gdzie tego szukać?)? Może to faktycznie w ta stronę.
Ostatnio jak na wstecznym zamieliłem na lodzie i wcisnąłem sprzęgło ( koła sie jeszcze kreciły) to cały wał i buda zadygotały. Zgadzało by się?
Pytam bo w warsztatach jak poduszka nie jest rozklejona na dwie to zawsze jest dla nich dobra. [szalone]

I jeszcze jedno pytanie: jeżeli ruszam z małym gazem i silnik wpada w taki charakterystyczny dygot/kolebanie to wina poduszek silnika, skrzyni?
-------------------------------------------------------------------------------------

Tak czy inaczej dla wszystkich czytających ten wątek: aby w przy manualnej skrzyni dobrze przełaczalo podstawa to wyregulowany perfekt pracujący silnik. To pierwsza rzecz przy walce z systemem [zlosnik]
Ja po zakupie Malucha i wymianie sondy plus regulacjach w Boschu odczułem bardzo dużą rożnicę.

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 04, 2006 3:03 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: sob lis 26, 2005 7:10 pm
Posty: 702
Lokalizacja: Siedlce woj.mazowieckie
To trzeba sprawdzić z kanału lub podnośnika warsztatowego poprzez ręczne poruszanie walem np jedną ręką jedną strone wału, a druga ręka drga część i obracać w przeciwnych kierunkach oraz gora dół, podobnie postapić przy skrzyni i moście oraz podporze wału.daklej sprawdzic poduszkę pod skrzynia na poprzeczce i i poduszke na podporze mostu.Tulekja centrująca w tym przypadku nie będzie miała wplywu na to co opisujesz bo ona ma tylko centrowac wal i nie powodować drgań i wibracji przy wyższych obrotach wału napedowego.Stuk przy ruszaniu może pochodzić z walniętego krzyzaka i nadmiernego lużu międzyzebnego w moście.W tym przypadku jest za duzo podobnych mozliwości by wszystko opisać.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 04, 2006 5:00 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
Miałem kiedyś podobną sytuację w 115 300D. Po poszukiwaniach i wymianach różnych części gumowych skończyło się na wymianie półośki. :-?
Croolick pisze:
Ostatnio jak na wstecznym zamieliłem na lodzie i wcisnąłem sprzęgło ( koła sie jeszcze kreciły) to cały wał i buda zadygotały. Zgadzało by się?

No półośka też się kręci - może ona stuka i wibruje. :)

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 04, 2006 5:16 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: czw mar 02, 2006 7:01 pm
Posty: 15
a moze poduszki tylnego wózka?!! zazwyczaj siadaja te małe i objawia sie pukaniem podobnym do luzu na moscie!


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 04, 2006 5:43 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
Półośka moze być, albo obydwie. Jak stukają to przenosi sie to na cały most i wał więc będa słyszalne. Trzeba sprawdzić.
Poduszki wózka? Tesz sprawdzę (da sie bez wyjmowania?)

Teraz śmignąłem po piwo do Tesco parę kilometrow i prawie bez żadnych odgłosów. Raz przy ruszaniu. Na wyższych biegach jest jak masełko. Może dlatego, że zalałem Pb 98 bo silnik pracuje o wiele lepiej i elastyczniej.
Przypszczam,ze przyczyna moze być niejedna i naklada się kilka spraw.
Każdy trop i pomysl więc cenny.
Najgorsze, że nie mam gościa/warsztatu który z sercem by do tego podszedł. Dla wiekszości to pierdoła albo ich poziom świadomości motoryzacyjnej jest tak niski, że patrzą na mnie jak na wariata jak mówie i pokazuje o co chodzi :evil:

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: sob mar 04, 2006 10:56 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lip 27, 2005 9:08 pm
Posty: 518
Lokalizacja: z Wrocka
A propos drugiego pytania: ja tak miałem, że jak ruszałem z małym gazem, to mi silnik wpadał w mocne wibracje. Po krótkicna szczęście poszukiwaniach okazało się, że winny jest amortyzator kiwaczki. Po wymianie jak ręką odjął. A dygotał cały silnik, aż bałem się, czy to nie poduszka któraś.

_________________
W201
W124
W168


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 05, 2006 10:54 am 
Offline
nowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lut 16, 2006 12:16 am
Posty: 1
Witam,
ja w moim W124 200D bylo tak, ze przy zmianie IV na V i przy nieodpowiednim zgraniu gazu (znaczy za malo), niewazne jak delikatnie puszczalbyc sprzeglo, lekko slychac bylo (z okolic walu) takie pojedyncze uderzenie (dzwiek jakby tarcza sprzegla byla puszczana zbyt szybko i uderzala o kolo zamachowe), ale kiedy zgra sie odpowiednio gaz (co nie jest az takie latwe przez pierwszych pare jazd) wszystko jest ok. ....
Wiec moze Twoje problemy wynikaja tylko z techniki jazdy, moze czasem nie udaje Ci sie dobrze (lagodnie i plynnie) zmienic biegu i stad masz to stukanie .... sprobowac roznych zmian biego (to znaczy dodaj za duzo gazu, puszczaj sprzeglo lagodnie itp ;) ) ....albo daj sie przejechac komus doswiadczonemu kto jezdzi plynnie - u mnie to byl ojciec - i zaobserwuj czy podczas jego jazdy tez wystepuja te objawy ;)
Pozdrawiam,
ASD55555

_________________
Mercedes Benz W124 200D ("Smerf")


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 05, 2006 11:08 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
ghost2255 pisze:
amortyzator kiwaczki


U mnie tej pani nie ma bo to benzynka. Pada więc na poduchy albo/i amortyzatory silnika. [szalone]
Będziem powoli robić porządki.

Dodano po 10 minutach.:

ASD55555 pisze:
Wiec moze Twoje problemy wynikaja tylko z techniki jazdy


No raczej nie bardzo, przeturlałem w swoim życiu jusz parę setek tysięcy róznymi wynalazkami (Focus, Passat, Avensis, 126p, Berlingo, Polonez także Truck- tu tesz tył napęd i to w paskudnym wydaniu i inne) i nigdy problemu nie było. Nie strzelam sprzegłem, łagodnie ruszam, łagodnie zmieniam a i tak z I na II stuk albo jeszce zabuja podłużnie autem.
Owszem bardzo trafnie opisujesz ten dźwięk- o to chodzi- i można go uniknąć slizgając mocniej sprzęgłem ale nie o to przecież chodzi. Nie wierzę, że w Mercedesie S trzeba robić takie zabiegi by ładnie kleić biegi.
W Polonezie nawet tego nie było [zlosnik]

A teraz to aż język wystawiam, tak się staram! [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch

210 000 km

----------------------------------------------------

Żonę mam w domu, kochankę w garażu.

----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz mar 05, 2006 1:25 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
Podobne objawy miałem w 115 tuż po zakupie. szarpanie było efektem padnętego sprzęgła i sparciałych poduszek silnika i skrzyni biegów - po wymianie wszystko jak ręką odjął.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 08, 2006 1:50 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 05, 2005 1:38 pm
Posty: 34
Lokalizacja: Wrocław
Przy ruszaniu tez mi dygotal caly motor, powodem byly poduszki silnika.
Dalo sie to odczuc przy odpalaniu, silnikiem zawsze zakolebalo porzadnie, teraz po wymianie poduszek zapalenie jest gladziutkie.
Czasem lejace wtryskiwacze i zwiazana z tym mala moc powoduje, ze jesli nie dodamy troszke wiecej gazu przy ruszaniu to bedzie szarpac zanim sie plynnie rozpedzi. (ten objaw mialem przed wymiana poduszek i koncowek wtryskow wiec sam nie wiem co bardziej wplywalo)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 09, 2006 11:06 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr wrz 01, 2004 11:14 am
Posty: 347
Lokalizacja: Wrocław
Jesli konstrukcja jest podobna jak w 124 i 201 to najprawdopodobniej wystarczy nieco skrecic wal zeby skasowac luz. Wejdz pod auto i reka poruszaj wal, jesli dzwoni to trzeba skrecic.

_________________
Pozdrawiam Szeryfisch
124 E300D i 190 D


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 09, 2006 7:30 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: czw sie 26, 2004 8:47 pm
Posty: 770
Lokalizacja: Garwolin
A u mnie tak pukało, kiedy wyrobiły sie poduszki zawieszenia główki mostu.
Ja by sprawdził to w pierwszej kolejności.
W 124 są dwie sztuki koszt razem z wymianą około 100PLN, a później jaka cisza...

_________________
W463 500GE 93'
W126 300SE 89'
W124 E280 94' - sprzedam
W124 300CE 91' - sprzedam
W201 2,6 93'
W140 S500L 97'
W123 2,3 83'
W116 2,8 75'
W212 E250 bluetec 4 Matic 15'
http://www.mateofhu.pl
http://www.wydruk.info


Na górę
 Tytuł:
Post: czw mar 09, 2006 9:21 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
To jest kara za niepoprawna politycznie skrzynie :lol: kup automata i nie bedzie stukow (do czasu) :lol: :lol: :lol: Na powaznie to ja bym sprawdził luz na wieloklinie wału.P.S chetnie bym pojedził manualem zeby zobaczyc ile mocy i osiagow zjada automat. Acha Croolic PW 8)

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl