MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Wejdź w dane modelu ("szczegóły"), potem przewiń na dół, kliknij w kręcące się zębatki i czytaj

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"

Najlpesze jest to ze o autach z turbina najwiecej do powiedzenia maja Ci ktorzy nigdy nie mieli takiego auta...jezdzilem duza iloscia egzemplarzy 124 i 300 Turbo jest zdecydowanie najprzyjemniejsze
Co do awaryjnosci,moj egzemplarz przy kupnie mial 190tys.km(na 99% krecony) teraz jest 475 tys.km auto dalej jezdzi na syntetyku 0W40,przy silniku nie było robione nic,takze słuchaj dalej teoretyków i kup sobie 200D

W pełni się zgadzam z przedmówcą.

_________________
W463 500GE 93'
W126 300SE 89'
W124 E280 94' - sprzedam
W124 300CE 91' - sprzedam
W201 2,6 93'
W140 S500L 97'
W123 2,3 83'
W116 2,8 75'
W212 E250 bluetec 4 Matic 15'
http://www.mateofhu.pl
http://www.wydruk.info

Oj Panowie macie poprostu szczescie i tyle...znajomy miał włsnie 300Turbo.Sprzedawal na takiej giełdzie i zawsze jak przyjechał to zostawiał otwarte auto i kluczyki w stacyjce bo sami swoi.Pewnego dnia ktos wsiadł i pojechał na jego oczach..Naszczescie odrazu policja zareagowała i gonili go po trasie.Chwilami predkosc dochodziła do 200km/h.Zatrzyamali go bo był korek ale w MB wywaliło wpłyn chłodniczy....Coprawda chodzil potem jeszcze ale zaraz go sprzedał jak myslicie jaka jest szansa ze głowica przetwała taki zabieg? wiekszosc usterek turbo tak sie robi-ludzie pałuja po 200km/h i potem nie wystudzi silnika i stad te awarie.Prawidło eksploatowane nie psuja sie....Tylko jak w 15 letnim aucie wywnioskowac styl jazdy poprzednika?

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

Dokladnie. Turbo wymusza pewnien rygor: nie męczyć zimnego i po jeździe kikanaście sekund chociaż wystudzić turbinę. Jeśli tego się nie przestrzega nie wytrzyna żadna turbina. Ze wzgledu na to właśnie nie lubie turbin oraz tę dziurę przy niskich obrotach.
W sumie jestem juz zdecydowany na model 250 lub 300 z 4 zaworami na cylinder jest tylko jeden wariant nad którym sie zastanawiam LandRover Discovery 2,5TDi.

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]

Żółta kartka za ton wypowiedzi.

A w sprawie 300D turbo: kolega necro jak wnioskuję miał 300D turbo, sztuk 1 i na tej podstawie wysuwa wnioski co do ogółu. Jeden egzemplarz nie może świadczyć o wszystkich. My troszkę śledzimy forum, uczestniczymy w zlotach i spotach, rozmawiamy i wymieniamy poglądy i na tej podstawie radzimy koledze. I nadal, niezależnie od Twojej opinii, będę twierdził, że lepiej kupić 124 bez turbo. Głównie dlatego, że nie ma możliwości sprawdzenia jak auto było jeżdżone przez armię poprzednich właścicieli. A niestety te 140 parę koników pozwala na "pałowanie" auta i na jazdę ponad 200km/h, czego stare diesle nie lubią. Ot co. Tyle teoretyk

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Nie miał a ma 300D turbo,jest to moja opinia poparta 4 letnia eksploatacja oraz 2 szt. aut znajomych,podobnie zero problemow.Z tego co piszesz to najlepiej kupic 200d na manuala bo automatem moze ktos nieumiejetnie sie obsługiwał
Jak trafi dobre auto bedzie zadowlony-proste,turbosprezarki nie ma sie co bac

Oj Necro a wez wejdz na mb.org kolega Zeus ma 350 TD W 140 -tych silnikow tez sie nie ma co bac -chodził chodzil az pewnia dnia przestał....spytaj sie ile remont kosztował i dlaczego popekały tłoki....Jak mowił Bukol -wszystko zalezy od eksploatacji-Daj mi tego swojego turbo rano a wieczorem juz silnika nie bedzie-zajechac silnik nieumiejetna eksploatacja mozna w kilka chwil-a tak samo dobrze uzytkowac mozna jezdzic wiecznosc.

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

To dobrze, że masz auto bezawaryjne.


Nie - źle wnioskujesz. Uczepiłeś się tego 200D. A co do skrzyni - zawsze wybiorę automata.


Jak trafi to tak, ale jak będzie musial naprawiać to już gorzej, bo drożej. I generalnie do tego zmierzam - do eliminacji ewentualnych napraw, a tu im auto prostsze tym lepsze. Oczywiście zgadzam się w 100%, że frajda z jazdy 300D turbo jest nieprównywalnie większa.


A co to ma do rzeczy??? To inny silnik, my rozmawiamy o 300D turbo z modelu 124, a tego nie było w W140.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Jak kupiłem swojego 124 , to też miał niecałe 190 tys.km .
Teraz ma ponad 400 tys.km i silnik dalej okay .
Nie wiem dlaczego tak ludzie negują te silniki .

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50

Nie chodzi o negowanie silnika. Chodzi raczej o to, że MB pokonują znacznie więcej kilometrów niż inne marki, czyli w przypadku 124 trzeba się obecnie liczyć z przebiegami rzędu 400 - 600 tyś km. Kto wierzy w podawane w ogłoszeniach 200.000 ten kiep . Silniki 300D z turbo mają inną konstrukcję (n.p. głowicy) niż wolnossące 300D, dlatego uważam, że bezpieczniej jest kupić zwykłe 300D. Nie neguję silnika, jego osiągów czy przyjemności z jazdy. Jedynie ewentualne koszty napraw, które w przypadku turbo zawsze będą większe i szybciej trzeba będzie trzeba robić.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Silnik turbo to bedzie jak w przypadku W 123 -80 % czesci silnika inne(mocniejsze) -ja tez nie mam nic przeciwko turbo.Tylko poprostu sa juz wyjechane-maja gigantyczne przebiegi a skad brac czesci jak dawcy tez maja spore przebiegi???? Poza tym chyba logiczne jak ktos kupuje najdrozszego topowego wtedy diesla to zeby trzaskac km-nie? A 350 TD w W140 to ten sam silnik -tylko rowiercony o 0,5 litra.Zle traktowany ma te same usterki co 300 Turbo. P.S moj ojciec miał okazje kupic własnie 350 Td z orygialnym przebiegiem 98tys km i wcale bysmy sie nie bali o silnik ale ktos dał wiecej i kupił....

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

No niestety. Zgadzam się w 100%.

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=725398

_________________
94' 202 C180, 94' 202 C280, 09' Triumph Street Triple
Ex: 82' 123 280E

Kombiak 124 300 D jest naprawdę bardzo dobry. Tylko ciężko jest coś fajnego wyrwać . Ja mam 3 litrowy ropniak 113 KM nie jest demonem prędkości, ale tym to się podróżuje....

_________________
MB 124 300D KOMBI '91
Służbowo Chevrolet Lacetti '05 to dopiero syf!

a tak z inej beczki, to jaka predkosc w trasie takiego 300d (kombi) jest bezpieczna dla silnika? mam 300td z 89r od 3 miesiecy 300kkm najechane i na autostradach czesto 170-180kmh