teope pisze:
często przy odrobinie szczęścia można "zregenerować" świece palcową - w tym celu należy użyć młotka i kowadła - jedno konkretne uderzenie w cześć grzejną świecy tak aby troszkę ją spłaszczyć
Ale "extra" pomysł, nie ma to jak zaoszczędzić kilkadziesiąt PLNów a potem rozbierać głowice bo elementy pokruszonego żarnika zatkały otwory w komorze spalania i 1 lub więcej garnków nie pali ( o uszkodzeniu wtryskiwaczy nie wspomne).
Rany, czasy kuźni już się skończyły, części zamienne sie kupuje w sklepie...
pozdro.
Jakub <br>
Dodano po 12 minutach.:<br>
Seweryn pisze:
Wymieniłem komplet świec tydzień temu, dziś znów następna padła - pierwsza z nowego kompletu.
Świece będą się przepalały jeśli żarnik dotyka komory spalania ( lub głowicy). Sprawdź po wymontowaniu czy na czubku świecy nie ma śladów otarcia i czy cały żarnik jest przydymiony na czarno.
Albo zapodaj fotkę to polookamy.