MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam.
Wobec totalnej awarii kompresji w silniku oraz wysokich kosztów naprawy szukam czegoś nowszego. Rozważam pomiędzy W124 a W210, tak czy siak z połowy lat 90-tych. Tym samym dla W124 będą to ostatanie lata produkcji a dla W210 pierwsze. Pod uwagę brane byłyby tym razem auta z nadwoziem kombi i silnikami turbodiesel (ewentualnie wolnossący ale wielozaworowy). Wobec wielu rozbieżnych opinii chciałem wywołać krótką dyskusję na temat kosztów eksploatacji tych modeli w podobnym wieku. Czy to prawda, że W210 ma lepsze zabezpieczenia ale gorszą blachę więc jest bardziej podatny na korozję niż "starszy" W124? Czy występował model W210 z turbodoładowaniem ale mniejszy niż 2900ccm? Zapraszam do dyskusji.
Oczywiście jak widzę oferty internetowe to jest to jakieś istne szaleństwo cenowe.

P.S. Na stronie giełdowej zamieszczę wkrótce ogłoszenie o sprzedaży więc potencjalnych zainteresowaych szczegółami tam odsyłam. [/img][/quote]

_________________
Pozdrawiam,

Zielony
ex MB W123/250/BG/505kkm "Kanapowóz" R.I.P.

ja bym wybral W124 E300D czterozaworowy i 136KM na automacie i klimie z ostatniego wypustu niz 210-ke z pierwszej sierii. silnik super i auto tansze w naprawach niz W210. co do silnikow W210 to oprocz 290TD, ktory nie jest zbyt udana konstrukcja wystepowal jeszcze 250TD ale bardzo rzadko sie spotyka ten model, bo byl wylacznie robiony na rynek wloski.
decyzja i tak nalez do ciebie.

pozdr.

_________________
S123 230TE '81+pare innych

?????? A Miales kiedys stycznosc z tym silnikiem czy ta informacje wyssales sobie z palca? Mamy w firmie sprintera z takim silnikiem, ktory ma nawalone ponad pol miliona km i nic... A wiadomo jak jezdzi sie sprinterami - "sprintem". 290 to najlepszy motor jaki mercedes zrobil. Wszystkie te CDI nowe w porownaniu do tego nie sa tak zywotne. Kolejna zaleta tego motoru to to, ze malo pali. Jechalem okularnikiem 290 z wroclawia do Stuttgartu (wiec 800 km) i spalil bak paliwa ! A jechalem NON-SPOP 160-180!

Moja rada dla kolegi Zielonego. Jesli zdecydujesz sie na okulara to radzilbym 290 albo 300 TD.
W 124 z dieselkiem tez sa dobre.

Słyszałem, że W210 z pierwszych lat produkcji (1995-1998 chyba) rzeczywiście były podatne na korozję, ale bardziej od tych z późniejszych lat. Co do porównania z W124 nie pomogę.

Moim zdaniem jednak, jeśli już wybierać spośród tych dwóch modeli to raczej te z końcowych lat produkcji - mniejsze szanse na to, że wysypie się kilka usterek na raz, choć tak być nie musi w przypadku starszych, jeśli ich właściciele o nie dbali jak należy!
Poleciłbym też szukać modeli z klimą i ewentualnie, jeśli Ci nie przeszkadza to z automatyczną skrzynią biegów - latem w korkach można dostać ******* bez tych dwóch urządzeń, a przynajmniej bez klimatyzacji.

Życzę cierpliwości i powodzenia w poszukiwaniach!!!

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=s4rs9vYK9NI

Witam. Dziękuję Kolegom za już przekazane uwagi i zachęcam do dalszych. Co do automatu i klimy to się zgadzam. Aczkolwiek w moim starym MB jest tylko automat więc zalety tych urządzeń w korkach ulicznych znam tylko w połowie. Tym niemniej w granatowym MB z granatowym wnętrzem gorącym latem w korku stojąc potrafiłbym docenić klimę. Na pewno. Niestety muszę tu jeszcze zauważyć jedną osobliwość. Dokonując porównania MB W124 w kombi z silnikami diesla i ich konkurenta z koncernu BMW (modele 525, 530) to stale widzę na polskim rynku aut używanych znaczną różnicę cenową. Niestety na niekorzyść MB. Czy według Was jest to li tylko kwestia podaży? A może BMW szybciej się "zużywają" i dla nich 10 lat użytkowania znaczy 3/4 życia? A może to sprzedający MB windują ceny? Czy jest jakaś racjonalna przesłanka by móc powiedzieć, że np. BMW 525TDS kombi z klimą i np. automatem jest wyraźnie gorsze od MB W124 300TDT z klimą i takim automatem?

_________________
Pozdrawiam,



Zielony

ex MB W123/250/BG/505kkm "Kanapowóz" R.I.P.

Nie znam sie na BMW ale slyszalem ze silniki TDS nie maja dobrej opini, (podobno sie przegrzewaja)

_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy.
84r. W123 230e +lpg
76r. W123 240D
GAZ-67B
59r. Jawa 250 typ 353

mialem doczynienia i tez znam ogolna opinie wielu uzytkownikow odnosnie tego motoru! z tego co mi wiadomo to silnik ten w Sprinterze byl podobny ale nie taki sam, a to jest roznica. W W210 nie spisuje sie najlepiej i nie chodzi mi tu o spalanie czy osiagi. oczywiscie nie tyczy sie to kazdego takiego motoru, ktory opuscil hale produkcyjna,ale opinia jest znana ogolem! dla przykladu czterozaworowy 300D ma 136KM a 290TD mimo prawie identycznej pojemnosci i turbo ma mniej km bo "tylko"129!
a porownywanie 290Td a 300TD to nie ma sensu bo to calkiem dwie inne jednostki napedowe. co do tego drugiego nie mam nic i uwazam go za super motor, choc modele wyposazone w ten silnik sa juz o wiele drozsze niz 290Td , ktore jak widac sa prawie tak tanie jak 220D 95 KM! cos w tym jest nie prawdaz...

_________________
S123 230TE '81+pare innych

Jeżeli ja miałbym dylemat tego typu "124 czy 210?" zdecydowanie wybrałbym piekną "E-classe" z ostatniego okresu produkcji niz pchał się w "okularnika",dlaczego?dlatego:
1.Konstrukcja po 10 latach produkcji perfekcyjnie dopracowana pod każdym niemal względem,czego na pewno nie można powiedzieć o W210 z początkowego okresu produkcji
2.Na pewno mniejsze koszty eksploatacji W124-ceny części zamiennych
3.Silniki jakie były w tym okresie stosowane do W124 nie róznią się praktycznie dynamiką i jakością od tych stosowanych w W210-a z opinii użytkowników wynika,że szczególnie jesli chodzi o sławetne 290TD to nawet lepsze były w W124
4.Mniejszy stopień skomplikowania konstrukcji
5.w/g mnie zadbana,ładna "E-klasa" urodą bije na głowę "okulara"
6.w podobnej wersji silnikowej i wyposażeniowej znacząco niższa cena zakupu

Ale z tego co wiem,poszukiwania pieknego W124 z turbodieselkiem w automacie i z klimą to zajęcie bardzo żmudne,długotrwałe i nie zawsze uwieńczone sukcesem.

Jeżeli zaś chodzi o BMW to silniki 2,5 TDS nie grzeszą trwałością-szczególnie jesli chodzi o uszczelkę pod głowicą i samą głowicę,a poza tym problemy z elektroniką zastosowaną w tym motorze niejednego juz doprowadziły do rozpaczy,jeżeli chciałbyś troche więcej opinii na temat tego motoru to pozwole sobie wkleić link do dyskusji jaka miała miejsce na sąsiednim forum:
http://www.mb.org.pl/forum/showthreaded ... w=&sb=5&o=

przebrnij przez ten wątek,a nie pożałujesz,kilka opinii na temat tego TDS'a jest naprawdę wartych uwagi
A jeżeli jeszcze się będziesz zastanawiał nad BMW to swego czasu był w "Auto Swiecie" artykuł porównujący MB 300 DTurbo i BMW 5 TDS,wiadomo,że fachowością to pisemko nie zawsze błyszczy nie mniej jednak warto chyba zerknąć-tu masz skany tego artykułu:

http://www.mb.org.pl/forum/showthreaded ... =5&o=&vc=1

_________________
now: W210 E280 V6 97'
ex W124 E250 D 94'
ex W124 200 E 91'
ex W124 250 D 91'
ex W124 200 D 87'
ex W123 200 D 82'

Wiem coś o tym

Witaj Zielony. Jesli jesteś zainteresowany to mam do sprzedania w124 E klase, kombi, z silnikiem 300D wielozaworowym, na automatycznej skrzyni biegów, z 2 poduszkami, el szybkami......... W idealnym stanie mechanicznym. Jak bedziesz chętny to odezwij się np na priv.

_________________
-410D 2,9D '86
-308D 2,3D '94
-Sprinter 312D 2,9TD '97
-307D 2,4D '87
-Vito 2,2 CDI '03
-210 2,2 CDI '00
-190 200D '88
-190 200D '86
-126 300 SDL '84 USA
-124 E300TD '94
-124 250TD '86
-190 2,0E '86
-123 300D '81

hej!!!
Jeżeli zauważyłeś takie auto jak BMW 525 TDS E-34 w kombiaku z ostatnich lat produkcji to jest do 1995 to chwała ci za to!
Silnik TDS nie myl z TD to bardzo udana konstrukcja. 6 cylindrowy motor w rzędzie daje niesamowity pomruk (typowy dla BMW)a 150 koni mechanicznych bez problemu radzi sobie z tym autem i naprawdę daję frajdę z jazdy! Konstrukcja tego motoru jest praktycznie bezawaryjna powiązana z brakiem wyszukanej elektroniki która lubi się sypnąc w autach 10-letnich... Za to silniki z oznaczeniem TD miały problemy z głowicami (słapszy materiał czy coś.. nie chce pisać herezji) ale jedno jest pewne lubiały się przegrzewać...
Nie bijcie ale między w124 a BMW E34 wybrał bym to drugie ze względu na dzwięk pracy motoru,bezawaryjność identyczną z w124, no i za ten charakterek aut BMW! (nie mylić z dresiarzami )

_________________
Pozdrawiam.
-------------------
w115 200D, w123 250 E, w123 230 E, w123 240 D , R107 560 SL , R107 380 SL

A1BRH+ Blood gruppe

Nie wiem dlaczego ale widziałem na trasie wiele BMW po dzwonie albo leżące na dachu a jak na razie żadnego MB nie wiem od czego to zależy, że częściej widzi się rozbite BMW ale u mnie w domu stoją akutalnie trzy MB i jedno BMW po niezłym dzwonie

_________________
S210 E320 CDI Avantgarde 2000r.
W124 300D 1988r.
VW Golf II 1.6 + gaz
ex: W124, W201, W123 i wiele innych

a od kucyków pod maską

_________________
W 124 200E 1990 Ex

coś w tym musi być choć MB do mułowatych nie należą (pomijam tu ekonimczne wersje 200D) może po prostu kierowcom BMW brak wyobraźni i jak widzą na kierownicy biało niebieskie śmigło to myślą, że jadą czołgiem i nic nie jest w stanie ich zepchnąć z drogi

_________________
S210 E320 CDI Avantgarde 2000r.
W124 300D 1988r.
VW Golf II 1.6 + gaz
ex: W124, W201, W123 i wiele innych

Odkad wsiadlem do swojej 124-ki to moj sposob jazdy zmienil sie radykalnie. Bardzo rzadko mi sie spieszy. Cos w tych autach jest (przynajmniej dla mnie), ze nie mam ochoty ostro wciskac w pedal gazu, a wole "dostojnie" sie przemieszczac. Jazda 124-ka mnie uspokaja
Moze w autach BMW jest odwrotnie, posiadanie "dynamiczniejszej" maszyny prowokuje do szybszej jazdy

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;