MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 08, 2025 4:25 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz paź 01, 2006 8:29 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 03, 2004 2:17 pm
Posty: 1083
Lokalizacja: Olkusz/Kraków/Katowice
stop pisze:
...bo mój bacik stoi już dłuższy czas i nie ma ochoty sie schować


obawiam się, że to nie to forum...:P

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 02, 2006 4:26 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 31, 2005 12:17 am
Posty: 855
Lokalizacja: Pułtusk, gdy studiuję- Słodowiec
Alex pisze:
Podejrzewam, że gdyby poprzedni właściciele dbali o samochód jak należy - antena byłaby teraz w 100 % sprawna. Trochę mnie martwi perspektywa wydatku 100 - 120 PLN na wkład do anteny, no ale cóż - jeśli będzie trzeba...

Spróbuj nalać do bata jakiegoś penetratora, wymoczyć go w ropie, powachlować w górę i w dół lejąc na żyłkę olej. U mnie skrzywiona była "szczytówka", poza tym kupa syfu siedziała w bacie i mechanizmie (nie wyjeżdżał najgrubszy segment). Wszystko wymyłem WD-40 (wiem że badziewie ale nic innego nie miałem) potem wyprostowałem i wytarłem do sucha. U mnie dało się wyjąć zembatkę wciągającą żyłkę (inny model anteny niż Twój) ośki nasmarowałem silikonowym smarem, złożyłem i teraz antenka równiutko wjeżdża i wyjeżdża.
Radze dokładnie oczyścić grzybek na końcu anteny. Przy nasadzie bata jest uszczelka, która zbiera syf z najgrubszego elementu- wydłub ją i wyczyść kanalik w którym siedzi.
Moim zdaniem samego bata jak również żyłki nie powinno się smarować bo powoduje to tylko nabijanie syfu pomiędzy teleskofowe segmenty.
Powodzenia!

_________________
www.asgpultusk.pl/
Peugeot 106 1.1i
W123 200D '81
W124 E250TD '94
808 (w krainie wiecznych ciężarówek) -> 813 '82
Sprinter 312 MAX '95
Suzuki Samuraj


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 02, 2006 4:58 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 04, 2006 6:07 pm
Posty: 186
Lokalizacja: Poddębice -> okolice
Grigorij0 pisze:
poza tym kupa syfu siedziała w bacie i mechanizmie (nie wyjeżdżał najgrubszy segment)


No to miałeś szczęście. Gdybym miał zapieczony górny element - miałbym takiego bananka [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik] , ale tak nie jest. Najgrubszy element może się zapiec na długości najwyżej ok. 5 cm - na takiej (mniej - więcej) długości jest trzymany przez nazwijmy to gwintowaną tuleję i jest to jak "rozruszać" po ożywieniu jakimś środkiem. Gorzej jest kiedy jest schowany cały element w innym elemencie (tak jak u mnie ten nieco cieńszy w tym "najgrubszym" - obejrzyj moje zdjęcia). Wtedy mogę go sobie chyba zalewać i rok albo dłużej jakimś cudownym płynem a i tak:

1. płyn takowy zapewne nie dojdzie między ścianki zapieczonych teleskopów
2. jeśli nawet dojdzie - nie będzie jak tego wybić.

Pozdrawiam.

_________________
'91 MB W124 250D - Skradziony 29.06.2006r. :-( VIN WDB1241251b543578
'93 MB W124 300D - elektryczna zagadka... :roll: VIN WDB1241301B880698
"Jeśli psujesz coś dostatecznie długo, w końcu ci się uda"


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 02, 2006 5:13 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 31, 2005 12:17 am
Posty: 855
Lokalizacja: Pułtusk, gdy studiuję- Słodowiec
Alex pisze:
tak jak u mnie ten nieco cieńszy w tym "najgrubszym" - obejrzyj moje zdjęcia

Oglądałem :-?

Alex pisze:
1. płyn takowy zapewne nie dojdzie między ścianki zapieczonych teleskopów

Może tak a może nie, kto to wie. Spróbować warto. Połóż bata na pare dni zalanego jakimś penetrującym tałatajstwem i próbuj, próbuj... za 51 razem pewnie puści ;)

Alex pisze:
2. jeśli nawet dojdzie - nie będzie jak tego wybić.

No to pociąg!

_________________
www.asgpultusk.pl/

Peugeot 106 1.1i

W123 200D '81

W124 E250TD '94

808 (w krainie wiecznych ciężarówek) -> 813 '82

Sprinter 312 MAX '95

Suzuki Samuraj


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 02, 2006 5:40 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 04, 2006 6:07 pm
Posty: 186
Lokalizacja: Poddębice -> okolice
Grigorij0 pisze:
No to pociąg!


Ciągnąłem i (jak już pisałem):
Alex pisze:
No i d...a. Okazuje się, że jeśli nie zadba się o elementy anteny zaraz po unieruchomieniu któregoś z nich, to po dłuższym czasie może okazać się to niemożliwe. Ja uzyskałem taki efekt, że przy rozbieraniu "na siłę" spowodowałem rozczłonkowanie anteny (wyszedł element 2 z zdjęcia na górze postu). Po długiej walce udało mi się to złożyć, zle nie uniknąłem rys na teleskopach i jestem :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:


Może jeszcze poszukam jakiegoś środka penetrującego i zamoczę na kilka dni, ale czy to pomoże...? Może za tym 51 razem...? :roll:

_________________
'91 MB W124 250D - Skradziony 29.06.2006r. :-( VIN WDB1241251b543578

'93 MB W124 300D - elektryczna zagadka... :roll: VIN WDB1241301B880698

"Jeśli psujesz coś dostatecznie długo, w końcu ci się uda"


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl