MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn lip 07, 2025 10:49 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Olej
Post: pn paź 09, 2006 11:56 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw sie 31, 2006 1:04 pm
Posty: 135
Lokalizacja: DOLNY ŚlĄSK
Witam! Moje pytanko: do jakiego przebiegu optymalne jest stosowanie oleju - pełny syntetyk. Mój MB ma około 220 000 km i zastanawiam się czy nie czas przejść na półsyntetyk. Tereaz jeżdzę na Shell Helix 5W-40 i coś wydaje mi się, że czas na półsyntetyk - może coś z valvolinne? Proszę o odzew doświadczną brać MB [zlosnik] M

_________________
MB 124 200E SportLine + LPG rok 1991
Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł: Re: Olej
Post: pn paź 09, 2006 12:38 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
melios pisze:
Witam! Moje pytanko: do jakiego przebiegu optymalne jest stosowanie oleju - pełny syntetyk. Mój MB ma około 220 000 km i zastanawiam się czy nie czas przejść na półsyntetyk. Tereaz jeżdzę na Shell Helix 5W-40 i coś wydaje mi się, że czas na półsyntetyk - może coś z valvolinne? Proszę o odzew doświadczną brać MB [zlosnik] M


A niby czemu masz wymieniac lepszy olej na gorszy??

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 09, 2006 12:49 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 29, 2006 3:10 pm
Posty: 111
Lokalizacja: Warszawa
No dobra, a w drugą stronę? Poprzedni właściciel/barbażyńca wlewał lotosa mineralnego... Czy jest możliwość/sens zmieniać teraz olej na pół syntetyczny/pelny synt.? :roll: (przebieg 200000 km)

_________________
W124 E 200, 94' M111 [LPG], golas manual - niestety sprzedany
W210 E 220 CDI, 00', Elegance, automat. 430 tys. km i szybko rośnie
W124 250TD, 92', maunal - istne cudo! 380 tys.
Autor powyższego postu najczęściej plecie bzdury...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 09, 2006 1:07 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Gabriel powiem tak, jak masz już mineralny to lej mineralny. Też chciałem być dobry dla silnika i po tym jak poprzedni właściciel lał mineralny, zalałem silnik półsyntetykiem.

Efekt ? Ano efekt jest taki, ze w 3 miejscach silnik sie troche rozszczelnił, 2 złapałem jedno czeka. Pozatym na początku przepalał dość duże jego ilości (przed zmianą palił litr na 10 000), teraz sytuacja się uspokoiła, ale bierze wieksze ilości niz przed zmianą.

Także jak chcesz mieć problemy to zmieniaj, ale uwierz mi, że nie będziesz z tego faktu zadowolony i przez najbliższe miesiące, będziesz przeklinał dzień w którym to zrobiłeś [oczko]

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 09, 2006 1:58 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
To ze silnik cieknie i wiecej pali oleju po zmianie oleju z mineralnego na polsyntetyk to tylko oznaka w jakim zlym stanie byl silnik i uszczelniacze - co to za silnik co jest syfem uszczelniony?! [zlosnikz]
A jezeli wymieniac olej z mineralnego na polsyntetyk czy stntetyk przy duzym przebiegu silnika to tylko po wczesniejszym przeplukaniu/wyczyszczeniu, bo jak Ci ten nowy olej rozpusci nagromadzony syf to nie tylko ze zacznie cieknac tu i tam ale te syfy moga pozatykac co mniejsze kanaly olejowe i conieco moze sie pozacierac...

To sie troche powymadzrzalem [zlosnik]

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 09, 2006 2:47 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 29, 2006 3:10 pm
Posty: 111
Lokalizacja: Warszawa
Jednym słowem zostawić go w spokoju 8)

_________________
W124 E 200, 94' M111 [LPG], golas manual - niestety sprzedany
W210 E 220 CDI, 00', Elegance, automat. 430 tys. km i szybko rośnie
W124 250TD, 92', maunal - istne cudo! 380 tys.
Autor powyższego postu najczęściej plecie bzdury...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 09, 2006 3:29 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw sie 31, 2006 1:04 pm
Posty: 135
Lokalizacja: DOLNY ŚlĄSK
Ponawiam pytanko, do jakiego przebiegu należy zalewać pełny syntetyk. Przypuszczam, że po 220 tys. km silnik nie jest już jak nowy :lol: , więc może należy mu się jakiś inny olej. Co sądzicie?

_________________
MB 124 200E SportLine + LPG rok 1991

Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 09, 2006 3:34 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
melios pisze:
Ponawiam pytanko, do jakiego przebiegu należy zalewać pełny syntetyk. Przypuszczam, że po 220 tys. km silnik nie jest już jak nowy :lol: , więc może należy mu się jakiś inny olej. Co sądzicie?


A czy jak zona Ci sie zestarzeje to kazesz jej sie ubierac w "szmateksie" zamiast w "modzie polskiej"? [zlosnik]

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 09, 2006 4:09 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw sie 31, 2006 1:04 pm
Posty: 135
Lokalizacja: DOLNY ŚlĄSK
Czyli nie zmieniać i można jeździć na syntetyku? A do kiedy? :o

_________________
MB 124 200E SportLine + LPG rok 1991

Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 09, 2006 5:29 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
melios pisze:
Czyli nie zmieniać i można jeździć na syntetyku? A do kiedy? :o


do konca - mojego albo jej ;-)
Nie widze zadnego powodu ani zadnej logicznej przelanki za zmiana typu oleju! No chyba ze chcesz zaoszczedzic na remontach i uszczelniac silnik za pomoca syfu pozostalego z niskiej jakosci przepracowanego oleju...

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 09, 2006 5:45 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lip 17, 2006 1:45 pm
Posty: 633
Lokalizacja: Dolny Śląsk
TReneR pisze:
melios pisze:
Czyli nie zmieniać i można jeździć na syntetyku? A do kiedy? :o


Nie widze zadnego powodu ani zadnej logicznej przelanki za zmiana typu oleju! No chyba ze chcesz zaoszczedzic na remontach i uszczelniac silnik za pomoca syfu pozostalego z niskiej jakosci przepracowanego oleju...

W czasie licznych dyskusji na ten sam temat wielu kolegów radziło, by przejść na olej mineralny dopiero w wypadku wyraźnego wzrostu zużycia oleju przez silnik. Dodatkowo uzyskuje się podobno wyższe ciśnienie smarowania.
Pozostaję z wyrazami szacunku, oczytany Leopold

_________________
Pozdrawia Leopold


Na górę
 Tytuł:
Post: pn paź 09, 2006 8:15 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
leopold pisze:
W czasie licznych dyskusji na ten sam temat wielu kolegów radziło, by przejść na olej mineralny dopiero w wypadku wyraźnego wzrostu zużycia oleju przez silnik. Dodatkowo uzyskuje się podobno wyższe ciśnienie smarowania.
Pozostaję z wyrazami szacunku, oczytany Leopold


jak zaczyna brac olej to nalezy zrobic remoncik generalny bo przyszedl juz na to czas; zrobic szlif cylindrow i wymienic pierscienie, doszlifowac zawory, wymienic uszczelniacze, zregenerowac pompe, zrobic szlif walu i wymienic panewki a nie zmieniac olej!
Mozna tez sypac trociny do dyfra jak glosno chodzi i zakleic dziurawy wydech silikonem piecowym - ale chyba nie tedy droga?! [oczko]

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt paź 10, 2006 7:52 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lip 17, 2006 1:45 pm
Posty: 633
Lokalizacja: Dolny Śląsk
TReneR pisze:
Mozna tez sypac trociny do dyfra jak glosno chodzi i zakleic dziurawy wydech silikonem piecowym - ale chyba nie tedy droga?! [oczko]


Nie przesadzajmy. Pomiędzy wzrostem zużycia oleju, związanym z pewnym wyeksploatowaniem silnika, a ewentualnym remontem kapitalnym jest jeszcze sporo kilometrów do przejechania.

Pozwolę sobie na uwagę natury ogólnej: każdy postępuje oczywiście jak uważa, ale warto wziąźć pod uwagę, iż koszt remontu kapitalnego silnika jest tak duży, że często nie ma sensu ekonomicznego. Nie warto robić z samochodu, nawet marki Mercedes, jakiegoś fetyszu; dla 99% użytkowników samochód w pewnym momencie po prostu się kończy i nabywają inny. A przed tym czynem dramatycznym jeżdżą minimalizując koszty ( acz w zgodzie z przepisami i zasadami zdrowego rozsądku).

A co do sypania trocin do dyfra (i wszelkiego wsadzania kija w szprychy :) )
We wszystkich szerzej rozpowszechnionych systemach moralnych, wywodzących swoje korzenie zarówno ze źródeł naturalistycznych jak i antynaturalistycznych a nawet w pewnym stopniu emotywistycznych, oszustwo jest postrzegane jako zachowanie naganne
ergo
trocin do dyrfa nie sypiemy :)

Pozostaję z wyrazami szacunku, zracjonalizowany Leopold

_________________
Pozdrawia Leopold


Na górę
 Tytuł:
Post: wt paź 10, 2006 9:28 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
leopold pisze:
We wszystkich szerzej rozpowszechnionych systemach moralnych, wywodzących swoje korzenie zarówno ze źródeł naturalistycznych jak i antynaturalistycznych a nawet w pewnym stopniu emotywistycznych, oszustwo jest postrzegane jako zachowanie naganne
ergo
trocin do dyrfa nie sypiemy :)

Pozostaję z wyrazami szacunku, zracjonalizowany Leopold


Miom zdaniem zalanie oleju mineralnego do wyeksploatowanego silnika i sprzedarz takowego bez powiadomienia o tym fakcie kupujacego jest rowniez zachowaniem nagannym ;-)

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt paź 10, 2006 9:47 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lip 17, 2006 1:45 pm
Posty: 633
Lokalizacja: Dolny Śląsk
TReneR pisze:
Miom zdaniem zalanie oleju mineralnego do wyeksploatowanego silnika i sprzedarz takowego bez powiadomienia o tym fakcie kupujacego jest rowniez zachowaniem nagannym ;-)


Pięknie powiedziane i mądrze. Wszak dla każdego respondenta naszego forum najznamienitszego oczywistym jest, że matactwa wszelakie przy sprzedaży naganne są wielce (np. dodanie zagęszczacza do oleju). A dyfer to było "examplum jeno", jako mawiał Onufry Zagłoba, klejnot i ozdoba rycerstwa naszego.

Wszelako, samo używanie oleum mineralnego absolutnie naganne nie jest.

Pozostaję z wyrazami szacunku, półsyntetyczny osobiście Leopold

_________________
Pozdrawia Leopold


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl