Witam szanownych klubowiczów!
Jestem nowy, wcześniej działałem w Calibra Team i takim też wózkiem jeżdże (2.0 16v), choć na dniach zamierzam kupić w124 coupe - z jednej strony coś równie mocnego albo mocniejszego, z drugiej wygodniejszego i solidniejszego. Wybór padł na E320.
Mam takiego na oku nad francuzka granicą. Stąd też i prośba do "starych wyjadaczy" żeby zerknęli na fotki, czy samochód jest wart tych 4000 EUR. Fotki zamieściłem tutaj:
[url]http://vitas.sonik.net/cali/galeria/mercedes/1/index.htm[/url]
Samochód nie jest bity, ma 209 tys przebiegu. Nie jest też specjalnie przyszykowany, tj. ani wybłyszczony ani umyty.
Model E320, prod. 10.1994, przebieg 209 tys. W opcji ma klimę, roletę, el.szyby, skórę, centr.zamek, szyberdach. Brakuje mu tempomatu, wskaźnika ekonomicznej jazdy, podgrzewanych siedzeń. Rdza w rejonie znaczka Mercedesa na masce, rozwarstwienie tylnej szyby, zadrapania prawego tylnego nadkola (fatalnie poprawione metodą na "pędzelek"). Podejzanie wyglada skrzyneczka pod podlokietnikiem. Skrzynia manual, z "jedynką" do dołu. Cena 4000 EUR. Handlarza znam, pochodzi z mojej miejscowosci. Czy wg Was warto sie tym za ta cene interesowac?
Silnik zimny zapalil od razu, praca rowna, cicha. Jazda po placu OK, silnika praktycznie nie slychac. Na szose nie wyjechalismy bo brak tabliczek.
Prosze o opinie.
|