MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt lip 18, 2025 2:51 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
Post: wt sty 09, 2007 11:43 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: sob sty 06, 2007 6:37 pm
Posty: 20
Witam. Chcialbym zasiegnac opinii na temat tego akurat modelu. Chcialbym kupic sobie tego mercedesa i nie wiem czy nie bedzie on juz za bardzo (elektroniczny) skomplikowany. To ma byc auto przy ktorym sam moglbym zrobic wiekszosc rzeczy. Wiem ze w okolicach 1992 jeszcze produkowano po "staremu"
Czy mozna smialo kupowac to auto nie bojac sie o usterki elektryczne/elektroniczne ?

Pozdrawiam


Na górę
Post: wt sty 09, 2007 11:53 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:02 pm
Posty: 1528
witej!
super wybor! tylko T i tylko Automat,ale takiego w super stanie to "ze swieca szukac". sam sie swego czasu za takim rozgladalem i mial miec jeszcze klime,ale sie po kilku miesiacach poddalem i kupilem 250TD,ale jak to mowia kto szuka... [oczko]

pozdr.

_________________
S123 230TE '81+pare innych


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 09, 2007 3:30 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw gru 15, 2005 3:12 pm
Posty: 118
Numer GG: 457649
Lokalizacja: zabrze
Witam. Mam takiego. Praktycznie w silniku nie ma elektoniki(prócz regulacji biegu jałowego). Przebiegu mam 360000 (z czego 70000 moje) i nie miałem praktycznie problemów o których piszesz. Nie jest to oszczędny samochód i dynamika nie zwala z nóg(ale na drodze kompleksów nie mam [zlosnik]) . Jestem bardzo zadowolony.

_________________
W 124 E300TD
http://www.motohybrid.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 09, 2007 4:06 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: sob sty 06, 2007 6:37 pm
Posty: 20
Mieszkam w Anglii obecnie. Stan auta ktore znalazlem jest bardzo dobry. Tutaj w zasadzie nie naprawia sie samochodow, jak jest uszkodzony to idzie na zlom . Przeraza mnie tylko przebieg tego auta 187000 mil , drugi jest z 1992 i ma 220000 mil przejechane :( to chyba juz zbyt duzo nawet jak na takie auto. Ten pierwszy z 1995 ma jasno kremowa tapicerke i sam juz nie wiem czy aby nie za jasna do utrzymania. No tak czy siak w anglii ciezko o takie auto, wyszukiwarki z calego kraju pokazuja 3 moze 4 szt i to wszystko.

A co z tylnym zawieszeniem, poszperalem troche na forum i znalazlem kika informacji na temat awaryjnosci hydrauliki ?
No i co rozumiesz pod pojeciem "nie jest ekonomiczny" czy E klasa juz zjada wiecej od swoich poprzednikow. Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 09, 2007 4:48 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:35 pm
Posty: 885
Lokalizacja: Wro
Cześć - ja szukam dokładnie tego co ty, tyle że o pochodzeniu kontynentalnym (idealnie byłoby gdyby był sprowadzony ale juz zarejestrowany w Polsce). Weź pod uwagę to, że te silniki (to znaczy 300D bez doładowania) potrafią przejechać 600 000 - 800 000 km bez remontu, co świadczy o ich solidności. Silnik z przebiegiem 300 000 km jeśli był serwisowany będzie w całkiem niezłej kondycji (druga młodość :) - o ile nie był "przekręcony" i jest książka serwisowa ... niestety już i zagramanicą przekręcają liczniki). Nie będzie tak oszczędny jak 1,9 TDI (to odnośnie pytania o oszczędności) - ale średnia w spalaniu może oscylować w granicach 8-10 litrów / 100 km. W GB ponoć można całkiem legalnie jeździć na Rzepaku - a ten silnik wydaje się być całkiem niezły do tego celu ;) - byle nie przy -30 bez podgrzewania oleju rzepakowego ;).


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 09, 2007 5:57 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 29, 2006 10:00 am
Posty: 812
Lokalizacja: Łódź
Witam
W GB na rzepaku to chyba tylko Polacy jeżdżą. Pewnie jeszcze kombinują jak tu załatwić stary olej ze smażalni żeby taniej wyszło.
Pozdrawiam.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 09, 2007 6:46 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:35 pm
Posty: 885
Lokalizacja: Wro
Eeee tam - poczytaj wątek Potato. Anglicy też jeżdża na rzepaku, z tym że oni mogą legalnie akcyzę od tego zapłacić.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 09, 2007 10:36 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: sob sty 06, 2007 6:37 pm
Posty: 20
Oczywiscie ze jezdza :) trzeba tylko doplacic do kazdego litra 27 pensow i mozesz sobie jezdzic. Anglik o ile chce jezdzic wplaca co do grosza a polak ... no wiadomo pisze ze wlal 5l a wlewa 40 :)

Ja wiem ze te silniki sa trwale i nawet znalezlem jedno auto z udokumentowanym przebiegiem i ksiazka serwisowa ale to zawsze jest ten problem "potrafia" przejechac a nigdy nic nie wiadomo, auto ktore ma 300k przebiegu to przecierz nie tylko silnik, to takze zawieszenie, przekladnia kierownicza a i kazda lonka plasticzek czy nawet zawiasy w drzwiach maja ten przebieg :). egzemplaze mozna znalezc tu naprawde ladne , bezwypadkowe i z pelnym serwisem.
Nio dowiedzialem sie, ze elektronika jest w E klasie tylko do biegu jalowego, ale do czego konkretnie. Czy wiecej w silniku elektroniki nie ma ? czy moge bec spokojny ze jakis cudow tam nie powsadzali ? szczegolnie mi chodzi o silnik. No i co z tym zawieszeniem z tylu ? czy w E klasie moze poprawili ta awaryjnosc.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 12:54 am 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 30, 2005 5:33 pm
Posty: 36
Lokalizacja: Sosnowiec
Witam.
W sierpniu zeszłego kupiłem na ebayu W124 300TD z autmatyczną skrzynią biegów , rocznik 1991, przebieg 177.500 mil. Muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony tego jak się kombik sprawuje. Ale nie ma nic za darmo. Jest to już 16 letni samochód i żeby wszystko grało trzeba o niego zadbać. Przejechałem 11000 mil (ok. 18000 km). Wymieniłem/naprawiłem: wszystkie filtry, olej w silniku, olej i filtr w skrzyni biegow płyn chlodniczy, płyn hamulcowy, olej w nivo(przy okazji wymienilem skorodowane przewody nivo które idą pod podwoziem,były szczelne ale nie ufałem im za grosz) i wspomaganiu kierownicy, uszczelnienia wymagała pompa vacum, oraz tygodniowa walka z szaloną elektryką mianowicie wiązka elektryczna w zawiasie tylnej klapy sie "wyruszała" i spowodowała zwarcie. Poleciał zespolony przekażnik wycieraczek, świateł i nie wiem czego jeszcze wraz z wiązką elektryczną biegnacą pod wykładzina przez cały samochód(światła cofanioa świeciły się przez cały czas, nie było oświetlenia tablicy rejestracyjnej, nie działał alarm,nie było ogrewania tylnej szyby tylnej wycieraczki i spryskiwacza)uff dałem rade. W czasie eksploatacji wymienilem rownież tarcze hamulcowe z przodu wraz z klockami, tuleje i sworznie przedniego zawieszenia oraz komplet opon. W niedalekiej przyszlosci będę musiał zmienic hydrauliczne popychacze zaworowe bo jeden zaczyna postukiwać. Dla spokoju ducha sprawdze też wtryskiwacze choć autko nie kopci wogóle. Po całej tej zabawie w mechanika musiałem wyprać tapicerke bo zaoleiłem ja roboczymi ciuchami.Ale silnik, skrzynia biegów, układ kierowniczy oraz ogólny stan wizualny jak najlepszy.
Polecam autko pod warunkiem że masz jakie takie pojecie o mechanice i elektryce bo w angli usługi warsztatowe nie są tanie a to tego bardzo często wykonywane żle.
Pozdrawiam.

_________________
Jest gwiazda, jest jazda !
S123 300TD TURBODIESEL
Junak M10+WB2 Mebel


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 10, 2007 1:39 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw gru 15, 2005 3:12 pm
Posty: 118
Numer GG: 457649
Lokalizacja: zabrze
No i co rozumiesz pod pojeciem "nie jest ekonomiczny" czy E klasa juz zjada wiecej od swoich poprzednikow.

Mam automat i klimę w ostatnią zime spalanie dochodziło do 12l/100km, normalnie pali średnio 10l/100km.

_________________
W 124 E300TD
http://www.motohybrid.pl


Na górę
Post: śr sty 10, 2007 8:53 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lis 30, 2006 10:51 pm
Posty: 181
Lokalizacja: Warszawa
Witaj,

Powiem Ci stary jak w dobrym stanie bierz i nie zastanawiaj się. Ja szukałem swojej gwiazdy ponad 4 miesiące jeżdżenia po Polsce i oglądania trupów. W końcu gdy juz mi sił brakowało miałem dość stwierdziłem, że wali mnie i kupuję Mondeo, ale serduszko krzyczało: "Bez gwiazdy nie ma jazdy!" i tak znalazłem moją Gwiazdę 5 dni temu. 300 TDT 94' pełna opcja włącznie z elektryką skórzanych obu siedzeń (brakuje mi tylko do kompletu +2 siedxzonka w bagażniku i byłbym happy). Silnik Turbo 147HP. Powiem tak, po pierwszej wizycie w stacji znajomi powiedzieli pycha rodzynek, w sklepie na filtry i parę dupereli zostawiłem stówki, a jutro nowe napoje dla gwiazdy. Wiedz jedno, że gdy raz wsiądziesz i się przejedziesz to się zakochasz i nawet te awrie Tobie Mietek wynagrodzi!
Pozdro i nie bój się odważnych decyzji :-), lepiej żałować że się coś zrobiło niż żałować że się tego nie zrobiło.
P.S. ten w 95 niewiele się różnił na szczęście od 92, choć jak trafi Ci się sztuka z turbo wybrałbym z.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 12, 2007 9:04 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: sob sty 06, 2007 6:37 pm
Posty: 20
Ech czytam i czytam na roznych forach i chyba narazie dam sobie spokoj. Za te pieniadze to moge kupic Avensis 2000/2001 tez w skorach i klimatronic . Todobre bezawaryjne i w dodatku swieze auto. Szukalem gwiazdy ale mam juz dosyc. Wszystkie te ktore jeszcze jako tako wygladaly mialy przebiebiegi ok 300k. Wiec narazie odpuszczam. Potrafie sie naszczesicie wyleczyc z czegos, uczylem sie tego dlugie lata :)


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 13, 2007 12:16 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
Slawek pisze:
i chyba narazie dam sobie spokoj.


Postapiles jak wieksza czesc naszej populacji, samochod nowszy znaczy "lepszy". Nic nie mam do toyoty avensis, bo to calkiem udane auto, ale carina byla jednak mniej zawodna ;) Nie jezdziles nigdy mercedesem, to przy takim podejsciu nigdy nim nie pojezdzisz.
Akurat przy MB wiek nie ma wiekszego znaczenia, jakby znalazl sie ciekawy egzemplarz, to warto dac nawet dwa razy wiecej niz by to wynikalo z jakiegos glupiego eurotaxu. Sam z doswiadczenia wiem, ze znalezienie wymarzonego MB graniczy niemal z niemozliwoscia, ale tez nie warto sie poddawac ;) Komfortem jazdy i relatywnie tania eksploatacja zaden samochod nie pobije modeli ze Stuttgartu. A kto jest przeciw, niech rzuci kamien.. Na tym forum zbyt duzo siniakow nikt mi nie nabije [zlosnik]

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 13, 2007 11:54 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: sob sty 06, 2007 6:37 pm
Posty: 20
ano jezdzilem i wiem jak sie nim jezdzi. Bylo to dawno i moze nie dlugo ale jednak. Carina to bardzo udane auto jak zreszta kazda toyota, nawet jednak udane auta przestaja sluzyc gdy w polsce bezmozgowcy wsadzaja w nie swoje lapska, a juz Carina E to nie mowie poprostu super :)
Jak wspominalem przebiegi 300K dotycza nie tylko silnika ale takze nadwozia gumek zawiasow i innych setek podzespolow pracujacych w czasie jazdy. Kazdy material nie jest wieczny i w kazdym nastepuje zmeczenie materialu.
I nie mow ze ta marka to niewiadomo co. 124 to ostatnie auto wyprodukowane wedlug jakiegos niemieckiego "podejscia" obecnie to bardzo awaryjne i nieznosne auta. W fabrykach w struktorze organizacyjnej fabryki ciezko spotkac niemca a i ci nieliczni przegladaja tabelki wykresy i tna koszty. Czesci produkowane sa przez koreanczykow, chinczykow itp. Obecnie to jest juz tylko przedmiot nie "prawdziwy mercedes" na podstawie ktorego
zmniejsza sie koszty zwiekszajac zyski w imie zwiekszenia konkurencyjnosci oczywiscie :)
Kiedy bylem mlodszy i jezeli w cos wierzylem to potrafilem klucic sie do "upadlego" broniac swojego punktu widzenia i bylem w przekonaniu ze mam racje. W perspektywie lat jednak czlowiek sobie uswiadamia ze to tak do konca nie jest. No rozpisalem sie :)
Toyota do tej pory zachowala stary system jakosci i zarzadzania i nie bez przyczyny sa to najmniej awaryjne i solidne auta. Menadzerowie Toyoty co roku sa uznawani za najlepszych na swiecie. A europa ... no coz zwiazki zawodowe, wykresy, slupki, socjal ...

A mercedes no coz jezeli uda mi sie znalezc w "normalnym" stanie takie auto to chetnie je kupie bo znam solidnosc 124. Do tej pory jednak mi sie to nie udalo :)


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 13, 2007 12:42 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 22, 2005 4:21 pm
Posty: 1313
Lokalizacja: Płońsk / Warszawa-Bemowo [WPN]
Slawek pisze:
Do tej pory jednak mi sie to nie udalo

Słabo szukasz ;-)
Napisz jakie masz wymagania, to może pomogę.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl