Wiadomy problem. Wskazowka cisnienia oleju z biegiem lat obniza sie ku magicznej liczbie 0. U mnie po dobrym przegonieniu spadala juz do 1,5 przy 680 obr/min. W weekend wzielo mnie za podnoszenie wartosci samochodu i wymienilem filtr powietrza, bowiem przebiegowo nadszedl na niego juz czas. Potem przegonilem go "troche" po A2, bo odwiedzalem rodzicow. No i szok. 140 - 150 km/h przez jakies 40 minut i na jalowym cisnienie trzyma na 2. Zdaje sie, ze stary filtr go troche przytykal i mial problemy z oddychaniem. Mial ktos podobnie ?
_________________
Ex: 1987 MB W201 2.5D ''Niebieski Rekin''

- zawsze w mojej pamięci.
Obecnie: FF '07 1.6 TDCi - też się kula
