MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw sie 07, 2025 9:52 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: sob sty 27, 2007 5:26 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 29, 2006 10:00 am
Posty: 812
Lokalizacja: Łódź
Gruszki są pod wykładziną bagażnika zaraz za tylnymi fotelami. Połóż fotele i za nimi w wykładzinie powinny być dwa blachowkręty. Odkręć i delikatnie podważ wykładzinę o 45 stopni od strony foteli. Gruszki są we wnękach. Jedna z prawej druga z lewej strony. Przykręcane są od spodu auta na 3 nakrętki + przewód ciśnieniowy. Dobrze jest dysponować kanałem lub podnośnikiem kolumnowym oraz odpowiednim kluczem imbusowym. Na kanale tył auta powinno się oprzeć na kobyłkach. Następnie wykręcić odpowietrznik regulatora Nivo i pozbyć się ciśnienia oleju w układzie. Dobrze jest też wcześniej zaopatrzyć się w olej do Nivo bo złapanie starego oleju jest mało prawdopodobne ze względu na ciśnienie i wycieki przy demontażu. Cała ta operacja powinna być przeprowadzona dość dokładnie i czysto. Jakiekolwiek partactwo lub nieszczelność zaowocuje deszczem olejowym po uruchomieniu silnika. Nowe gruszki Febi kosztują w granicach 270zł/szt. Zakładanie używanych ze szrotu praktycznie mija się z celem. Mam nadzieję, że demontując tylne siłowniki (amortyzatory:) nie nadwyrężyłeś przewodów ciśnieniowych. Lubią sobie wtedy pęknąć i niestety następna robota i wydatek. To co nazywasz amortyzatorami to praktycznie są siłowniki hydrauliczne ściśle współpracujące z akumulatorami ciśnienia czyli gruchami Nivo.
Pozdrawiam.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 27, 2007 5:54 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:12 am
Posty: 19
Lokalizacja: Łaziska Górne
Jaki dokładnie to ma być olej i ile litrów


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 27, 2007 6:16 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 29, 2006 10:00 am
Posty: 812
Lokalizacja: Łódź
Olej ZHM i lepiej nie próbuj kombinować z zamiennikami. Koszt w granicach 20-25zł za litr. Nie wiem ile oleju zgubiłeś przy eksperymentach z tylnymi siłownikami. Zwykle przy wprawnej wymianie gruszek Nivo wystarczy litr oleju. Gruchy Nivo im bardziej zużyte tym więcej magazynują w sobie oleju. Jeśli w aucie ten olej jest dawno nie zmieniany a chcesz zadbać o Nivo to proponuję wymienić przy okazji cały olej. Nie wiem dokładnie ile go tam wchodzi ale myślę, że powinieneś kupić 3-4 litry. Nowy ZHM jest przeźroczysty i jest bardzo rzadki. Stary olej w zbiorniku wyrównawczym Nivo będzie ciemny i trochę bardziej gęsty. Przy wymianie gruch uważaj na duże ciśnienie oleju.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 27, 2007 8:33 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:12 am
Posty: 19
Lokalizacja: Łaziska Górne
Dziękuję Ci za pomoc, zaraz idę sprawdzić czy rzeczywiście je tam mam i odpiszę. <br>Dodano po 2 godzinach. 10 minutach.:<br> Są te gruszki. Sprawdziłem osobiście. Bardzo dziękuję za zidentyfikowaniu problemu. Jak naprawię to dam znać Dzięki. <br>Dodano po 1 minutach.:<br> Czy nie wie Pan, gdzie w miarę tanio idzie kupić te gruchy na necie ??? <br>Dodano po 37 sekundach.:<br> Nowe oczywiście


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 27, 2007 8:41 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 29, 2006 10:00 am
Posty: 812
Lokalizacja: Łódź
Sprawdź na Allegro http://www.allegro.pl/item158563510_aku ... 2_210.html
ale w sklepach z częściami MB można też wynegocjować podobną cenę.
Pozdrawiam.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 28, 2007 9:01 am 
Offline
postmajtek

Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:12 am
Posty: 19
Lokalizacja: Łaziska Górne
Są te gruszki, znalazłem je. A czy ma ktoś może schemat podłączenia tych urządzeń - nivo i siłowników (amortyzatorów), gdyż wydaje mi się że ktoś już przy tym kopał i zrobił fuchę jak cza.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 28, 2007 11:18 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 29, 2006 10:00 am
Posty: 812
Lokalizacja: Łódź
Link do schematu podłączenia Nivo - http://www.detali.ru/cat/oem_mb2.asp?TP ... 285&SGN=06
Górny obrazek, bo dolny to schemat układu ASD. Możliwe że masz inną pompę i zbiornik oleju, ale w sumie interesuje Cie chyba tył auta.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 28, 2007 3:54 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:12 am
Posty: 19
Lokalizacja: Łaziska Górne
Wiedziałem że na was idzie liczyć. Serdeczne dzięki. Jak będziedz na śląsku to zapraszam na kawę.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz sty 28, 2007 11:59 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 10:06 am
Posty: 39
WITAM, więc tak składasz tylne oparcia siedzeń ,wchodzisz do bagażnika ,odkręcasz dwie śrubki z prawej i lewej strony tuż za oparciami odginasz blache (delikatnie żeby jej nie zagiąć zabardzo) i widzisz już "gruchy" są prztkręcona od spodu auta trzema nakrętkami ale wcześniej musisz odkręcić przewód zasilający czyli tą metalową rurkę UWAGA MOżE TAM BYć DUżE CIśNIENIE !!! WIęC NAJPIERW PODNIEś AUTO żEBY NIE STAłO NA TYLNICH KOłACH po to aby zniwelować ciśnienie można też odkręcić przewód zasilający od amortyzatora (to to przy kole) żeby spuścić płyn TEż OSTROżNIE !!! MOżE BYć BARDZO DUżE CIśNIENIE !!! no i wtedy pozostaje tylko zlać stary płyn całkowicie można włączyć silnik na kilkanaście -kilkadziesiąd sekund żeby pompa wypompowała resztki płynu z przewodów przepłukać delikatnie filtr w zbiorniczku wyrównawczym (ten jest pod maską po lewej stronie obok pojemnika z płynem do szyb) , z amortyzatorów też spuścić płyn np. opuszczając na chwile auto na koła , przepłukać układ założyć nowe gruchy pozkręcać zalać nowy płyn ZHM (TYLKO !!! ZHM nie żadne tam inne do citroenów czy tp.)włączyć na chwile silnik odpowietrzyć układ ,odpowietrznik znajduje się u góry na kostce rozdzielacza , pojeżdzić troche można też obciążyć auto (sprawdż czy tył podnośi się przy obciążeniu ) następnie ponownie odpowietrzyć układ no i wtedy pozostaje tylko wsiadać i cieszyć się jazdą w komfortowych warunkach [zlosnik] .życze powodzenia i pozdrawiam
;) <br>Dodano po 5 minutach.:<br> OOOOOPS CHYBA SIę SPóżNIłEM Z TYN OPISEM :oops: poprostu nie zauważyłem że post ma drugą srtonę no ale już za póżno -poszło sorki :oops: ;)

_________________
W 124 230 TE '86 NIE GAZOWANY. A CZłOWIEK UCZY SIę CAłE żYCIE JEDEN OD DRUGIEGO DRUGI OD TRZECIEGO...


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 10, 2008 8:10 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 29, 2007 12:05 pm
Posty: 248
Lokalizacja: T-Z
Witam,

Chciałbym odgrzać temat.

Mam pewien problem z moim S124 E220T. Podczas jazdy słychać mocne i nieprzyjemne stukanie, gdy lewe tylne koło wpada w (nawet niewielką) dziurę w jezdni. Auto nie buja się na zakrętach, tylko ta lewa strona strasznie wali.

Dziś podniosłem tył i wydaje mi się, że zidentyfikowałem przyczynę. Zdjąłem koło, złapałem za tarczę i uniosłem oś z wahaczem do góry. W tym samym momencie zauważyłem, że amortyzator na ok. 1 cm zostaje w miejscu, jakby jego dolna część miała spory luz w wahaczu. Mam zapasowe kombi na części i jutro prawdopodobnie będę próbował te siłowniki przełożyć. Mam w związku z tym pytania do osób, które wykonywały podobne operacje.

1. Czy można założyć te amortyzatory do E220T od 300TE-24? Na amortyzatorach E220T jest duża cyfra 7 namalowana białą farbą, natomiast na amortyzatorze dawcy (300TE-24) cyfra 6. Co to oznacza i czego się mogę spodziewać? Podejrzewam, że ma to związek z charakterystyką tłumienia.

2. Nie podejrzewam, żeby akumulatory, tzw. gruszki, były do wymiany. Jak sprawdzić czy są sprawne?

3. Jakie inne elementy układu NIVO mogły ulec uszkodzeniu, mając na uwadze fakt, że przez pewien czas (nie wiem jak długo, było to zanim stałem się właścicielem auta) Nivomat pracował bez oleju (wyciek przez uszkodzony zimerring na osi pompy). Pompę już naprawiłem i uzupełniłem olej. Nie odpowietrzałem układu, ale podejrzewam, że przez dwa miesiące sam się odpowietrzył.

4. Czy ktoś z Was się orientuje czy prawy i lewy amortyzator w kombi są współzamienne?

Pozdrawiam.

_________________
S124 250TD 1990 Almandinrot
S124 E300 Diesel 1994 Azuritblau
W201 190D 1993 Almandinrot
W201 190D 1993 Signalrot
Ex: S123 300TD, S124 E300 Diesel, S124 E220 x 2, S124 300TE-24, W124 250D, VW 1302, VW 1200, BMW E39 523iA


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 27, 2008 6:10 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: sob gru 27, 2008 5:23 pm
Posty: 2
Witam,
ja mam również ten sam problem w moim E250D (W124 kombi), tzn. tłuczenie na tylnich zawieszeniach na nierównościach na drodze, i to po obu stronach, lewej i prawej.
Sam niestety nie naprawiam auta ale znajomy mechanik mówi, że to dolne elementy amortyzatorów niveau są wybite i to one tak hałasują.
Sam nie potrafię ocenić, czy tak jest, pozostaje mi tylko wierzyć mu na słowo. Chcę jeszcze dodać, że coroczne badania techniczne do przedłużenia dowodu rej. nie wykazują w żadnych błędów.
Jak temat najlepiej i najtaniej rozwiązać? Zakup pary nowych amortyzatorów (DB nr 124 320 2413) to kupa pieniędzy, sprawdzałem już w Mercedesie w Niemczech. Czy dają się te elementy jakoś regenerować?
Czy może mi ktoś podpowiedzieć?
Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 30, 2008 12:16 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Można wyciągnąć amortyzatory i dać do regeneracji końcówek (tak jak końcówki drążków kierowniczych). Stronami są zamienne. O cyfrach nie wiem.

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 30, 2008 12:44 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 10, 2007 9:17 pm
Posty: 407
Lokalizacja: Szczecin
gregoreich
Miałem ten sam problem tylko że z prawej strony. Mechanik raczej ma racje. Też się zastanawiałem czy regenerować jednak będąc w Niemczech dostałem używany w bardzo dobrym stanie ( z taką samą cyfrą ) za 30 Euro. Po zamontowaniu w aucie pukanie ustało i już poł roku jest spokój.

_________________
w124 400E 93'
s210 320CDI 00'
w201 3.0 24v 89'


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 30, 2008 12:48 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
używane końcówki drążków też? Regeneracja kosztuje chyba 90pln...

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 30, 2008 1:00 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 10, 2007 9:17 pm
Posty: 407
Lokalizacja: Szczecin
Ocet pisze:
używane końcówki drążków też?

Pisałem o amortyzatorze, końcówki drążków jak mam do wymiany to kupuje nowe [oczko]

_________________
w124 400E 93'
s210 320CDI 00'
w201 3.0 24v 89'


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl