Mam obniżone zawieszenie na amorach gazowych Monroe, jest bardzo niskie, między oponą a nadkolem jest może jakieś 1,5 cm, ale jeździ się komfortowo, auto jest sztywne, nie buja na zakrętach, jeździłem wieloma 124 ale w moim zawieszenie póki co jest rewelacja, miał takie jak go sprowadziłem, prawdopodobnie jest to sportline, choć amory wydają się być zmieniane całkiem niedawno, sprężyny wyglądają już na starsze. zobacz na zdjęciu jak nisko siedzi, 225/50 16"
Polecam twarde sprężyny, to samochód ciężki i lepiej się jeździ na takich niż jak lata po zakrętach jak francuzy
zobacz na zdjęciu jak nisko siedzi, 225/55 16"
http://mackuz.bolinko.org/is/img5/11755 ... szenie.jpg
To, że autko jest sztywne, i nie buja się na zakrętach to zasługa zawieszenia sportline jest ono twardsze od normalnego.
Jeżeli masz zawieszenia sportline to powinieneś miec o tym w VIN'ie.