"Żarówka" się nie przepaliła - tam są 3 diody - problem mi znany, wiec powiem o co chodzi - brak styku. Trzeba załamać lusterko, czy położyć jak to inni mówią albo kopnąć aby się złożyło troche ... mniejsza z tym - jak się je już do połowy zegnie to bierzemy mały śrubokręcik , szukamy małej blaszki , odchylamy ją i ściągamy całe lustro (wysuwamy). Teraz za bardzo nie pamiętam czy ten kabelek sam wyleci czy trzeba jemu trochę pomóc... w każdym bądz razie wyczyścić wtyczkę i gniazdko , nasmarować smalcem aby za miesiąc znowu tego nie robić.
Złożenie - wtyczke trzeba ułożyć tak jak powinna być przy złożonym lustrze - nasuwamy całe lustro i wtyk powinien trafić w swoje miejsce. Powinno działać - zdejmowanie samego wkładu lustra jest tu zbędne, bo nie ma dojścia od zew.
Powodzenia - dla wprawionego to jest 5 min. roboty
