MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

dokładnie taki
pozdrawiam

Witam jestem świeżym posiadaczem C124 z serduszkiem 104.980 eksploatowanym na lotosie półsynt. ale naszczęście tylko 5 tyś km wcześniej jakiś olej 10W40 lany przez niemiecki serwis to co płukanko i syntetyk? czy półsyntetyk? pozdrawiam.

Jak juz tak wszyscy pisza to ja tez o tym oleju - po zakupie autka czyli jakies poltora miesiaca temu przez pare dni zastanawialem sie jaki olej by tu wlac - ze trzeba to sie nie zastanawialem naturalnie - poprzednio wedlug sprzedajacego byl tam Mobil 15W40 zwykly mineral - i szczerze mowiac po przejechaniu paru kilometrow jak motor sie zagrzal na postoju cisnienie spadalo do 1,5 podobnie podczas jazdy przy puszczeniu gazu lecialo do okolo 1,8 - 2,0. Postanowilem zaryzykowac i wlac polsyntetyk - zaaplikowalem rowniez Mobila 10W40. Po zmianie inne auto - silnik pracuje cicho, szklanek praktycznie nie slychac od razu po uruchomieniu (na mineralu musial pochodzic z 10 minut zeby ucichly), auto zrobilo sie bardziej dynamiczne, cisnienie nawet po ostrym przegonieniu trzyma na 2,0 - 2,5 - przy puszczeniu gazu podczas jazdy nie spada praktycznie wcale. Od chwili wymiany zrobilem jakies 1,5 tys. i ubytkow nie zaobserwowano. Slowem jestem bardzo zadowolony.

_________________
W202 C180 1994r. Manual @ White
EX: S124 200 TE 1990r. Automatic @ Arctic White
W124 200 E 1991r. Manual @ Metallic Blue-Black
EX: W123 200 D 1985r. Manual @ White
EX: W123 300 D 1981r. Automatic @ White

Trochę mam "spóźniony zapłon" z odpowiedzią ale przegapiłem sprawę.
Charakterystyka jest podobna do innych bo to wyznacza norma np. SAE 10W40. Troche lepsze są dodatki uszlachetniające (własny patent i na tym rzecz polega) a przede wszystkiem MOTUL to jeden z bardzo nielicznych olejów rozlewany tylko i wyłącznie u producenta. Bo Castrol czy Mobil może byc tak z Orlenu jak i z Możejek a może nawet z garażu "pana Stasia". A to jest jak z proszkami do prania - nie wiem dlaczego te z Niemiec o tej samej nazwie co w Polsce piorą lepiej. Chyba ten sam proceder jest z olejami. Praktycznie nie ma gwarancji co jest w środku. Kto się będzie o to procesował.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

AndyS, ile trzeba zapłacić za 6 l. Motul'a 5W50? Gdzie można kupić?

Przeglądając strony poświęcone W124 natknąlem się na taki materiał http://w124archiv.de/texte/werkzeugkist ... oroel.html Może ktoś ma chęci i możliwości by przetłumaczyć ?

_________________
w123 300d 1984r. BMW R35/2 1951r. NSU 601TS 1934r.

Jak czytam ten temat i te wszystkie posty to już sam nie wiem jaki olej lać do starszego silnika? Zgłupłem całkowicie.

_________________
C250DT 1996r
VIN WDB2021281F396864
Pozdrowienia od Rydzyka i Kopernika.

może by tak ankiete zrobic ?

ja już dobijam powoli do 10 tys od wymiany z mineralnego na pełny syntetyk, jest ok więc zostaje przy tym rozwiązaniu

_________________
S210 E320 CDI Avantgarde 2000r.
W124 300D 1988r.
VW Golf II 1.6 + gaz
ex: W124, W201, W123 i wiele innych

Mam 190 E stosuję Mobil mineralny. Ciśnienie na wolnych obrotach przy rozgrzanym silniku na wartość ok. 2, ale na 10 tys. dolałem 3l. Czy przy wymianie na półsyntetic nie rozszczelni silnika? Mam przekulane 285 tys. km
Ryszard

Troche duzo tego oleju bierze (nie jest tragicznie). Moze warto by sprawdzic kompresje, wymienic uszczelniacze zaworow najpierw, odpuscic pierscienie nafta (doprowadzic silnik do jako takiego stanu) a puzniej martwic sie o olej?

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Coś słyszałem, że pierścienie mogą się zapiec, ale nie do końca kojarzę co należy zrobić. Domniemam, że należy wlać trochę nafty w cylindry i odczekać. Nie wiem, czy pokręcić nieco wałem, ile wlać tej nafty i na jak długo? Logicznie dumając to może dać efekt, tym bardziej, że poprzedni właściciel zrobił 25 tys tylko na gazie, również na gazie odpalając, bo już na początku gdy założył gaz, spalił pompkę paliwową oczywiście z powodu braku benzyny w baku. Dzięki za radę i proszę o precyzyjniejszą odpowiedz. Pozdrawiam

Zlej olej, odkrec miske, do cylindrow nalej troche nafty i czekaj, dzien, dwa. Sprawdzaj w miedzyczasie czy nafta nie saczy sie przez pierscienie (jezeli nie sa zapieczone to nie powinna). Po zakonczeniu procedury nie zapomnij odciagnac reszty nafty z cylindrow, bo inaczej bedzie kuku!!. Po odpaleniu moze kopcic - beda sie wypalaly resztki nafty.
Zanim zaczniesz jednak odpuszczac pierscienie sprawdz kompresje bez i z olejem w cylindrach - moze to tylko uszczelniacze zaworowe puszczaja olej?

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Myślę, że z tym braniem oleju przez moją 190-tkę E sie ustatkowało. Dzięki TRenerowi za radę. Jak już pisałem poprzedni właściciel jeździł tylko na gazie przez 1,5 roku i to mogło być przyczyną zapieczenia się pierścieni. Ja zapalam i normalnie do przełączenia sie automatycznego jadę na benzynie i jakby ręką odjął branie oleju. Zgodnie z sugestią jednego z gazowników przy tankowaniu 15 l benzyny wlewam do niej setkę mixolu. Zrobiłem 3.000 km i stan oleju bez zmian. Czy to możliwe, że pierścienie odpuściły? pozdrawiam

ja przejechalem juz 5000 km po zmianie na full syntetyk z mineralnego i po płukaniu silnika i nie widać sladu zwiekszonego silnika ...
a jak jechalem ostatnio 130 do 140 na autostradzie to czulem taki komfort psychiczny ...

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau