MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Mam dziwny efekt, który pojawia się niewiadomo kiedy i dlaczego, a objawia spadkiem mocy w w211. Komputer nie komunikuje żadnego błędu. Jedynym sposobem jest zatrzymanie się i ponowne uruchomienie silnika. Moc spada na tyle, że pozwala jedynie utrzymać aktualną prędkość nie ma co marzyć o przyśpieszaniu. Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł jak sobie z tym poradzić?

Pozdrawiam

a jaki motor siedzi w środku?

_________________
MB W210 290TD 97'
MB W219 CLS 320CDI 07' (ojcowy)
Był:
MB D124 200D 86'

270 CDI

Cos podobnego dzieje sie czasem w ojca Oplu Vectrze 2,2 DTI. Co prawda to jeszcze nie common-rail no ale juz nowszy silnik.
No i pojawia sie tez na wyswietlaczu info o wlaczeniu sie trybu awaryjnego silnika.

I sa 2 teorie na temat tej przypadlosci:
1. Ze oznacza to padniecie/wariacje przeplywomierza powietrza.
2. Ze z powodu syfu/zlej jakosci paliwa filtr paliwa powoduje lekkie przytkanie swobodnego jego przeplywania (utrzymywania cisnienia).

Sklaniam sie do teorii II poniewaz dzieje sie to baaardzo nieregularnie i czasem przez 8 miesiecy nic sie nie dzieje az nagle po zatankowaniu do pelna na jednej trasie tryb awaryjny wlacza sie 3 czy 4 razy...

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!

Tylko diagnostyka na kompie (niekoniecznie w ASO) może ujawnić przyczynę. Reszta to tylko gdybanie.

_________________
W 210 E 200 CDI '00 - budyniowe marzenie.