MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Nie no, przesadziłeś;)

Ale racją jest, że jeśli jakieś auto ma cene zdecydowanie kilkakrotnie większą niż średnia rynkowa to oprócz stanu musi być tez na swój sposób unikalna. Gołe 200d na dzisiejszy dzień nie jest tyle warte (zaraz pewnie ktoś powie, ze jak sie znajdzie ktoś kto tyle da tzn, że jest). Budget Benz jest dobrym odniesieniem co do najwyższych cen za wychuchane egzemplarze i z tego co pamiętam mając 47 czy nawet 35 tyś, można wyjechać dużo ciekawszym egzeplarzem i jeszcze mieć w kieszeni na podróż powrotną i inne takie tam;)

_________________
W123 300d Automat



ex: W123 200D, S124 250D, W123 200D, W124 250D, W123 240d, S124 300TDT, W210 320cdi

Może tylko troszeczkę Jeżdziłem 200D przez kilka lat, kochałem to auto, ale mam dzięki temu realne podejście do jego wartości.

Nie do końca się zgodzę. W przypadku tak starego auta wyposażenie czy silnik nie odgrywa istotnej roli, głównie liczy się jego stan. Samochody te coraz częściej służą tylko do „niedzielnych wyjazdów”, więc wyposażenie, czy znaczne osiągi schodzą na dalszy plan.
W Niemczech zdecydowanie łatwiej znaleźć ładnego w123 z silnikiem benzynowym niż diesla. Ostatnio sam dość długo szukałem tego modelu w de i większość, które oglądałem to właśnie benzyny, uparłem się jednak na diesla i w końcu się udało. W ubiegłym tygodniu sprowadziłem właśnie 200D, a do tego „golasa” .

_________________
ex W115 AUTOMATIC
ex W123 200D
ex W123 oryginał TAXI
ex W124 230E
ex W123 280E
ex W123 230E
ex W123 200
ex W123 200D
ex W123 230CE
ex W124 200D
ex w124 250D
ex W107 SLC 280
ex W126 300SE
W123 200

Nie zgodzę się, że 200D to odrazu padaka i w prównaniu z 280E to złom.
Tak jak napisał kolega wyżej, w tych autach liczy już nie to co ma pod maską a stan zachowania.
Bo co mi po pognitej 280 z full opcją z realnym przebiegiem pow. 500 000km, wypierdzianymi siedzeniami, skundlona itp...

Takie zadbane 200D, w 100% oryginalne, ze zdrowymi blachami (bo to jest najważniejsze przecież),
przeżyje każde M102, M110 i inne.

Chciałbym zaznaczyć, że pisze to zwolennik benzyny (ahh ta cisza )


Natomiast co do samochodu wystawionego na aukcji; uważam, że cena 35 000 jest mocno przesadzona.
Już ze zdjęć nie jest idealny.
Zderzaki nierówno spasowane, od spodu wychodzi korozja.
Niestety za te cene można juz wymagać auta zbliżonego do ideału.
Tak samo po co te patenty z jakimis grzałkami, ogrzewaniem...
Jeżeli auto ma być naprawdę kolekcjonerskie, takie nowoczesne dodatki tylko obniżają jego wartość.

W Polsce jest nikła szansa, że ktoś da za W123 20 000 a co dopiero taka suma.
Jeżeli już nawet ktoś by się znalazł, to na 99% będzie w temacie doskonale poinformowany
i żadna wada mu nie umknie.


pozdrawiam

_________________
W123 200 '82

Panowie i ile dobrze pamiętam już była kiedyś na tym forum rozmowa na temat tego konkretnego auta i jego ceny - poszukajcie. Co do ceny, to właściciel może próbować sprzedać auto za ile mu się podoba, czy znajdzie kupca to inna sprawa - nam nic do tego

Ja bym tyle nie dał, nawet gdybym miał.

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam

W zasadzie chodzilo mi nie tylko o osiągi i ogólne właściwości 200D, tylko także o pospolitość tego modelu. No OK, może faktycznie przesadziłem fukając na to poczciwe w końcu autko, ale przecież tego natłukli w swoim czasie dosyć spore ilości i jeszcze trzeba poczekać z 10 lat, nim to będzie prawdziwy klasyk. Zresztą to chyba mimo wszystko dotyczy wszystkich sedanów 123.

A co do BudgetBenz - tamtejsza 200D i inne 123 prezentują się naprawdę ładnie, ale i tak uważam że to przegięcie. Te ceny są sztucznie wywindowane, śmiadomie i z premedytacją. Tylko jakos nie widać w ich ofercie zapierającyh dech w piersiach old- i youngtimerów - dajmy na to 107, 113, 108 itd...

Zresztą sam już nie wiem. Może ja nie dostrzegam upływającego czasu

Temat pasuje (chociaż to nie allegro tylko aukro) więc wrzucę tu linka do bardzo ładnej w123 300d I seria:
http://aukro.idnes.cz/item208415447_mer ... 3_130.html

_________________
__________________________________
Mercedes-Benz W123 240D 1982r.
Mercedes-Benz W116 280SE 1979r.
Mercedes-Benz W116 450SEL CDN 1978r.

wydaje mi się że jest to już ostatnia faza tego nałogu, bo podobno dużo kasy ciągnie

_________________
www.mbfans.pl
W123 450TE "beżuch"
R129 500SL "Czarnuch"
W114 280C 73 "Miami Blue"
W126 300SE "koksik"
W123 230CE"kaleson"

Nowa promocyjna cena:

http://moto.allegro.pl/item220050946__m ... iegu_.html


zapraszam - S1

Co do ceny, orginalnosci, atrakcyjnosci itd tego w123 sie juz nie wypowiadam (w poprzedniej edycji 2-3 lata temu 1 napisalem). Jedno podobienstwo przychodzi mi na mysl. Gosci sprzedaja dzialke teraz np za 200 000pln, a jeszcze po roku temu nie mogli znalezc kupca za 100 000, a 2 lata temu za 50 000. Ciekawy jestem na czym polega ten paradox. Choc tutaj roznice nie sa x kilka, a auto bylo kupione chyba w szczycie Euro (1E prawie 5pln).

_________________
w123

Witam! - temat nieaktualny - samochód został sprzedany kolekcjonerowi z Wa-wy.
http://moto.allegro.pl/item242302547_me ... erski.html
Gratulacje dla nabywcy i ukłony dla imponującej kolekcji.

pozdrowienia - S1

o mamo....... autko bomba..... ale cena atomowa :]
..... 18 900,00 zł - wypowiedziane szeptem....

_________________
www.arahnet.org - usługi i bezpieczeństwo IT
BMW E32 750iA '91 magia V12
Ford Fiesta 1.3 [LPG] (do pracy)
Honda VT 1100 SHADOW
Ex: MB W123 300 d '79
Ex: BMW E32 735i '87
Ex: Honda VF 750 F

A jednak znalazł swojego właściciela pomimo tego całego gadania, że auto jest warte tyle i tyle. Nie poszedł za 35tyś ale 18tys to też nie byle co.

Gartuluje wytrwałości w sprzedaży.

Pozdrawiam

_________________
W123 280 E '77 "Merlin"
W123 250
W201 2.0 '85

jak widac auto jest warte tyle, ile za nie zaplaca. To bylo warte troche ponad 18 tys., ale czasem trafi sie ktos, kto placi tyle, ile chce sprzedawca
Ja kupilem ostatnio Chryslera Saratoge 1990 rocznik za 10 tys. stan dealerski Zapach fabryki, wszystkei naklejki, ksiazka, nawet wizytowka dealera byla jeszcze. Nikt nie wierzyl, do momentu az go nie zobaczyl. Mozna takie auto kupic juz za 3-5 tys. Ja bez chwili namyslu dalem 10 i nie zaluje

To może się pochwalisz w oddzielnym wątku swoim nabytkiem. Chciałbym zobaczyć jak wygląda 17sto letnie amerykańskie auto w stanie dealerskim.
Pamietam, że kiedyś mialem prospekt Saratogi i robił na mnie ogromne wrażenie.
Pokaż, pokaż

_________________
W123 280 E '77 "Merlin"

W123 250

W201 2.0 '85