MERCEDES 4 EVER pisze:
no i wszystko jasne-tylko pełnia funkcje,bez gruszek sa bezwartosciowe.Naprawde nie są to amortyzatory bo mozna je swobodnie wymontowac i wylac z nich olej ,nie ma tam cisnienia,gazu oleju itp itd.Poz atm zeby układ działal poza gruszkami jest potrzeba praca pompy co jest kolejnym faktem przemawiajacym za tym ze to nie sa amortyzatory
To moze dla ciebie jasne, dla mnie wcale nie. Zwykly amortyzator bez resorow albo sprezyn tez jest bezwartosciowy. Malo tego, jak wylejesz olej z gruchy to tez przestanie pelnic swoja funkcje, jak zrobisz dziure w amortyzatorze i wylejesz z niego olej to tez przestanie dzialac. I czego to niby dowodzi? Amortyzator wiskotyczny dziala tak, ze ciecz o duzej lepkosci (najczesciej olej) przeciskana jest przez kalibrowane otwory i tlumiony jest ruch elementu amortyzowanego. Pokaz mi w grusze cos, co chociaz w przyblizeniu pelni taka role. To jest zwykla sprezyna - tyle, ze gazowa. Taka jaka przed dziesiatkami lat wprowadzil Citroen w swoich ukladach hydropneumatycznych, i ktora, oprocz Mercedesa, stosuje od dawna cala chmara producentow. To w silowniku/amortyzatorze jest tloczysko i te kalibrowane otworki i TYLKO on ma za zadanie tlumienie drgan ukladu.
WojtekW pisze:
jak zwał tak zwał - Nivo to system amortyzujący - to co było na zdjęciach to amortyzatory nivo.
Wlasnie ze nie amortyzujuacy tylko POZIOMUJACY. Dla ciebie to moze niewielka roznica ale ale mnie nie jest wszystko jedno.