MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam jestem u Was po raz pierwszy i od razu mam pytanie, wykopałem u właściciela złomowca W110 w całkiem niezłym stanie, chciałbym go kupić ale on twierdzi że dowód zaginął już dawno temu i mówi że przy rejestracji aut zabytkowych nie ma takiej potrzeby posiadania dowodu i żebym powiedział w wydziale komunikacji, że takiego go kupiłem (ale ja mu nie wierzę). Moje pytanie brzmi czy po numerze nadwozia można ustalić dane właściciela pojazdu?? no i pytanie kolejne a może prośba czy może ktoś mi rozszyfrować VIN bo nic o tym aucie nie wiem (11011010-164696)

pozdrawiam

Witaj serdecznie .



Nie zarejestrują Ci tak tego auta na pewno. Sprowadź na ten złom rzeczoznawcę z listy ministra infrstruktury. Niech Ci zrobi opinie, że to auto jest pojazdem histrorycznym (koszt rzędu 150-350 PLN) i wtedy możesz go bez bólu kupić, tylko niech gość na złomie wystawi Ci fakturę (najlepiej) albo inny kwit, że go tam kupiłeś. Chyba, że auto jest zwyczajnie wyrejestrowane (formalnie skasowane) to niech Ci da numer zaświadczenia o kasacji. Z tym możesz się udać do wydziału komunikacji. Jeśli chcesz zarejestrować auto na białe tablice to niezbędny będzie aktualny przegląd, jeśli na żółte to wpis do rejestru zabytków. Jednak zacznij od opinii rzeczoznawcy - jest NIEZBĘDNA! Pamiętaj, że w wydziale komunikacji urzędnicy najczęściej są niedouczeni w świetle obowiązujących przepisów i będą Ci wmawiać, że auta ze złomu nie da się zarejestrować, ale na szczęście przepisy mówią co innego. Poproś, aby podali Ci podstawę prawną (ich obowiązek), że się nie da, a wtedy otworzą dziennik ustaw i ku własnemu zdziwieniu przekonają się, że auta historyczne stanowią wyjątek i można je zarejestrować .
Powodzenia !


Nie można ani po numerze, ani w jakikolwiek inny legalny sposób.



190 D z 1964 roku (druga połowa), kierownica z lewej strony, skrzynia biegów manualna.

Gratuluje pomysłu ratowania najpiękniejszej klasy E wszechczasów (moim zdaniem ) ! Oby więcej takich ludzi na forum!

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!

Kiedyś pisaliśmy na forum o podobnym przypadku. Ja mam ten sam problem z jednym moim MB i z chęcia zobacze co można zrobić z takim fantem

_________________
S123 300TD

Opcja numer jedenDa rade to zarejestrować, tak wygląda sytuacja prawie z każdymi pojazdami silnikowymi
Kolejność twoich działań:
- sprawdzenie legalności Vin-u, na komisarjacie, w urzędzie itp, najlepiej przez znajomych
- zapraszasz pana z PZMout - on wystawia opinie czy pojazd jest historyczny w sensie ma ważny wkład w historie motoryzacji, jeżeli tak to dzięki tej opini i fakturze od właściciela złomu jedziesz na przegląd "0" czyli o stwierdzenie parametrów
- nie wiem jak to jest prawnie , ale prawdopodobnie diagnosta wstawi Ci tzw. tabliczke zastępczą, później udajesz się do konserwatora zabytków o wpis w rejestr pojazdów zabytkowych lub unikatowych.
- później do wydziału komunikacji po wnioski na zarejestrowanie jako pojazd zabytkowy lub unikatowy i dalej już w miare z górki. Podobnie jest z motocyklami dlatego pisze z mojego doświadczenia.
Pisałem pojazd unikatowe lub zabytkowe bo jest różnica, podstawa prawna jest ta sama w sensie rejestracji ale to trzeba odróżnić. Koszt takiej imprezy wacha się w zależności do 1000zł.

Opcja numer dwa. ( dzięki kiernikowi urzędu komunikacji udało mi się też tak pojazd zarejestrować)
- kupujesz na złomie pojazd, zaświadczenie kupna z datą
- czekasz 3 lat w których czasie przeprowadzasz remont
- zakładasz sprawe w sądzie do spraw cywilnych o tzw zasiedzenie pojazdów , oni sprawdzają właścicieli, jeżeli w czasie trzech lat nikt się nie ubiegał o auto to dostajesz wyrok ( zaświadczenie) , sąd wykasowuje dotychczasową historie auta wszędzie ( ubezpieczenia, wydziały komunikacji ) , robisz przegląd zerowy czyli o stwierdzenie parametrów pojazdu, z "wyrokiem" idziesz do wydziału komunikacji i rejestrujesz.
Koszt , tutaj mnie pamięć zawodzi , ale sprawa w sądzie kosztowała jakiś procent sumy która była wpisana w zaświadczeniu ze złomu, nie pamętam ale od 10% do 20%, do tego przegląd zerowy koło 130zł, rejestracja 150zł. Czyli razem zamykasz się w 300zł.
Są jeszcze inne sposoby rejestracji, niestety albo stety nasze prawo ma bardzo dużo luk prawnych, a polak nie kaktus lubi je wykorzystywać:)

_________________
Ex: Mercedes Benz W123 200D 1979 r.
Poszukiwania właściciela w115:D

A tak a'propos tak to auto wygląda
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... _przod.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 63_tyl.jpg

super:)))
no proszę ,powiększ kolego te zdjęcia;

_________________
Dunkelheit !

Na złomowisko to nie wygląda.
Widać że tapicerka jest kombinowana i mieszankę I i II serii widzę. Wrzuć większe zdjęcia to Ci więcej napiszę.

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!

tapicerka w środku jest od zupelnie czego innego i tak sobie tylko leży, oryginalna jest schowana na strychu <br>Dodano po 13 minutach.:<br> Poniżej wklejam fotki

http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... _kiera.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... komora.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... _przod.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 24_tyl.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... srodek.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... atrapa.jpg
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... _drzwi.jpg

A co do zlomowiska to takie miejsce gdzie rozbierają auta na części <br>Dodano po 10 minutach.:<br>
a co masz na myśli czyli co jest z I a co z II serii

_________________
"jeżeli balagan na biurku jest znakiem balaganu w umyśle, to co oznacza puste biurko??"
MB W202 C250 20V(na razie tylko tyle)

Rozumiem, że poziom mojego intelektu* nie jest na poziomie wysokim, ale wiem co to jest złomowisko i co tam się robi (jestem bywalcem, że tak powiem). Czy to auto o którym się tu rozwodzimy stoi na złomie? Moją wcześniejszą wypowiedzią chciałem oznajmić, że po zdjęciach które wrzuciłeś stwierdzam że to nie jest złomowisko, ale oczywiście mogę się mylić.



W 110 dzieli się na dwie serie: I - "190" 1961-1965 i II - "200" 1965-1968.

Auto ze zdjęć ma nadwozie od 190 (brak wywietrznika na słupku C), otwór na prawym tylnym błotniku po listewce ozdobnej na skrzydle i listewkę na lewym błotniku (nad lampą) i sama lewa lampa też jest od 190 (seria Ib czy jak kto woli 1,5), lampka oświetlenia wnętrza też I seria. Brak listewek na tylnym pasie też wskazuje na 190.
To były atrybuty I serii, a teraz z II. Tylna prawa lampa jest od 200, pod przednimi lampami ma zespolone kierunkowskazy i przeciwmgielne, ale są przymocowane w złym miejscu, więc zapewne dołożone.
Wobec powyższego i numeru nadwozia można stwierdzić, że to jest (była) 190. Wygląda nieźle, ale widać że pomalowana "po całości" . Obejrzyj uważnie przednie błotniki w okolicach przedniej szyby (tak 20-30 cm w kierunku przodu) czy są tam miejsca po kierunkowskazach właściwych dla 190. Ale pewnie po malowaniu ich brak.

* - Mam umiarkowany bałagan na biurku.

Powodzenia .

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!

faktycznie na tabliczce znamionowej jest oznaczenie 190 dcMitu wracając do zlomowiska nie chcialem Ci tlumaczyc co to jest tylko oznajmić gdzie znajduje się ta W110, facet jest wlaścicelem zlomowiska i rozbiera na części auta w pewnej hali i to jest wlasnie ta hala a zlomowisko jest tuż obok

_________________
"jeżeli balagan na biurku jest znakiem balaganu w umyśle, to co oznacza puste biurko??"

MB W202 C250 20V(na razie tylko tyle)

marcmerc jak znowu coś podobnego znajdziesz na złomie to daj mi cynk

_________________
S123 300TD

Witam

Może się przyda.

Rejestracja pojazdu w WYCIĘTYM numerem VIN

Pozdrawiam
Maciej

Wojt@s czytałeś regulamin (chodzi o Twoj podpis)?
Sorry za OT

_________________
S123 300TD