MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz lip 27, 2025 7:19 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: ndz gru 16, 2007 11:32 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 13, 2005 11:07 pm
Posty: 59
Lokalizacja: Wawa
Tak offtopic zasilania.

Kurcze ciemne W124 na wąskiej listwie są ładniejsze. Ja mam białą W124 i te zderzaki i lusterka odcinają się niemiłosiernie! Przy ciemnych kolorach tak tego nie widac;)

pozdr

_________________
ex:
'84 W123 240D
'88 W124 230 TE

A teraz inne...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn gru 17, 2007 1:43 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
ALPAq pisze:
hmmm no to albo pobawisz sie w regulacje....

Obejrzałem zdjęcia i chyba faktycznie będziesz musiał się pobawić.
Ja tego za Ciebie nie zrobię ale postaram się Ciebie nakierować a reszta zależy od Twojej cierpliwości. Nie trzeba mieć wiadomości technicznych - wystarczy logika i cierpliwość. Ja od wielu lat omijam zakłady LPG i jest OK.
Problem - gaśnie, przyczyna - przerywany jest strumień LPG z parownika.
Możliwe przyczyny:
1. Podciśnienie zdmuchuje strumień LPG - dziura powinna załatwić sprawę
2. Parownik zbyt gwałtownie odcina LPG - regulacja parownika (patrz punkt A)
3. Parownik zbyt gwałtownie odcina LPG - ustawienie zaworu na rurze dolotowej (patrz punkt B)
4. Inne możliwe problemy - usunięcie usterek (patrz punkt C)

A) Jeżeli puścisz pedał gazu to gwałtownie zanika podciśnienie w rurze doprowadzającej i membrana się cofa. Jeżeli ma złą regulację wstępną to przerywa dopływ LPG (lub daje za mało). Dobrą metodą na sprawdzenie jest pukanie gumowym młotkiem w bok parownika. Pod wpływem uderzeń silnik nie ma prawa zgasnąć. Nie znam Twojego parownika ja mam BRC z dwoma śrubami regulacyjnymi. Pozostaje Tobie pokręcić tą jedną śrubą która jest u Ciebie i sprawdzić działanie i skutki.
Metodologia postępowania: Zaznacz pisakiem na śrubie strzałkę albo kreskę. Wkręć ją do oporu licząc obroty i zapisz ile. Wróć do poprzedniego położenia. Teraz wykręcaj śrubę o określoną liczbę obrotów (np. 1 albo 1,5 albo 2) ZAPISZ koniecznie ile obróciłeś i w którą stronę i sprawdź efekt. Jeżeli się polepszy reguluj dalej kręcąc o 1/4 obrotu (a nawet mniej) w jedną i drugą stronę aby trafić punkt. Jeżeli nie ma efektu kręć dalej w tą samą stronę i dodaj liczbę obrotów w zapisie. Jak to nie pomoże albo się wyraźnie pogorszy kręć w drugą stronę aż do pozycji wyjściowej a potem dalej i obserwuj skutki. To tylko sprawa dokładności i cierpliwości aż trafisz.

B) Jeżeli zawór na rurze LPG jest zbyt mało otwierany efekt jest podobny do opisanego w punkcie A - podciśnienie nie utrzymuje membrany i przerywa dopływ LPG. Ja mam zawór regulowany ręcznie a Ty masz sterowany elektrycznie. Obok widzę regulację ręczną - no to trzeba pokręcić (i notować). Osobiście uważam że tylko powiększenie otwarcia jest wskazane bo membrana parownika jest sterowana większym podciśnieniem. W takim wypadku silnik dostaje więcej LPG i nie strzela, ma więcej mocy. Na minus - więcej pali ale coś za coś. Ja mam o 1,5 obrotu odkręcone więcej niż ustawiali "gazownicy" na przyrządy.

C) Mogą być inne problemy mechaniczne powodujące złą pracę na LPG.
Na pierwszym miejscu sonda - dla Pb może jeszcze wystarczać a dla LPG już nie. Może być słaba jakościowo sonda (podróba).
Parownik powinien być w pozycji jak najbardziej pionowej - może zdjęcie przekłamuje ale ja widzę że nie jest idealnie.
Co jeszcze - może być uszkodzony/źle dobrany/zanieczyszczony zawór z silniczkiem krokowym na przewodzie LPG.

Przyczyn może być wiele i trudno wydać opinię na odległość a poza tym nie jestem "gazownikiem" tylko użytkownikiem LPG z pewnym doświadczeniem technicznym. W każdym bądź razie w swojej instalacji wyeliminowałem strzelanie i gaśnięcie na LPG prawie absolutnie (lekki strzał ze 2 lata temu po zatankowaniu dziadostwa).

I uwaga ogólna: Taką metodą nic nie zepsujesz a zawsze możesz ustawić jak było poprzednio. To tyle

P.S. Zmusiłeś mnie do napisania elaboratu czego nie lubię. Mam nadzieję że te uwagi wystarczą Tobie do wyregulowania instalacji. Życzę powodzenia. 8)

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: pn gru 17, 2007 8:42 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz gru 09, 2007 12:05 am
Posty: 110
Lokalizacja: woj.łódzkie[EKU]
No faktycznie prawie wypracowanko z tego wyszło [zlosnik]
Skoro tak mówicie to chyba będe musiał zakasac rękawy, wziąć notesik długopis, uzbroić się w cierpliwość i do roboty!

w każdym razie serdeczne dzięki za opisanie wszystkiego krok po kroku,
za pomoc
za cierpliwość :)

Pozdrawiam [zlosnikz] Będę próbował :lol:

_________________
Aktualnie: MB 124 200D 90r., MB W202 2.0D 93r.
a kiedyś:
Sprinter 2.9D 2000r.
123 200D 76r. AUTOMAT
124 230E 88r.
123 200D 76r.
123 200D/220D
123 300D 82r.
123 300D 83r.
124 200D 85r.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 18, 2007 12:43 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr wrz 12, 2007 12:21 pm
Posty: 1031
Lokalizacja: texaS
powiem tak: pozbądź sie jak najszybciej!!!!!
wiem!!! zaraz mnie okrzykną...
jakoś w w201 200E z gazem chodziło ale 230E jakoś już nie do końca... ciągle z czymś problemy... doszedłem po 3 latach do wniosku ze 230 nie toleruje gazu... owszem bedzie jako tako chodzic na nim... powiem wiecej zrobilem nim około 300tys km ale i le przy tym niedogodnosci... odpalanie: masakra... jedynie sposoby dwały radę, wolne obroty: jak straciłem po strzale gazu tak nauczyłem sie dopalić i grzać auto żeby nie musiał jechać jako zimny itd i tak duzo więcej by można wymieniac... niestety nie... mercedes i gaz nie sa do siebie stworzone... może niektóre egzemplarze ale na pewno nie 230E!!!!!! jak nie czujnik to silnik krokowy a jak nie to to jeszcze co innego... nie nie nie!!!!!!!!!!!!!! mercedes nie powinien tak chodzić... i co z tego ze po wymontowaniu katalizatora ma 136 KM???? skoro na gazie moze z tego ma powiedzmy 100KM? a i na pedał gazu uważaj bo jeśli za mocno depniesz strzał jak w banku!!!!! a co za tym to sie domysl... jeszcze w automacie to jakos by zniósł ale nie manual... tam tyle ile daz gazu tyle idzie w kolektor... jesli za wolne obroty to strzał jak w banku jak mówiłem... nie... ten samochód dla bardzo wyczutej nogi... ja juz tak wyczułem ale powtarzam.. nie tak mercedes ma działac... juz nie wspomnę o gasnięciu itd. sprzedaj i kup jakiegos dieselka albo jesli juz bardzo kcesz koni to benzyne ale bez LPG!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wtedy zobaczysz co to mercedes!!!!!!!!! <br>Dodano po 5 minutach.:<br> jezdzilem 3 lata 230E i praktycznie dzien w dzien maska była otwarta... jak było sucho to sie zdarzało ze tylko raz na tydzien zagladalem pod maske... teraz mam 2 tydzien dieselka... maske otwieram tylko zeby sie pochwalić silnikiem... tyle powiem a reszte dopowiedz sobie sam... ekonomia???? sponisz sie 34 raz do pracy to zobaczysz co to za ekonomia...

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!
---------------------------------------------------------
S210 E290 TDT 97
W124 E250D 93
W124 230E 85 LPG ex
W201 200E 85 LPG ex
W123 200D 79 ex


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 18, 2007 8:41 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
Odezwę się jeszcze raz - po raz ostatni (mam nadzieję). [zlosnik]
Chuck Norris pisze:
powiem tak: pozbądź sie jak najszybciej!!!!! (...) ma 136 KM???? skoro na gazie moze z tego ma powiedzmy 100KM?
U mnie nie ma różnicy Pb / LPG dzięki prawidłowemu dolotowi powietrza i odpowiedniej regulacji "na moc" a nie na ekonomię.
Chuck Norris pisze:
a i na pedał gazu uważaj bo jeśli za mocno depniesz strzał jak w banku!!!!!
Taka jest właśnie metoda regulacji przez "gazowników" na przyrządy z uwzględnieniem oszczędności paliwa i ekologii. Ilość dostarczanego do silnika LPG musi być większa. Strzela tylko w 2-óch wypadkach:
1. Kiepska instalacja WN
2. Zła regulacja składu mieszanki LPG+powietrze. Jeżeli po depnięciu strzela to wyraźny znak że za bardzo zubaża mieszankę. Przyczyną jest między innymi złe działanie zaworu z silniczkiem krokowym na rurze dolotowej do miksera. Zbyt mało otwiera się przekrój dolotu przez co membrana parownika sterowana podciśnieniem nie wychyla się jak trzeba i podaje za mało LPG. No i stąd strzał. A wystarczy olać sondę Lambda, założyć zawór regulowany ręcznie i odpowiednio ustawić. Silnik będzie palił conajmniej 1-1,5 litra LPG więcej ale nie strzeli i będą minimalne oznaki utraty mocy. Przy dodatkowej regulacji parownika można i to skorygować. Już wielokrotnie pisałem że nie wiem "na czym jadę" - muszę spojrzeć na kontrolkę. A i ponad 200 na LPG to nie problem. CUDA?? [zlosnik]
Przyznaję że mój smok pali w mieście 18-22 a na trasie 14-16 LPG ale warto dla takiego efektu i "świętego spokoju" kilka złotych dołożyć.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Ostatnio zmieniony śr gru 19, 2007 1:06 am przez AndyS, łącznie zmieniany 2 razy.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 18, 2007 9:30 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
hehe sie powtarza, sie powtarza, sie powtarza...
a ja powiem tyle ... osobiście nie lubie gazu... i robie wszystko zeby mi sie ubzdurało ze nie jest on opłacalny :P
I z moich wymuszonych obliczen wyszlo że:
Tankuje za 100zł (77zł LPG i 23zł Pb) Robie na tym ok 160-180 km (przed wybuchem 220 .. wiadomo czemu strzelal :P )
A przy jeździe na Pb przy średnim spalaniu 14-15 l/100km wychodzi z obliczeń że na Pb zrobie za 100zł 160km.
Więc puki co koszt nie wychodzi wiele wiekszy. Dalej - wydalem wlasnie przez gaz 2000zł w samochod ktory nadal nie chodzi :P ... po trzecie kolejne wyliczenie.
Za 308zł (teoretycznie pełny bak) zrobie ok 500km .. za to na LPG za 308zł wyszlo by ok 540-550km. Nadal bez tragedii ...
Może to troszke wymuszone moja nerwowa sytuacja i niechecia do LPG . ale tak wygladamoje stanowisko, że bede planował pozbycie się go.
AndyS ma napewno ogrom racji .. (cholerni gazownicy)...
Ale Chuck'a też mocno popieram bo nie zbyt czuje opłacalność lpg II gen w moim 300CE 24V w manualu ...
Pozdrawiam

wszystkie prawa zastrzeżone. Prosze o nie linczowanie, to jest wyłącznie moje zdanie, które napewno wielu poprze

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 19, 2007 12:58 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
ALPAq pisze:
hehe sie powtarza, sie powtarza, sie powtarza...

Już nie. :lol:
Nie wiem czy tylko u mnie ale od kilku dni łączność z tym serwerem jest tragiczna. Powtórzyłem wysyłanie bo nie szło przez 15 minut a skutek był widoczny.
ALPAq pisze:
po trzecie kolejne wyliczenie

Dla mojego dużego ciężkiego auta jest bardziej korzystne:
Za 100zł na LPG 250km a na Pb 160km miasto oraz 330km LPG i 250km Pb w trasie. Przyjąłem średnio 2zł LPG 4zł Pb a bywa czasem korzystniej dla LPG. [zlosnik]
P.S. Świece wymieniam co 20tyś km a kable, kopułkę i palec co ok. 50tyś km czyli podobnie jak na Pb. Olej syntetyk co 15-20tyś km +dodatkowy filtr. Ostatnio w lecie przez 22 godziny prowadziłem osobiście do Kornwalii - "chodzi" jak malina.:lol: :lol:

P.S. ALPAq - mogę przyznać Tobie trochę racji bo uważam że czym bardziej skomplikowany silnik i instalacja tym więcej problemów. Zawsze tak jest w technice. Tak więc czasem nie ma co się cieszyć z posiadania 24V... [zlosnik] ;)
Ja mam M103 fabrycznie bez katalizatora i Lambdy. I nic się nie psuje - znowu CUDA... [zlosnikz]

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Ostatnio zmieniony śr gru 19, 2007 1:08 am przez AndyS, łącznie zmieniany 2 razy.

Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 19, 2007 1:02 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz gru 09, 2007 12:05 am
Posty: 110
Lokalizacja: woj.łódzkie[EKU]
więc ja powiem tak! zawsze miałem mercedesy w dieselku i faktycznie zero problemu! kupiłem 230E bo zawsze chciałem miec merca ztakim motorem(automat chciałem). myślałem o 123 ale kiepsko jest trafić moim zdaniem bekę z silnikiem 230 w automacie w dobrym stanie za rozsądne pieniadze! większość jest wytłuczona i zajechana lecz oczywiscie trafiaja się wyjatki ale kasa jes wtedy konkretna!!!

mam teraz 124 z silnikiem takim jaki jest :-? muszę się troszkę przemęczyć i raczej rozgladac sie za ładna beka bo wydaje mi sie ze z nimi jest najmniej problemów!

i takie pytanie czy 230E z beczki też jest takie problemowe z gazem???? tak z ciekawosci pytam

a ja na bank kupię dieselka i teraz dla odmiany 200 55KM [zlosnik] (jak to mój brat mówi "200D uczy pokory [zlosnik] ")

A tak swoja drogą to od kad zdjałem rure jest znosnie! prawie nie gasnie!
wystrzałów żadnych nie mam, spalanie tak w trybie mieszanym bez zmian ok. 12L LPG/100Km i te 180km/h na gazie spokojnie daje rade!

i ciekawostka taka na zimnym silniku na gazie lepiej trzyma obroty niz na rozgrzanym
:lol:
za pół roku będzie do sprzedania [zlosnik]

_________________
Aktualnie: MB 124 200D 90r., MB W202 2.0D 93r.
a kiedyś:
Sprinter 2.9D 2000r.
123 200D 76r. AUTOMAT
124 230E 88r.
123 200D 76r.
123 200D/220D
123 300D 82r.
123 300D 83r.
124 200D 85r.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 19, 2007 1:04 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr gru 06, 2006 8:02 pm
Posty: 100
hmm alpaq, mam identyczne auto jak ty, tylko że w automacie i u mnie wyliczenia są troche inne...

pełna butla-55litrów-125zł i na tym robie spokojnie 300 kilometrów.

Gdybym zalał PB za 125 zł nigdy bym nie zrobił na paliwku 300 kilometrów. Strzał narazie miałem jeden. Przez tragiczny stan świec i kabli.

pozdr

_________________
Mercedes 126 BEZ LPG KUPIĘ

Obrazek
Obrazek


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 19, 2007 1:19 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
m_slonik pisze:
mam teraz 124 z silnikiem takim jaki jest :-? muszę się troszkę przemęczyć (...) i takie pytanie czy 230E z beczki też jest takie problemowe z gazem???? tak z ciekawosci pytam

Instalacja LPG wymaga cierpliwej i dokładnej regulacji a poza tym jest akceptowana i fabrycznie montowana przez wielu producentów samochodów choćby VOLVO. Chyba to coś znaczy. Cały problem leży w tutejszych "patałachach - gazownikach". Co będą robić jak Twoja instalacja będzie działać tak dobrze jak benzynowa? Bo na mnie nie zarabiają - dla nich tak jakbym miał tylko benzynę. 8)

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 30, 2008 2:05 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz gru 21, 2003 11:34 am
Posty: 71
Lokalizacja: Toruń
przeczytalem caly ten watek i poki co znam obecnie tylko jeden sposob - BLOS

jest to chyba najtanszy sposob na naprawienie spieprzonej roboty przez gazownika no i nie kosztuje 4000zl

_________________
120 Ponton 1961r. sprzedam benzyna 1.8
126SE M104 3.2 87r
126 300SE+LPG sprzedany


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl