boss87 pisze:
Nie zrozumieliśmy się, ja mówiłem o kostce przy licznikach, tej okrągłej. Nie o tej przy czujniku.
A co do syfu, norma, przeszycs porządnie gorącą wodą.
Ja rozebrał całą dolną część czujnika i przczyściłem porządnie, dopiero pomogło na moją wieczną rezerwę.
Mnie właśnie chodzi o tą okrągłą wtyczkę do licznika !
Ona posiada w środku bolec w kształcie litery D
A moze mój model jest jednorazowy ??
Co do czujnika to masz na myśli rozbieranie juz tego samego spodu gdzie są przymocowane te druciki? Czy chodzi Ci o tę rurę alu?
Myślę, że już niedługo wrzucę foty tego mojego zabytka. Na razie suszę wnętrze, głównie tylną kanapkę (ściągnąłem i wyprałem tapicerkę), wygłuszenia, tylna półka też trochę się wygięła z nadmiaru wody spod uszczelki szyby. Roboty jest troche. Zastanawiam sie jednak, czy porobic przy nim coś więcej (pare wstawek w podlodze by się zdało, może tylne amory i spręzyny), czy sprzedać i kupić W201. Z drugiej strony nigdy nie wiem co kupię. Jeszcze się zobaczy do wiosny. aha i chciałbym wreszcie sprawdzić kompresję silnika.
