MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam jestem tu nowy, ale chciałbym się poradzić profesjonalistów;) Mianowicie mój kolega ma 116 w idealnym stanie jest przepiękna może kiedyś wrzucę fotki za zgodą właściciela Jakiś czas temu kupił kolejną 116 z wielkim zapałem do remontu;), no ale niestety brak środków. 116 jest w nie najlepszym stanie ale jezdzi fakt ze tylko na gazie bo z układu benzynowego parę rzeczy poszło już się j....ć. Jest to mesio z silnikiem 2,8 benz/gaz. Na upartego można nią teraz jezdzic ale jest w coraz gorszym stanie pow 60km/h kierownica drży(drązki) amortyzatory do wymiany, jakiś felgi trzeba wrzucić bo są jakieś pokrzywione założone, szyberdach jest zaklejony silikonem, pzydałoby się kupić nowy grill bo jest do bani. Piszę o takich rzeczach 1 potrzeby bo jesli chodzi o remont to od razu blacharkę trzeba robić. I mam do Was jako do profesjonalistów pytanie, jestem uczniem jeszcze nie zarabiającym więc nie mam za dużo pieniędzy. Kolega powiedział że mogę ją pożyczyć i sobie jezdzic i robic a kiedyś odkupić , bo wiadomo zależy mu żeby mesio jezdzil. I teraz nie wiem czy w to sie pakować czy nie proszę podpowiedzcie mi?
pozdrawiam i dziękuję;)(jakby co silnik i skrzynia automat jest w super stanie;))

Biorąc pod uwagę, że na benzynie nie jeździ to jest w conajmniej stanie bardzo dobrym
A tak na serio: kumpel student kupił 116 bo mu się spodobała, a wcale dużo roboty nie było... teraz stoi już rok czasu bo nie ma kasy na remont... Lepiej kup W123 albo coś nowszego na początek i dozbieraj

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

Po pierwsze nie pakuj sią w taki układ - albo kupuj i remontuj albo zapomnij o tym aucie...

Po drugie wszystko zalezy od tego egzemplarza i co chcesz z nim robić : mieć wozidło do szkoły/pracy/ weekendowego krążownika. Auto jest drogie w utrzymaniu i jak bedziesz liczył tylko koszty gazu to możesz się "nieco" przeliczyć ...

Wrzucaj foty.

Pozdrawiam
Paweł

_________________
280 CE Automat.....,
W123 200D Miś! Pałkowy
Ex. MB 410

I teraz nie wiem czy w to sie pakować czy nie proszę podpowiedzcie mi?

Blacharka z malowaniem, mechanika i to raczej sporo więcej niż tylko końcówki drążków. Na benzynie nie jedzie. Jak nie masz 20 tys PLN na początek, to odpuść.

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.

Tak jak koledzy prawią, zdecydowanie odpuść.
Podam Ci przykład jak wyglądają koszty utrzymania na przestrzeni roku auta w bardzo dobrym stanie, dziś akurat mija rok odkąd mam swoje 123.

Kupione za 5 tysięcy, przez rok suma wszystkich kosztów , poza paliwem to 4400zł.
Samochód w stanie takim,że oglądają sie ludzie zaczepiają itp.

Ten o którym piszesz to trup totalny , gdzie wspomniane 20 tysięcy będzie mało.

Swiete slowa (pozostala czesc tego zdania tez sie zreszta zgadza...)

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

Hehehe;) Dzięki za zainteresowanie tematem i odpowiedzi które dużo mówią;) Widzę że na forum są sami fajni i konkretni ludzie;) Tak myślałem że Wasze odpowiedzi będą takie a nie inne, i po podliczeniu kosztów i usłyszeniu od Was to rzeczywiście zapał znika;) Nie będę się kłócił że nie nie ja go będę robił z wielkim zapałem, wiem jak to jest i z tym słomianym;) Poprostu chciałem się dowiedzieć co Wy o tym myślicie;) to ładnej 116 mojego kolegi się przyzwyczaiłem i jak na nią patrze to chęci wracają ale narazie nie mam takich funduszy żeby coś robić z drugą, kto wie może po wakacjach:) Jak mi się uda to niedługo wrzuce fotki ładnej i złomka
pozdrawiam!!!