MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt sie 15, 2025 1:11 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pn mar 31, 2008 12:07 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 29, 2004 11:44 pm
Posty: 653
Lokalizacja: Kielce
Chciałem się podzielić przeżyciami podczas wymiany - może się to komuś przyda.
Oto sprawca całego zamieszania:
Obrazek

Nie mam kanału więc podniosłem przód auta:
Obrazek

Zacząłem od odkręcenia mocowania rurki wlewu oleju ze skrzyni. Tylko jedna śrubka ale niech ją pieron strzeli - dostęp fatalny:
Obrazek

Potem odłączyłem masę akumulatora, linkę skrzyni i dwie rurki podciśnienia (w okolicach grodzi komory silnika).

Reszta prac była już pod autem. Odkręciłem belkę poprzeczną a następnie wydech. Z dostępem też nie było bardzo komfortowo.
Dziwne bo tylko dwie śruby się urwały przy odkręcaniu rur od kolektora.
Obrazek

Odpiąłem cięgło zmiany tybu pracy skrzyni i przewody elektrycze (wtyczka czujnika położenia wybieraka jest zabespieczona - należy ją odbespieczyć obracając biały plastik w prawo)
Obrazek

Odkręciłem wał napędowy od skrzyni oraz poluzowałem nakrętkę na jego łączeniu (aby to zrobić trzeba odkręcić osłonę)
Obrazek

Aby odkręcić konwertor od silnika zdąłem blaszaną osłonę i odkręciłem 6 śrub na obwodzie koła zębatego
Obrazek

Odkręciłem przewody hydrauliczne chłodnicy oleju i rurkę wlewu oleju (dobrze jest przed odkreceniem oczyścić miejsca mocowania aby nie dopuscić do ewentualnego dostania się paprochów do wnętrza skrzyni). Jeśli wyjmujemy skrzynię bez spuszczania oleju, przydadzą się korki (z otworów po rurkach chłodnicy oleju niewiele wycieknie ale z otworu rurki wlewowej poleci sporo).
Pozostaje odkręcić podporę skrzyni,rozrusznik, i śruby mocujące skrzynię do silnika
Obrazek

Pozostało odkręcić koło zębate i mamy już dostęp do uszczelniacza
Obrazek

Uszczelniacz podważyłem srubokrętem, pdłożyłem pod niego szmatę aby nie uszkodzić powierzchni flanszy stykającej się z

uszczelniaczem (nie było niej wżerórw, nierówności itp.)
Obrazek

Założyłem funkiel nówkę uszczelniacz uwazając aby nie podwinęła się wewnętrzna jego warga
Obrazek

Zmierzyłem średnicę śrub mocujących koło zębate było 9,5 - 9,6 mm , watość minimalna to 9,3mm a nowe mają 9,8mm.
Tak więc śruby nadawały się do ponownego użycia
Obrazek

Przykręciłem koło zębate wartości dokręcania śrub 30Nm + 90stpni. Te 30 Nm to pikuś ale te 90 stopni -daje w łapki.
Obrazek

Pozostało zmontować wszystko z powrotem i uzupełnić stan oleju w skrzyni.
Autko już śmiga a ja się cieszę z suchej posadzki w garażu.

_________________
MB - mój drugi dom


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 31, 2008 1:39 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 08, 2007 11:42 pm
Posty: 966
Lokalizacja: Wrocław
Nie sprawdzałem już numeru tego uszczelniacza, ale patrząc po flanszy, to miałeś już "scieżkę" wyjechaną. Trzeba było wstawić uszczelniacz z przesuniętą wargą.

_________________
MB W126 560SEC Lorinser 1986 r.
MB W124 E320 Coupe 1995 r. - ex
Alfa Romeo Brera 2.4JTDM '07 -ex
MB W201 190E 2.0 KAT 1992 r.
Nissan 350z '08 (480KM TT)
Ferrari Testarossa '91
Intrall Lublin III '05
2oo: Honda CBR 1000RR '08
Aprilia RSV4


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 01, 2008 12:29 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 29, 2004 11:44 pm
Posty: 653
Lokalizacja: Kielce
To co widać na zdjęciu to odbicie. Powierzchnia flanszy była ok.
Co do uszczelniacza to ten nowy miał przesuniętą wargę względem starego tak więc i tak będzie pracował na innej powierzchni niz stary.
Obrazek

_________________
MB - mój drugi dom


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 01, 2008 9:43 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
5.5 za fotoreportarz [zlosnikok]

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 01, 2008 6:55 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Największym kłopotem na jaki należy zwrócić szczególną uwagę przy wymianie jest odpowiednie wtłoczenie simeringu. Powienien on być wciśnięty całkowicie prostopadle do wału. To wyklucza wbijanie młotkami i innymi narzędziami - potrzeba specjalnego ustrojstwa. Jeśli simering będzie wbity krzywo (co przy takiej średnicy nei jest trudne) albo zrobimy z niego falbankę - to długo nie pociągnie.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt kwie 01, 2008 7:32 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:46 pm
Posty: 2195
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
fajna masz rzeźbe przy kole zebatym. Śroba M6 przy takich obciążeniach..

_________________
Toyota MR2 2,0 '93
Chrysler Voyager 3,8 auto na zakupy :)
ex: S124 300TE 4matic '87 w świni, patyku i leniuchu
ex: Ford Escort MK II 75' 1,3GL
ex: Nissan Micra 1,3 RR Edition
Ex: W124 300E 4matic '87
[url=http://www.w114-115.org.pl/jomla/content/view/145/52/]RR Auto Szczecin-Pilchowo, ul. Staroleśna 1A[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: śr kwie 02, 2008 12:53 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 29, 2004 11:44 pm
Posty: 653
Lokalizacja: Kielce
ukaniu pisze:
Największym kłopotem na jaki należy zwrócić szczególną uwagę przy wymianie jest odpowiednie wtłoczenie simeringu. Powienien on być wciśnięty całkowicie prostopadle do wału. To wyklucza wbijanie młotkami i innymi narzędziami - potrzeba specjalnego ustrojstwa. Jeśli simering będzie wbity krzywo (co przy takiej średnicy nei jest trudne) albo zrobimy z niego falbankę - to długo nie pociągnie.


Dokładnie tak. Ale takie ustrojstwo to tylko w ASO.
Mnie chyba z godzinę zajęło zakładanie samego uszczelniacza. Myślę, że jest ok.


roadrunner pisze:
fajna masz rzeźbe przy kole zebatym. Śroba M6 przy takich obciążeniach..


To nie rzeźba tak jest w oryginale. Te śruby są pomocnicze (3x). Koło zębate, ta trójkątna blacha, i konwertor są skręcone razem sześcioma śrubami M8.

_________________
MB - mój drugi dom


Na górę
 Tytuł:
Post: śr kwie 02, 2008 9:21 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
W Jeepie konwerter do tarczy zebatej przykrecony jest 4erema M8 po obwodzie - przy silniku 4.0 z ponad 300Nm momentu i jakos sie nie urywaja :-)

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 26, 2008 12:04 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz lut 13, 2005 10:51 pm
Posty: 187
Lokalizacja: Łódź
Witam
Podpinam się pod temat, bo właśnie wziąłem się za wyciąganie skrzyni.
U mnie wyciek jest na "przodzie" skrzyni, podejrzewam (i żywię nadzieję) że z simmeringa.
Niestety nie wszystko jest dla mnie jasne, dlatego zwracam się do Was z nadzieją, że mi pomożecie [zlosnikz]
Panowie, w jaki sposób odpiąć od skrzyni linkę "gazu"?

Nie ma ktoś z Was na zbyciu białego "modulatora"? U mnie jest zamontowany zielony, mimo że powinien być biały i sądzę, że to jest właśnie powodem ruszania samochodu ze złego biegu - jedynki. Może się mylę?

Z góry dziękuję za okazaną pomoc [zlosnikz]

_________________
W140 350TD (kruszynka); Porsche 944 (zwyrolek), W202 200D afftomat (celinka)
ex: S210 300TD(prawie mercedes), W124 250D, W126 380SE (wszystkomający), 3x924, W124 250TD, 601S de Luxe, 2xW123, 106, scorpio i... inne ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 26, 2008 10:15 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 29, 2004 11:44 pm
Posty: 653
Lokalizacja: Kielce
Skrzynię najlepiej wyciągnąć razem z linką.
Linkę odpinamy od cięgieł (między rozdzielaczem paliwa a grodzią komory silnika) śrubokrętem - trzeba rozpiąć przegub kulkowy a następnie odczepić pancerz linki.
Dostęp nie jest bardzo komfortowy (szczególnie przy zakładaniu [zlosnik] ) ale da radę.
Obrazek
Jeśli były by jakieś niejasności proszę pytać. Postaram się opisać jak to było w moim przypadku.

_________________
MB - mój drugi dom


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 26, 2008 12:21 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 23, 2007 5:41 pm
Posty: 1636
Lokalizacja: wwa yelonki
Ładny fotoreportaż.

BTW Widzę zacny silniczek z kodem 822 prawda? [zlosnik]


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 26, 2008 12:31 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:04 pm
Posty: 143
Lokalizacja: Gdynia
Ruszanie z jedynki może być spowodowane regulacją właśnie na lince/cięgnie gazu. Ta regulacja odpowiada za moment zmiany przełożeń.
W 380SE specjalnie sobie tak ustawiłem, żeby ruszenie z dwójki było możliwe tylko przy bardzo delikatnym wciśnięciu gazu i dobrze się to spisywało.

_________________
MB 560SE '90


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 26, 2008 1:13 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 29, 2004 11:44 pm
Posty: 653
Lokalizacja: Kielce
zegarek pisze:
Ładny fotoreportaż.


Thx. I tak ograniczałem się co do ilości fotek :) .

zegarek pisze:
BTW Widzę zacny silniczek z kodem 822 prawda?


Motor 5.6 bez KAT-a.Z kolektora wychodzą cztery rurki, potem łączą się w dwie. Rosyjska Vin-iarka nic nie mówi o kodzie 822.

_________________
MB - mój drugi dom


Na górę
 Tytuł:
Post: czw cze 26, 2008 2:28 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 23, 2007 5:41 pm
Posty: 1636
Lokalizacja: wwa yelonki
kit pisze:

Motor 5.6 bez KAT-a.Z kolektora wychodzą cztery rurki, potem łączą się w dwie.

No właśnie po tym m.in. można poznać ECE i RUF.
Cytuj:
Rosyjska Vin-iarka nic nie mówi o kodzie 822.


Bo 822(output increase with 560SEL/SEC) dotyczył tylko ECE. Z tego wynika, że masz wersje RUF. Tak czy inaczej 300 koników [zlosnik]


Na górę
 Tytuł:
Post: sob cze 28, 2008 10:19 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz lut 13, 2005 10:51 pm
Posty: 187
Lokalizacja: Łódź
Skrzynia wyjęta - dzięki za pomoc. Strasznie dużo z tym roboty, brak dostępu i w ogóle... Ale jakoś poszło.
Po zdjęciu skrzyni okazało się, że i uszczelniacz na wale też wartałoby wymienić więc zanabyłem stosowny drogą kupna
.
Mam jednak zagwozdkę co do samej skrzyni biegów.
Po zdjęciu sprzęgła widać coś w rodzaju, dekla-flanszy przykręconej rozmieszczonymi na obwodzie śrubami do obudowy skrzyni biegów, w tej flanszy jest zamontowany felerny simmering.
Mam wrażenie, że olej ciekł również na łączeniu tej flanszy z obudową skrzyni biegów stąd pytanie: czy mogę spokojnie odkręcić tą flanszę bez obaw, że ze skrzyni się jakieś flaki wysypią?
Niechciałbym sobie narobić kłopotu.
Nie mam niestety zdjęcia, bo zapomniałem aparatu, ale postaram się jutro zrobić kilka fot z wymiany simmeringa skrzyni i wzbogacić tego pięknego tutoriala ;)

Pozdrawiam.

Obrazek

o takie cóś znalazłem w EPC. Czy mogę "spokojnie" odkręcić pokrywę 15 i nic ze środka skrzyni nie wypadnie?

_________________
W140 350TD (kruszynka); Porsche 944 (zwyrolek), W202 200D afftomat (celinka)
ex: S210 300TD(prawie mercedes), W124 250D, W126 380SE (wszystkomający), 3x924, W124 250TD, 601S de Luxe, 2xW123, 106, scorpio i... inne ;)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl