MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam!

Wczoraj zauważyłem, że po tym jak włączę kierunkowskaz ten miga dwa czy trzy razy po czym przestaje. Gdy włączyć go kolejny raz sytuacja się powtarza, tak samo jest z awaryjnymi - migają kilka razy po czym (mimo wduszonego guzika) przestają. Czego to może być wina? Przerywacza? Jeśli tak to gdzie on jest i jak go wymienić?

Dodam tylko, że wycieraczki nie działają na pierwszym biegu (nie wiem czy to istotne ale skoro wszystko jest na jednej wajsze...?).

Ja bym stawiał na przerywacz, jeśli masz auto z 1 serii, początku drugiej to masz wielki włącznik za lewarkiem i to jest całość wraz z przerywaczem, jeśli masz nowsze auto to powinieneś mieć mały przycisk, a przerywacz jest pod popielniczką.
Jeśli masz możliwość to podmień, ja przynajmniej nie wyobrażam sobie jakby miał wpłynąć na taki sposób działania migaczy przełącznik, albo działa albo nie
Co do wycieraczek to albo przełącznik zespolony(polecam wyczyścić) albo przekaźnik, bądź też jakieś kombinacje poprzedniego właściciela.

Moim zdaniem też winny jest przerywacz, mógł powstac np. zimny lut, podmień i zobacz co się bedzie działo.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

Przez długi czas zastanawiałem się o co Ci chodzi z tym wielkim przełącznikiem dopiero dziś załapałem, że mowa o tym od włączania awaryjnych. Auto jest z 1978 i dokładnie taki jest przełącznik, dziś jadę do hurtowni po nowy (ojciec od kogośtam usłyszał podobno, że ten przerywacz jest taki sam jak w Żuku... brrrr).