MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz sie 03, 2025 1:28 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 57 Następna
Autor Wiadomość
Post: ndz kwie 06, 2008 1:04 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Późnym wieczorem jechałem sobie moim W126 300SE ruchliwą trasą, silnik już był rozgrzany, tak więc przełączyłem go na gaz. I w tym momencie sobie kichnął. :evil: Jakby nie miał kiedy... Utknąłem za zakrętem, a dookoła ciemność i masa przejeżdżających samochodów. Instalację mam taką, że wozu nie da się odpalić na gazie (załączanie przez przegazownie). Nie pozostało mi nic innego niż wezwać pomoc, bo trasą jeździ masa tirów i trzeba było szybko spierniczać z tamtąd. :cry: Wróciłem S-klasą na holu, na szczęście to były tylko 3 km, więc automat raczej nie ucierpiał.

CHWDLPG :evil:

A jak kupowałem wóz, to miałem wyjąć LPG, bo nienawidzę gazociagów... Ale chodziła nieźle, więc zostawiłem...

Najlepsze jest to, że instalacja była dobrze wyregulowana, kable ok, świece nówki.

Wywalę to dziadostwo. :evil:

Pierwszy mercedes, którym utknąłem gdzieś na trasie. :evil:

Mam parę pytań.

Jak montuje się podawanie gazu do układu dolotowego?
Co będę musiał wymienić przy okazji demontażu instalacji?
Jak samemu wymontować instalację?

Dodam, że instalacja II generacji.

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 2:36 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
Jedno kichnięcie i już masz dosyć? Jak myślisz że auta bez LPG albo Diesle się nie psują to moje gratulacje. :lol:
Najprawdopodobniej zatankowałeś gdzieś troche syfu razem z LPG i stąd taki efekt. Ja kilka dni temu uruchomiłem mojego z LPG po ponad 3 miesięcznym staniu na podwórku. Raz lekko kichnął (zawilgocony układ zapłonowy bo na Pb tez się dusił) ale skuteczny antywybuch przyjął dawkę i teraz - malina. Przy tej cenie Pb bedę nadal jeździł na LPG. :)
Zrób jak uważasz ale honor i ekonomia nie idą tu w parze.... [zlosnik]

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 4:15 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lip 18, 2007 11:01 am
Posty: 568
Lokalizacja: Szczecinek, Warszawa
Mojego MB kupiłem już z LPG. Zdążył kichnąć parę razy. Ale doprowadziłem go do porządku (regulacja, nowe przewody wysokiego, kopółka i palec). Tak więc dopóki o niego nie zadbałem, to mi trochę kichał, jak było mokro. Jakieś 1000 km po kupnie - i po zadbaniu o elektrykę - wszystkie niepokojące objawy ucichły. Chodzi jak marzenie. Jeżdżę na gazie już koło 40 kkm. Nie narzekam. Jest w miarę dynamicznie i tanio. I po tych prostych operacjach już nigdy nie kichnął. Moim zdaniem gaz trzeba dopieścić na początku. Potem już leci.
No chyba, że Cie stać na jeżdżenie na benzynie, to się nie zastanawiaj i wywalaj LPG.

_________________
MB - Jasne jak drut/
- "ABC alfabetu"
- Bolid Młodzieży Wiejskiej E38 740iA ;było: MB 190 '86 2.3


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 10:41 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
to ja dla przeciwwagi ;)
A co ci rozwaliło?? tylko gumy wyskoczyły czy rozchrzaniło ci wtrysk??
Demontaż instalacji to prosta sprawa, na początek wystarczy odłączyć wtyczke od filtra gazu, wyjąć mikser i powyciagać przewody od lpg z puchy filtra powietrza... wtedy juz niemasz problemu z gazem .. a potem pozostaje ci tylko demontaż samych części od LPG. Ano tak jest z tym gazem ... raz strzeli a raz nie. ja też stanąłem tuż za zakrętem w wawie o godzinie 16 ... i pół wawy zakorkowałem [zlosnik] ... i męczyłem sie z tym przez kilka miesiecy (i nadal nie jest ok) ... przez to stałem sie przeciwnikiem lpg.. wiaodmo dobra regulacja, dobre elementy zapłonu i do przodu .. ale jak widać zawsze można sie zdziwić. Pb wychodzi drożej .. ale wole juz wiecje w paliwo wwalić nić co 2 mesiace 3000zł w naprawe [zlosnik]

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 5:41 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Dzisiaj wepchnąłem go do znajomego mechanika na kanał.

Spadł przewód pod spodem i zacięła się klapa spiętrzająca.

Bez kanału (na trasie) bym tego nie ruszył.

Już wyjąłem "rozpylacz" z nad wtrysku, instalacja niedługo pojdzie w diabły.

Nie będę dla tych paru złotych jeździł stale po gazownikach i wydawał kasę na ustawianie do pionu tej instalacji. :evil:

Żaden samochód z dieslem (MB) lub z samą tylko benzyną (różne plastiki) mnie nie zawiódł, dbam o samochody i wszystko jest robione na czas, żeby nie było problemów. 8)

Nie mam ochoty znowu gdzieś utknąć w nocy na ruchliwej trasie, bo innym razem może nie być nikogo, kto mnie scholuje. Poza tym nie będę ryzykował uszkodzenia wtrysku.

Oszczędności na paliwie LPG są znikome, bo trzeba wydawać dodatkową kasę na obsługę instalacji i użerać się z różnymi niespodziankami.

Poza tym samochód przywrócę do stanu oryginalnego, a do oszczędnej jazdy mam 300SD, więc trzymać LPG dla samej idei LPG nie mam zamiaru. [zlosnik]

Mercedes (z KE-Jet) nie jest stworzony do LPG i tyle na ten temat. [zlosnik]

Tak na marginesie, gaz zatankowałem na sprawdzonej stacji, zresztą w lokalnej gazecie czytałem, że owa stacja wypadła najlepiej w kontroli jakości paliw w okolicy... I zrobiłem na nim po zatankowaniu 40 km.

A instalację miałem wyregulowaną tak, żeby mu gazu nie zabrakło, zużycie gazu odnotowywałem podobne, jak gdzieś na forum podane przez kolegę AndyS.


<br>Dodano po 5 godzinach. 14 minutach.:<br>

Panowie, jest problem. :(

Nie wszystko jest jak dawniej. :(

Przy odpalaniu muszę długo kręcić rozrusznikiem, nie jest tak zawsze, ale... no prawie zawsze. Przed tym, jak cyklon mi wtrysk porozpierdzielał, palił bez problemu. Poza tym, jak go przegazować, to często obroty nie chcą spadać.

Gdzie szukać przyczyny? Klapa się przycina? Czy jeszcze gdzieś jest nieszczelność?

Help!

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 7:46 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
Masz najprawdopodobniej źle wycentrowaną klapę. Też już kiedyś opisywałem jak moje auto kiepsko zapalało na gorąco więc walczyłem z wycentrowaniem - luz potrzebny do dobrego działania to 0,05mm i to jednakowy na całym obwodzie a to wymaga precyzji przy regulacji.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 8:16 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob kwie 01, 2006 1:18 pm
Posty: 53
Lokalizacja: Warszawa
Szumek pisze:

Panowie, jest problem. :(

Nie wszystko jest jak dawniej. :(

Przy odpalaniu muszę długo kręcić rozrusznikiem, nie jest tak zawsze, ale... no prawie zawsze. Przed tym, jak cyklon mi wtrysk porozpierdzielał, palił bez problemu. Poza tym, jak go przegazować, to często obroty nie chcą spadać.

Gdzie szukać przyczyny? Klapa się przycina? Czy jeszcze gdzieś jest nieszczelność?

Help!


Hej

Mialem identyczny problem z odpalaniem i obrotami jak ty.Oczywiscie moj silnik roznil sie od twojego ale mi w 100% pomoglo czyszczenie przepustnicy.

_________________
W202 C180 1995 - Pierwszy MB
W204 C220D 2007 - Drugi MB


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 9:00 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Gdy po poprawieniu elementów wtrysku go odpaliłem, to zagadał od razu.

Potem wyjąłem bezpiecznik z instalacji gazowej, żebym przypadkiem jej nie włączył odruchowo, i od tego momentu są wyżej opisane problemy. Może to być wina instalacji? Tzn. może gdzieś w układzie paliwowym, jak jest podpięta instalacja, pojawił się problem?

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 9:23 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
hmm co do instalacji to .. cholera wie ...
ale po takim strzale obowiazkowo sprawdź klape (żeby o nic nie ocierała i była prosta) i mozliwe ze bedzie konieczna regulacja wtrysku (i tu wymarzone dłubanie przy potencjometrze :D )

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 9:39 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Jeszcze jeden szczegół. Po trudnym odpaleniu i przejażdżce, jak zgaszę silnik i odpalę ponownie w przeciągu minuty/dwóch, to odpala bez marudzenia.

W czasie jazdy nie mam żadnych problemów, jeździ tak jak jeździł, pali tyle ile palił.

Oglądałem klapę, ma tak jakby większy odstęp z lewej niż z prawej strony (patrząc od przodu silnika).

Za jakiś czas samochód trafi do faceta od KE-Jetronica, ale na razie muszę sobie sam jakoś poradzić. :(

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 11:14 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
hmm to sie ciesz ze masz kogos kto sie tym zajmuje ;)
A skoro klapa nawet troszke odbiega od tego ułożenia jakie mieć powinna ... to już masz pewien trop...

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 11:16 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw kwie 03, 2008 4:11 pm
Posty: 67
Lokalizacja: Kielce
aż żal że takie cacucho było/jest skalane gaziorem .... ekonomika ekonomiką ale nikt mi nie powie że LPG jest dla silnika zdrowe.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 11:26 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Było skalane LPG, ale już nie będzie. :)

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 8:24 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:35 pm
Posty: 885
Lokalizacja: Wro
przemek_r129 pisze:
....
ekonomika ekonomiką ale nikt mi nie powie że LPG jest dla silnika zdrowe.


Jest to zło konieczne/jakieś tam narzędzie do osiągnięcia celów (tutaj ekonomicznych). Czy samo narzędzie jest złe ? Wg mnie może być jedynie źle użyte. To tak jak z nożem - można chleb kroić albo zabić. Aspiryną można się zatruć, ale może służyć do leczenia.

Są pewne silniki w których LPG się nie sprawdza (np nowe FSI z koncernu VW, czy silniki Toyoty z przełomu wieków). Są silniki, w których LPG aby się sprawdzał potrzebne są do spełnienia pewne dodatkowe warunki (np dla aut z KE-Jet jest to instalacja III gen). Są też silniki, które dzielnie znoszą LPG.

Oczywiście wszystko i tak może spaprać człowiek (i tutaj pojawia się ryzyko) - to tak jak u lekarza, który tnie pacjenta (niech mu ręka zadrży podczas operacji na sercu).

JA wychodzę z założenia, że nie ma nic zdrożnego w gazowaniu nawet dużych i drogich limuzyn (Jag, BMW V8, MB V8/V12) czy aut z silnikami HEMI - byleby wiedzieć co się robi. Ryzyko zawsze istnieje - może się zdarzyć też, że zatankujemy złej jakości PB i wtedy autko też zacznie kichać.

_________________
ex. W124 E220 ASB, BRC Seq 24
ex. Corolla E11 1.4
ex. Toledo I 1.8, BRC II Gen


Na górę
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 10:46 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 29, 2006 10:00 am
Posty: 812
Lokalizacja: Łódź
WojtekW pisze:
JA wychodzę z założenia, że nie ma nic zdrożnego w gazowaniu nawet dużych i drogich limuzyn (Jag, BMW V8, MB V8/V12) czy aut z silnikami HEMI - byleby wiedzieć co się robi. Ryzyko zawsze istnieje - może się zdarzyć też, że zatankujemy złej jakości PB i wtedy autko też zacznie kichać.


Tak, ale takie kichnięcia nie rozrywają 'płuc' jak w przypadku LPG w MB.
Ja uważam, że powinno się kupować takie auto, jakie jest się w stanie utrzymać bez żadnej rzeźby. Miałem już dwa zagazowane Mercedesy i wiem jak duże są 'oszczędności' [zlosnik] na LPG. Połowa wydatków eksploatacyjnych poszła na LPG a druga połowa na świece, kable, kopułki, gumy pod wtrysk, potencjometry, klapy, bzdurne analizy i regulacje itd. Wiem, że zaraz się podniesie wrzawa, że to nie prawda, bo mam LPG i mi nie strzela, ale poczekajcie, cierpliwości, bo prędzej czy później strzeli. Nie myślcie, że jestem złośliwy. Są to tylko moje spostrzeżenia i obserwacje wzięte z otoczenia. Pod uwagę należy też wziąść gaz, który jest sprzedawany w Polsce. Gaz, który się spala różnie a nawet nie zawsze.
Pozdrawiam.

_________________
Mercedes W201 2,5D Turbo 90' - ex -rdza
Mercedes S124 300 TDT 91' - ex -rdza
Opel Frontera 2,8 TDI 96' - ex -silnik od betoniarki
Mercedes W126 500 SEL 88' - ex -prob. z LPG
Mercedes W126 420 SE 87' - ex -prob. z LPG
Mercedes S123 300 TD 81' - ex -rdza


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 4 57 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl