MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Voytas,
obserwuję troche Twoje zmagania z kupnem innego auta. Nie wiem ile już prób zaliczyłeś, wszystkie to niewypały i mam wrażenie, że pomimo tego, że w końcu kupisz wymarzonego SEC'a, to Bełkot zostanie z Tobą już na zawsze
Powodzenia w szukaniu SEC'a no i w odrestaurowaci Bełkota

_________________
W123 200 1982

Pozwolę sobie podłączyć się do tematu, jako że na forum co jakiś czas pojawia się temat "co kupić do wożenia 4 literek pomieście, żeby tanio kupić i tanio jeździć". Z żoną również rozważaliśmy przeróżne VW, Ople i "inne takie" a skończyło się zakupem Peugeota 306 w wersji 1,9 Turbo Diesel z intercoolerem. Zrobione w ciągu 3 miesięcy prawie 5 tys. km, ja jestem zadowolony, bo nic się nie psuje i auto w faktycznie dobrym stanie za sensowną kasę, a żona zadowolona, bo jej się wygodnie jeździ.
Jak się dobrze sprawdzi przy zakupie, to w dalszej perspektywie francuz nie jest zły - trzeba tylko wiedzieć na co patrzeć (jak choćby standardowa bolączka czyli wytłuczona tylna belka albo problemy z elektryką).

_________________
http://pulpecik.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; - Co dziś zjesz dobrego?
_________________
Ex MB C123 '80 300CD
Ex MB C124 '87 230CE
FSM 126el '95

Jako, że 100km moim ambulansem wychodzi mi na dzień dzisiejszy ok.70PLN również rozważam zakup małego syfa do 1200cc poj.
Nie mogę się przekonać do komunikacji miejskiej
Rozważam zakup zgazowanego Clio 1.2 lub Polo ew. Fiesty 1.1
Jeździło mi się fajnie każdym z ww podjazdków.
Olewam wygląd, koła mają trzymać powietrze i ma działać ogrzewanie w zimie, to ma mnie wozić do pracy.
Przegladałem dziś Allegro i za 3000 PLN jest spory wybór.
Wolę coś takiego niż skuter.
Podobnego zdania jest kilku kolegów z pracy i też swoje smoki oddają w ręce żon.
ON na Orlenie widziałem dziś po 4.89PLN

Ja moge pochwalic się swoim tanim wozidłem, mianowicie chodzi o forda eskorta w kombi, 1993r, 1.6 benzyna+gaz.
Kupiłem go za śmieszne pieniadze, bagatela 1000zł, do zrobienia ma tylko tylne nadkola, póki co ich nie robie, mam go już dwa miesiące i do tej pory nie włożyłem w niego an złotówki, silnik zawsze pali około 10l gazu.
Naprawde jestem zadowolony z auta, praktyczny i ekonomiczny samochód, i narazie się niepsuje, brakuje mu tylko wspomaganie kierownicy, nawet posiada hak wbity do dowodu.

_________________
Pozdrawiam Mati.
W140 S500 Coupe 94r.
Częśći do W140
Ex:W124 230 TE 86r.;W124 300 CE 89r.; W123 300 D 78r.; W124 300 CE 24V

ja się również podepnę do tematu z następującym pytaniem:
otóż przeglądając allegro-(również zastanawiam sie nad kupnem czegoś taniego)-zauwazylem,ze właśnie w peugeotach-roczniki 90-96 występują rózne silniki Diesla,a minowicie :
1,8 ; 1,9; 1,9 T ; 2,0(nie hdi) 2,1 T (chyba ten znany mi z espaca)
czy ktoś sie orientuje który z wymienionych jest godny polecenia? na czym polega róznica?

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

Zdecydowanie wolnossący 1.9, w wersjach z turbo zdarza się że padnie głowica

1.8 to na 90% ta sama jednostka tylko o mniejszej pojemności. Wolnossący był montowany chyba w 205, a w 1 serii 405tki montowali 1.8T. Po 1992 roku wersja 1.8T została zastąpiona wersją 1.9T.

2.1D montowany głównie w Cytrynach.

Co do tego Espace'a to obstawiam że to inny silnik, te koncerny chyba nigdy nie współpracowały (mogę się mylić ).

Wolnossący 1.9D montowany był też w poldolotach, Berlingo/Partnerze. Jest to chyba najlepsza jednostka w swojej klasie.

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92

Dzieki za słowa wyjaśnienia voytas, według mnie 1,9T to też wolnossący grzechotnik,tyle,ze z dołożoną turbiną.taki był 2,1 TD w moim espacie,wolnossący,o niskim momencie obrotowym, z pompą wtryskową bez sterownika elektronicznego. A czy pojazdem wyposazonym w 1,9 D o mocy 51 KW,czyli ok 75 KM,daje sie jechać ,bo ja to się boje ze go trzeba pchać a o wyprzedzaniu czegokolwiek to należy zapomnieć chyba(oczywiście nie zależy mi na rajdówce)- jakie są twoje spostrzeżenia?

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

miałem kiedyś 405 TRD czy jakoś tak
Zaczął się lekko pocić olejem pomiędzy blokiem a głowicą.
Podjechałem do jednego fachowca od francuzów, i do następnego, i do jeszcze jednego, zadzwoniłem do kilku i wszędzie usłyszałem jedno.
"Panie tego nie rusza się dopóki jeździ, a jak przestanie to też lepiej to wyrzucić. Głowice przy 200kkm lubią sobie pęknąć i dopóki są przykręcone to jakoś działa, ale nikt nie dawał gwarancji, że jak się ją zdejmie to nadal będzie nadawała się do założenia. Nowa to jakiś kosmiczny wydatek, a używek brak, lub nikt nie chce zakładać używki, bo nie wie jaki będzie tego finał"
W związku z tym co wyżej moje 405 jeżdziło sobie z ciemniejszą plamką na bloku silnika

ot i cała tajemnica silników 1,9 TD w P405.

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl

Miałeś poczciwego mułka czy wersję Turbo? Pytam, bo to zasadnicza różnica. Wersja doładowana często pada właśnie w okolicach 200tys km...


No to jak doładowany to nie wolnossący... Głowice nie wytrzymują doładowania, są podatne na przegrzewanie... Jak ma długo i bezawaryjnie jeździć to lepiej bez turbo. Jak brakuje osiągów to 1.9/2.0 LPG, też trwała jednostka


W mieście rewelacja, do 80km/h przyspiesza super (krótkie przełożenia skrzyni). Problemy robią się poza miastem. Przyspieszenie słabe, V-max to 160km/h, ale w starym aucie ciężko to osiągnąć... Ja się nauczyłem tym jeździć, beczka 300D też nie była super szybka... Staram się wyprzedzać "pod górkę", wtedy benzyniaki najzwyczajniej nie mają szans, nawet jak ktoś po chamsku depnie w pedał żebym nie zdążył

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92

dotyczy wersji z turbooo,

reakcja mechaników na informacje, że to było turbo była taka, jak teraz na informacje o gazie przy silniku M102

_________________
Pozdrawiam Irek
W123 300D, automat, biały, a jego imię "Helmut" ex.
VW T4 Multivan - ale na kołach MB :)
http://www.beczkolandia.pl
http://www.kali-tramp.pl

Dokładnie, dlatego ja zdecydowanie unikam turbo w autach z dolnego przedziału cenowego. Wolałbym 3 litrowego wolnossącego dieselka niż doładowanego o mniejszej pojemności. Turbo w niskim przedziale cenowym oznacza zazwyczaj kłopoty...

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92

Panowie, nie przekreślajcie aut z grupy VAG. Ceny np. JETTY II, czy AUDI B3 lub C3 są więcej, niż zachęcające a jednak żywotność jest bardzo duża. Sam poruszam się teraz AUDI 80 B3 i muszę przyznać, że to świetne wozidło "na codzień". Blacha bez korozji-ocynk, mechanika tak prosta i tania w naprawach, że nawet polonez wypada blado.
Silnik benzynowy 1.8 w różnych odmianach zasilania benzynowego-praktycznie niezniszczalny, a jak się coś zdarzy, to za 300zł kupuje się następny. W dodatku świetnie toleruje LPG.
Diesle są droższe w zakupie, ale żywot ich trwa niewiele mniej, niż tych z MB.

No i wykonanie wnętrza-jednak między AUDI a francuzami z tamtych lat jest przepaść jakościowa-tu naprawdę nic nie odpada i nie skrzypi.

Za 3000 to świetny wybór. I zawsze jeszcze można łatwo odsprzedać

_________________
W201
W124
W168

ghost2255 masz Ty i racje w tym co mówisz,ale weź pod uwagę to ze łatwiej jest znaleźć nieskatowanego i w miarę sprawnego francuza, niż nieskładaną z dwóch niemiecka sztukę bez 2 kilo szpachli na każdym elemencie nadwozia <br>Dodano po 1 minutach.:<br> ps. a co powiecie na temat golfa mk 1/ mk2 cabrio z silnikami 1,6 lub 1,8? powiedzmy `85-`90?

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

Dokładnie, mój był kupiony w salonie w Łodzi (lub okolicy), użytkowany od zawsze w woj. łódzkim. Nie był szczepiony, nie był jakoś mocno bity. Owszem, jest zaniedbany, ale coś za coś


Sam szukałem jakiegos cabrio na lato, ale nie mógłbym patrzeć na golfa czy eskorta. Szukałem do 6-8 tysięcy i w tym przedziale najciekawszy jest 306, ewentualnie Astra.

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92

Wszystko rzecz gustu,mi golf jak najbardziej sie podoba,jesli peugeot to 205.tylko mnie interesuje kwestia kosztów użytkowania,ma być jak najtaniej,no i czy takim cabrio da rade jeżdzić w zimie,przy załozeniu ze dach szczelny

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"