MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

czasami inaczej sie nie da.....możesz wymienić jedna szklankę ale to jest bezsensu
1.pracy tyle samo co przy wymianie wszystkich
2. uszczelka kosztuje tyle samo bez znaczenia czy wymieniasz jedna szklankę czy wszystkie
3.koszt robocizny jest ten sam
4.zajmuje to tyle samo czasu(mniej więcej)
5.nie musisz tego robić jeszcze raz


ostatnio wymieniałem poduszki lawy tylnej w moim kombi
były wybite 2 przednie
a co wymieniłem?
cale zawieszenie tylne.....a dlaczego?
bo koszt robocizny jest ten sam , bo aby wymienić 2 poduszki i tak trzeba rozkręcić wszystko (łączniki,drążki,wahacze,nivo) i zdjąć ławę z auta

rozumiesz do czego zmierzam

ja rozumiem ze ktos napisze ze wymienił jedna bo znalazł na słuch ale czy u Ciebie będzie to samo...nie koniecznie

Ja słyszałem, że zapowietrzenie magistrali olejowej w głowicy spowodowane przedmuchami z cylindra do kanału olejowego powoduje mocne klepanie popychaczy, błędnie diagnozowane jako wadliwy wytrysk czy uszkodzenie samych popychaczy. Jeśli pojawiło się nagle i nie jest to wyraźnie jeden klekocący popychacz czy zapłon to warto na to zwrócić uwagę.

spotkałem sie z czymś takim, głowica była wygięta w łuk, wymiana popychaczy poskutkowała a właściwie zaowocowała jeszcze większym klepaniem, dopiero zwalenie i szlif dały rezultat

Witam

Z wyrazami pełnego szacunku to jest 3-cia góralska prawda
1.Prawda
2.Święto prawda
3.Gówno prawda
Człowieku, czy robiłeś coś przy silniku oprócz sprawdzania stanu oliwy?
Uszczelki ,jeśli nie uszkodzisz możesz ją władować ponownie (taka budowa)
co do kosztów, pokaż mi magika, który bierze za 5 garów(20 wentli) tyle samo co za 1 (5) bo w sumie co za różnica rozebrać jeszcze 4 (promocja) (pewnie dla zachęty)
Panie Majster napiszę tak: Dla wyminy popychaczy nie potrzeba mieć wywalonej głowicy tylko pewne wiadomości w głowicy powinny pozostać
Proponję pomiar kompry by nie było zgaduj zgadula(bo to diesel nie bena)
pozdro

_________________
wojtyla

Nie porownuj wymiany gum czy tulejek w tylnym zawieszeniu do wymiany hydraulicznych popychaczy. Wyciagniecie calego wozka i wymiana gum/tulei przy tym, to pryszcz. To ma byc zrobione nie na tyle jak ksiazka przykazala, wazne jest doswiadczenie. Nie ma doswiadczenia - nie ma efektu. Jak ktos chce czarowac, prosze bardzo, nawet ja ustawie szklanki i wtryski wg. ksiazki, tu nie o to chodzi. A przy tylnym wozku poradzi sobie praktycznie kazdy..

Zeby nie bylo, ze Cie mieszam z blotem. Szklanki powinno sie wymieniac wszystkie . W tej materii akurat smiesza mnie wszystkie proby zaoszczedzenia paru groszy..

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex

naucz sie czytać ze zrozumieniem , nikt nie mówi tu o koniecznosci zwalania głowicy do wymiany popychaczy
gratuluje skąpstwa , uszczelkę raz zdjętą nie zakłada se ponownie budowa nie ma tu nic do znaczenia
a koszt jest ten sam bo czy wymienisz 1 czy 20 to 400 pln widać masz takich mechaników co maja taki tok rozumowania jak ty (zakładają używane uszczelki-pogratulować)

dzisiaj się załamałem... zaczął mi kopcić spod maski... rozebrałem pokrywę tzn ten plastik co przykrywa wtryski no i się okazało... porażka... ropa sika wszędzie... z każdego wtryskiwacza!! z jednego w górę aż rozpyla z drygiego bąbluje, z trzeciego itd itd... preakatycznie z każdego... upieprzyli mnie na weekend... domyślam się że są niedokręcone ale ja nie mam czym tego zrobić a dzisiaj juz było za poźno i tylko jeden mechanik sie do mnie pofatygował ale stwierdził że nie ma klucza do wtrysków... tam jest potrzebny bodajże długi 24 nasadowy... i mało kto ma taki klucz więc muszę czekać do poniedziałku żeby wyrzygać im co narobili... załamany
takich specjalistów to powinni normalnie karać... ja bym im dał tak jak lekarzom... ZAKAZ WYKONYWANIA ZAWODU... <br>Dodano po 40 minutach.:<br> a może ktoś ma w poznaniu lub okolicach taki klucz? do wykręcania wkręcania wtrysków??? bo wystarczy pewnie dobrze dokręcić tylko te wtryski i będzie pewnie ok... podjechałbym i dokręcił sobie... <br>Dodano po 5 minutach.:<br> znalazlem jeszcze cos takiego:
http://www.allegro.pl/item395694684_blo ... 150km.html[url][/url]
nieduże w sumie pieniądze a bym miał drugi silnik na części a kto wie czy nie lepszy w całości? i jeszcze pytanie niby on jest od turbo ale jak patrzę głowica jest identyczna więc może tylko turbo działało na dolocie???? nie wiem az tak sie nie znam ale to nie będzie to samo??? i pytanie ile on ma popychaczy? tyle samo co zaworów???

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!
---------------------------------------------------------
S210 E290 TDT 97
W124 E250D 93
W124 230E 85 LPG ex
W201 200E 85 LPG ex
W123 200D 79 ex

Pisałem niedawno o tym, że silnik 2,5d też mi się rozklekotał ale z powodu paliwa. Zawsze klekotał jak zdrowy diesel ciśnienie otwarcia na wtryskach mam ustawione na 125- podobno potem lubi odrobine spaść. Tym razem rozklekotał się niemiłosiernie i do tego wszystkiego doszedł dziwny odgłos coś na wzór uderzania talerzami lub szklankami o siebie - nie potrafie opisac tego hałasu. Zalałem nową ropą cały zbiornik wymieniłem filtr paliwa i jak ręką odjął wszystkie niepokojące odgłosy umilkły.

u mnie nie umilkły...
jutro jade do fachowca do małego miasteczka w gorzowwskim... ceny niewspółmierne do poznańskich... u mnie wystąpił jeszcze problem z odkręceniem świecy... podobno tak zapieczona że jest możliwość jej ukręcenia przay wykręcaniu... tragedia... mimo że sprawna jest... a prawdopodbnie mam poluzowaną "forkamere"... kuzyn mi mówił że róznie ludzie na to mówią ale chodzi o komorę wstępnego spalania... przy wykręcaniu wtrysków mi tak musieli napieprzyć...
daj auto do jednego papudroka... pojezdzisz po innych papudrokach... kasy wydasz tyle co nie miara... a na koncu i tak wylądujesz u takiego co zrobi wszytsko komplesowo... potrójne koszty...

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!

---------------------------------------------------------

S210 E290 TDT 97

W124 E250D 93

W124 230E 85 LPG ex

W201 200E 85 LPG ex

W123 200D 79 ex

diagnozowac wtryski i szklanki mozna odkrecajac przwod wysokiego cisneinia kolejno, jesli milknie halas,to wiemy gdzie go boli

typowy klekot na wolnych obrotach,---to za pozny zaplon

jesli slychac co jakis czas metaliczne stuki -to zawiesza sie wtrysk(odkrecac i przewody i sprawdzac ktory, wtryski wymieniac kompletami
szklanki mozna wymeiniac po jednej,nei ma zadnej zasady kiedy maja sie skonczyc nastepne

podpowiem to jutro mehcanikowi... moja mercedes jest własnie teraz w dobrych rękach (tak myślę)

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!

---------------------------------------------------------

S210 E290 TDT 97

W124 E250D 93

W124 230E 85 LPG ex

W201 200E 85 LPG ex

W123 200D 79 ex

jakie są jeszcze objawy póznego zapołonu? - zawsze warto wiedzieć . Gdy jest za wczesny zapłon to dymi na biało tak ?

a więc tak:
-wtryski uszczelnione i sprawdzone na cisnienie, wszystkie po około 120-126 ustawione.
-szklanki sprawdzone bez zdejmowania głowicy i są ok
-wymieniony olej na motul 6100
jednak dalej klekoce i tak jakby mi sie wydaje coraz głośniej
mało tego zaczął mi przebierać zaraz po odpaleniu jakby nie palił na 1 czy 2 gary... pare razy dodam gazu i jest niby ok
zgaszę odpalę i znów to samo... przebiera...
dzisiaj jadę jeszcze ustawić zapłon bo może tak jak kolega mówi być za późny bądź za wczesny... nie wiem... nie znam sie na tym.
wieczorem dam znac czy zrobił mi gosciu bo nawet umowiony nie jestem tylko wiem pocztą pantoflową jak do niego trafić

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!

---------------------------------------------------------

S210 E290 TDT 97

W124 E250D 93

W124 230E 85 LPG ex

W201 200E 85 LPG ex

W123 200D 79 ex

Chuck Norris zmień tytuł wątku,bo mój 35 letni diesel się obraził

_________________
Dunkelheit !

Ależ skąd, kolega jest dumny że mu klekocze jak prawdziwy diesel, tylko wie że tak nie powinno być i szuka przyczyny

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87