Witam
Mercedes W201 190 91r.
Woda dostaje sie do bagaznika...
Czasami po otwarciu bagażnika, z klapy w dół prosto do wnętrza bagaznika zlewa sie z pól litra wody
Teraz pytanie jak sie ona dostaje?
Są właściwie dwie drogi, albo zza szyby, albo od tylnego zderzaka (od dołu) że niby by sie sam zachlapywał... ale coś nie wydaje mi sie bo woda ktora sie zlewa jest czysta.
Czyli co? Uszczelka bagażnika od strony szyby nie przylega?
Można kupić taką nową, czy dopasowuje sie jakąs uniwersalna?
P.S Pytanie 2 dla ambitnych
Ponieważ Mercedesik jest poniekad bajerancko wyposażony (jak każdy) pod kątem "świecidełek", a chodzi mi między innymi o czujnik poziomu płynu spryskiwaczy i płynu chłodzącego.
teraz 2 pytania.
Czy te czujniki mają po tylu latach prawo dzialać?
Oczywiście na desce sie nic nie świeci.
Jeśli chodzi o zbiornik płynu do spryskiwaczy sprawa jest prosta - jeden drucik sie urwał od czujnika. Można przylutować
Z czujnikiem płynu cieczy chłodzącej jest wiekszy problem, bo czujnik jaki jest sami wiecie. Teraz pytanie co zrobić żeby go zreanimowac?
Wykręca sie go jakoś, przeczyszcza?
Może warto wstawić nowy?
Jeszcze jedno pytanie, te kontrolki sie wyświetlają tylko przy zaplonie na zgaszonym silniku, czy w czasie jazdy na przykład tez?
edit. jak w ogóle sprawdzić czy cala instalacja działa? innymi słowy czy po wymianie czujnikow nie okaze sie ze np żarówki w desce nie działają, albo gdzies na kablach..
można jakoś wywołać te sygnały?