MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 13, 2025 11:12 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: czw lis 13, 2008 8:44 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
hej
przeglądałem forum pod kątem podobnych tematów, ale jedyne co znalzłem to gaśnięcie na KJet więc otwieram nowy temat.
pacjent - W124 220E silnik M111 16V
objawy - gaśnie czasem na wolnych obr. gdy puszczam nogę z gazu. dzieje się tak na Pb i LPG i nie ma znaczenia temp. silnika. no może jak jest b. mocno przegonione auto i temp. wzrośnie do 90'C, to sie to nie zdarza.
wolne obr. czasem leciutko faluja +/- 30-50obr.
nie zawsze zgaśnie - czasem tylko obr. spadną poniżej 500, a potem się wyrównają, no ale czasem zgaśnie, co jest niebezpieczne.
objaw nasilił się ostatnio - może to kwestia niższych temp., ale jeśli silnik jest rozgrzany, to nie powinno mieć znaczenia.
świece są nowe (NGK), kable WN dodatkowo wsadziłem w peszle, więc przebić i wilgoci tam nie ma. reg.wolnych obr. z tego co wiem jest w komputerze i nie da się tego regulować. jakieś 2-3 mies temu czyściłem przepustnice. wszystkie wężyki podciśnienia wyglądają OK. jeśli to ma znaczenie, to LPG jest na sekwencji i nie ma zwężek dolotu. nie przygasają kontrolki tak, aby świadczyć o zaniku napiecia - no chyba, że auto ma już 200obr/min, wtedy wszystkie świecą , bo zaczyna gasnąć :)

gdy obr. spadają i dodam gazu, wtedy auto ładnie reaguje i wchodzi na obr., ale po puszczeniu gazu znowu moze przygasać lub nie - zależnie od humoru :)
jakieś pomysły co mogę sobie jeszcze zdiagnozować?

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
Post: czw lis 13, 2008 10:18 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 14, 2005 12:08 pm
Posty: 605
Lokalizacja: W-wa Ursus
Mialem tak. Wymienili mi potencjometr od klapy spietrzającej i jest OK z gaśnieciem.

_________________
pozdrawiam
S211 220
W639
http://www.supermoto.pl" onclick="window.open(this.href);return false;


Na górę
Post: czw lis 13, 2008 10:29 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr kwie 02, 2008 9:11 pm
Posty: 158
Lokalizacja: Kaszuby
Crazy_Russian pisze:
Mialem tak. Wymienili mi potencjometr od klapy spietrzającej i jest OK z gaśnieciem.


TYle ze M111 nie ma klapy spietrzajacej ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 13, 2008 11:48 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
Ale jest zato potencjometr przepustnicy... na poczatek bym to sprawdzil.

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 13, 2008 1:45 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
a mozesz napisac gdzie on sie dokladnie znajduje.
wyjme, przjrze i przeczyszcze, to moze pomoze :)

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 13, 2008 1:52 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 13, 2005 8:56 am
Posty: 4306
Lokalizacja: Zurich, Debica
No lak gdzie - na obudowie przepustnicy;
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 1_kupa.jpg

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 13, 2008 8:11 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
:) wiem, ze przy przepustnicy, ale nie jestem pewiem ktore to
ta fotka pokazuje przepustnice patrzac od str silnika
ten potencjometr to ta duza pucha po lewej (od strony grodzi) czy tam jest jeszcze jakis innymaly od spodu?
czy ten potencjometr sie zwyczajnie czysci, czy jest nierozbieralny?
pytam teraz, bo dobiore sie do ustrojstwa dopiero w weekend i nie mialem okazji sprawdzic poki co. a chce sie dowiedziec jak najwiecej, bo weekend chce poswiecic na zlozenie do kupy Zabki i w koncu posmigac nia przed zima :)
jakbys mial inne sugestie co do ww. objawow to pisz, bo jak bede sprawdzal to po calosci polece

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 13, 2008 8:44 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 20, 2001 1:00 am
Posty: 1724
Potencjometr jest niby nierozbieralny ,bo jest zanitowany ,ale oczywiście mozna nity rozwiercić i dostać sie do środka .Ja tak zrobiłem ,ale okazało sie ze jest czyściutki i nie zuzyty ,więc skręciłem go za pomocą malutkich śrubek .Na fotce ,potencjometr to ten czarny z lewej .Jezeli znajdziesz tam brud to przeczyść go jakimś sprayem do konserwacji i czyszczenia styków ,lub do potencjometrów .Jezeli te ściezki napylone są przetarte to nic z tym juz nie zrobisz.To jest przepustnica od E320 z tempomatem .

Obrazek


W tym przypadku nie był winny potencjometr ,tylko kable w przewodzie przepustnicy ,zakończoneym wtyczką .Okazało sie ,ze jakto jest w M104 wysoka temperatura zabiła izolację kabli ,stąd zwarcia między nimi i działy się cuda ,min nagłe gaśnięcia silnika .Wyczaiłem to mierząc rezystancję przewodow miedzy wtyczką ,a tą płytką przepustnicy i jednocześnie ruszająć całym kablem .rezystanjca sie zmieniała i ponadto pojawiawiały sie zwarcia między róznymi bolcami wtyczki .
po zdjęciu izolacji kabla ,wszystko było juz jasne :


Obrazek


Ale to było w M104 ,z tego co wiem ten problem nie występuje w M111 ,chyba ze ktoś miał problem z za duzą temperaturą silnika....

_________________
124 E220 coupe 96'FOTO
MB artykuły prasowe cz1
MB artykuły prasowe cz2


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 13, 2008 9:11 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
ok - zaczne od kabli, potem potencjometr
jakby ktos mial jeszcze jakies sugestie to prosze o pisanie, bo jak juz rozbierac uklad to moge zajrzec wszedzie :)

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lis 13, 2008 9:47 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 20, 2001 1:00 am
Posty: 1724
Zacznij od odczytu błędów kompa .W M111 i M104 na HFM odczyt błedów na prawdę daje bardzo dobrą wskazówkę co jest uszkodzone.Z mojego doswiadczenia to błędy przepustnicy ,sondy lamda ,wszelkich czujników są pokazywane na 100% trafnie .Nie musisz jechać do mechanika ,działa odczyt metodą błyskową .

http://www.mb.org.pl/forum/showthreaded ... o=&fpart=1

_________________
124 E220 coupe 96'FOTO

MB artykuły prasowe cz1

MB artykuły prasowe cz2


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lis 15, 2008 10:13 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: sob sie 23, 2008 12:27 pm
Posty: 47
napisz skad jestes moze nie bedziesz mial daleko do mojego mechanika a gwarantuje ze znajdzie usterke


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lis 16, 2008 9:16 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
jestem z Wrocka jak w podpisie.
mam swojego mechanika i diagnoste, ale nie na tym wic polega, zeby dac komus, tylko, zeby to zrobic samemu :)

PS.
rozbebeszylem Zabe do golej blachy i nie mialem czasu na Czarna - w tygodniu bede sie dopytywal jeszcze :)

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 17, 2008 7:35 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
no dobra - problem pozostał pomimo podmiany przepustnicy na inna
(na inna, bo robierajac stara uszkodzilem ja [zlosnik] )
wiem, ze to nie wina przepustnicy
komp nie ma bledow
nie ma lewego powietrza
jakies inne sugestie? :)

PS.
dla potomnych:
czujnik przepustnicy w E220 jest inny niz w E320 - nawet nie ma sensu sie do niego dobierac - rozkrecac nitow, bo jest na nierozbieralnej osi i dostac sie do niego nie mozna.
mozna jedynie go spryskac od zewnatrz nie rozbierajac go (moze wrzuce fotki)

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 20, 2008 3:56 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
nikt nie we co moze byc?
dzis w trase to bylo dokuczliwe jak hamowalem za 120-140 do zera i po wrzuceniu na luz w ost.fazie hamowania obroty spadaly do 300 i 2 razy zgasl jak nie przygazowalem
potem w miescie bylo lepiej, ale dalej slabo

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 23, 2008 9:44 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
nikt nie ma pomyslow?
doszedl nowy objaw - czesto po wrzuceniu na luz nie schodzi ponizej 1100 obr.
a jak zaczyna przygasac, to po wcisnieciu gazu nie stabilizuje sie, tylko dalej przygasa
czyli jest gorzej niz bylo
ten czujnik na swieta tez rozbiore i spryskam od zew. potencjometr, bo to nie zaszkodzi, ale watpie, czy pomoze
wszystkie linki, ciegna i sprezyny sa na swoim miejscu i dociagaja dobrze
problem jest jedynie z wolnymi obrotami(Pb i LPG jednakowo)-w czasie jazdy cud miod i orzeszki
mysle powoli o diagnoscie, ale na postoju ten efekt nie wystepuje tylko w czasie jazdy - jak silnik z obciazenia wpada na wolne (i to tez nie zawsze), wiec nie wiem, czy dianosta cos wykryje, bo jak mowie-komp bledow nie ma.
kpowac i wymieniac czesci na inne bez dokladnej diagnozy nie mam zamiaru (chyba, ze ktos ma pozyczyc naprobe) bo to za droga impreza i bez sensu
jakies sugestie?

PS.
padl mi wskaznik temp zew. - pokazuje 58'C [zlosnik]
jednak nie widze zwiazku z silnikiem [zlosnik]

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl