MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

No nie porównujmy 560SEL który opancerzony waży z 3000kg do "zwykłej" 300
No ale sam po swoich "badaniach" wypatrzyłem różnice w spalaniu na poziomie 3l. 420 paliła mi 16 .. tak ogólnie - miasto, podjazdy, czasami mała trasa. A 300 pali ok 13 w takim trybie. Inna sprawa, że w CE mam manuala...
... heh i jak zwykle temat poszedł w stronę spalania

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels

Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex

i lżejsze auto

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

A ja (jako właściciel 300SE ) popieram 300SE, ze względu na:

-dużą dostępność części,
-koszt części,
-mechanicy znają te silniki z W124,
-niższe koszty wszelakich napraw.

Nawet kupując samochód w dobrym stanie nie masz gwarancji, że nie spotka Cię jakaś poważna naprawa, np. silnika. A wtedy w przypadku V8 większość mechaników Cię wygoni, a koszt części do końca obrzydzi Ci MB. Na początek radzę 300SE, jak sprawdzi się, polubisz, to zostanie. Jak będziesz chciał więcej, to kupisz V8, mając już doświadczenie z W126.

Ale to już Twój wybór.

PS. Co do spalania, to notuję od 9 do 14 litrów, zależnie od trybu jazdy (9 trasa/14 miasto).

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...

a ja polecam 5.0, bo:


z tym nie ma problemu

tu trudno mi coś powiedzieć, bo nie miałem 300ki, ale to raczej ilość wtrysków czy kabli...


z tego co ja wiem to albo robią mercedesy taki i inne albo w ogóle nie chcą K-Jeta ruszać...



powiedzmy sobie szczerze, że żadne grubsze naprawy nie wchodzą w grę, bo w przypadku i jednego i drugiego silnika przewyższają wartość auta -wymiana jest jedynym uzasadnionym ekonomicznie działaniem



jak włożysz kupę kasy i serca w auto żal będzie sprzedawać, a V8 lubi każdy kto choć raz miał przyjemność

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Dla mnie stary scmochód jest wart zainteresowania jak jest w doskonałym satnie (to priorytet) i jak ma dużo mocy. Więc jak już wspomniano jeśli trafi sie ładne 300SE to brać ale jak będzie obok równie łasne 500 to nawet nie ma sie nad czym zastanawiać. Chyba, że ekonomia się jednak liczy...
wtedy... Jafocus - sam dobrze wiesz ile kosztuje wisko do V, ile kosztuje wytarty wałek z powodu wadliwych natrysków, zdaje sie że łańcuch też i przeskoczyć sobie potrafi. Jedyne cześciej opisywane wady M103 to wycieki spod głowicy. Więc jednak eksploatacja V będzie moim zdaniem droższa a doliczając do tego spalanie, bo ja LPG wykluczam.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

Patrząc na te wszystkie wypowiedzi - suma sumarum - jak ktoś chce "poszpanować" i jeździć czasami to 500-tka a jak używać codziennie to 300-tka. Przychylam się do takiej właśnie opinii.

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

No pomyślmy. Czy będę umiał trafić do Sopotu. Kupię ze trzy mapy i jakiś wypasiony GPS i powinno się udać. A tak zupełnie poważnie to jestem bardzo chętny więc daj znać jakbyśmy mogli się spotkać. Chętnie się dostosuję do zaproponowanego terminu. Właśnie dzisiaj umówiłem się z kolegą Yagood żeby posłuchać i poczuć V8. Po spotkaniu z Tobą i Twoją 300 będę miał już pełny ogląd sytuacji.
Z góry dziękuję.
Maciek <br>Dodano po 18 minutach.:<br> Dziękuję wszystkim za pomoc. Już teraz coś wiem, a właściwie będę wiedział jak dokonam porównania dwóch silników na żywo. Dzięki uprzejmości dwóch kolegów forumowiczów z trójmiasta będę miał możliwość w krótkim czasie zobaczyć obie jednostki. Z góry dziękuję kolegom Yagood i AndyS za umożliwienie mi zobaczenia i posłuchania ich pojazdów.
Wnioski które wyciągnąłem są następujące.
1. Mniej ważne 300 czy 500. Ważne żeby stan był dobry.
2. Szukać dobrego auta bo potem trudno sprzedać.
3. Pewne elementy wyposażenia są niemalże obowiązkowe.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.
Maciek

_________________
W126 300 SE 87r."Szeherezada"
Suzuki Baleno 1,6 GLX kombi 1999r."Suzi" - teraz żonowy
Peugeot Boxer 2,2 HDI furgon 2004r.
Peugeot Partner 1,9 D 2004r.
ex:Fiat 126p 650 1992r. 85 kkm "Pszczółka"
ex:Polonez Caro 1,6 GLE 1994r. 47 kkm "Klekot"

2. Sprzedać i tak i tak jest trudno. Te fury w ogóle nie chcą teraz schodzić. Chyba, że za jakieś psie pieniądze. Jak sprzedawałem SELa to jakiś gościu doskonale znający temat (z resztą kolekcjoner ) przejechał do mnie pół polski po to żeby zbić cenę o 6 tys zł!! Bo wiedział, że będę miał problemy ze sprzedażą za godziwe pieniądze ... Odesłałem go PKP do domu
Podziel się wrażeniami po "badaniach" obu pojazdów.
Pozdrawiam

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels

Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex

Rozumiem że i tak trudno sprzedać, ale im lepszy stan to chyba tym łatwiej. Wczoraj na przykład oglądałem w Gdańsku 500 SE i była to taka padlina że za 5 złotych bym jej nie kupił. A miała kosztować 7000 PLN. Już cena nie wskazywała na to że będzie to "igła" ale to co zobaczyłem było koszmarem. Oczywiście jak zapoznam się z obydwiema jednostkami do opiszę swoje wrażenia.

_________________
W126 300 SE 87r."Szeherezada"

Suzuki Baleno 1,6 GLX kombi 1999r."Suzi" - teraz żonowy

Peugeot Boxer 2,2 HDI furgon 2004r.

Peugeot Partner 1,9 D 2004r.

ex:Fiat 126p 650 1992r. 85 kkm "Pszczółka"

ex:Polonez Caro 1,6 GLE 1994r. 47 kkm "Klekot"

Nie koniecznie. Wypasionego W126 w bdb stanie by się chciało sprzedać za 17-20 tys ... ale nikt nie chce tyle dawać nawet jak samochód jest tego warty. Łatwiej sprzedać tanio lekko odpicowaną padlinę.

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels

Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex

No to pierwszy raz miałem okazję być przewieziony V8 a konkretnie C126 E500 90r dzięki uprzejmości kolegi Yagood. Wrażenie niesamowite. Wsiadłem do tego autka i wizualnie mnie zachwycił jego środek. Autko jak nowe ( chociaż chyba na tym forum to obraza) Rzeczywiście igła. Potem przyszedł czas na krótką przejażdżkę i tu po prostu ekstaza. Najpierw dostojnie żeby docenić walory trakcyjne tego cuda, a potem wyścigowo żeby poczuć moc i moment. Wbiło mnie w fotel. Warto było, nawet gdybym nigdy nie kupił 500 to i tak tego przeżycia nikt mi nie odbierze. Wielkie dzięki jeszcze raz dla kolegi Yagood.
Maciek

_________________
W126 300 SE 87r."Szeherezada"

Suzuki Baleno 1,6 GLX kombi 1999r."Suzi" - teraz żonowy

Peugeot Boxer 2,2 HDI furgon 2004r.

Peugeot Partner 1,9 D 2004r.

ex:Fiat 126p 650 1992r. 85 kkm "Pszczółka"

ex:Polonez Caro 1,6 GLE 1994r. 47 kkm "Klekot"

też pamiętam, jak po kupnie smoczycy pierwsze 2 tyg wychodziłem z pracy o 17 i jeździłem do 1 w nocy -dobrze że sobie nerek nie odbiłem od kick downa , ale po miesiącu zaczyna brakowac mocy i gdyby nie znikajace auta w lusterku człek by nie wiedział że ma nie całe 8 sek do setki...

500ka ma też fajne przełozenia na trasy 1ka do 80km/h, 2 do 137, 3ci bieg do 220 i te 2000 obrotów przy 110km/h

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

jezdze 1,9 TDI i przy 110 ma takie same obroty

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

na 18stym biegu

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

nie na 5 niestety nie ma 6 bo przy 6 jest około 1600-1700

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!