Chudy pisze:
2.
w trakcie normalnej jazdy trasa czy nawet miasto auto chodzi ok, ale pod czas jazdy w łódzkich krok zaczyna się grzać temperatura rośnie do 100 stopni, auto traci całą moc i gaśnie, przy czym wystarczy ze przełączę na benzynę, a temperatura się normuje i z autem jest wszystko ok
3.
od kiedy mam gaz auto ma problemy z odpalaniem, ale tylko kiedy jest ciepłe tzn. rano czy po dłuższym postoju pali od strzału, ale kiedy jest ciepłe i np zgaszę, a za moment znów odpalam to już muszę zakręcić z 3-4 a nawet więcej razy by odpaliło????
Ogólnie jak byłem u kolesia on mi coś pierdzieli że sonda lambda nie działa tak jak powinna na gazie i miesza coś tam w komputerze od gazu ustawia i ciągle nie chodzi.
co do tych obrotów, to ewidentnie coś porombali z elektryką, ja tez przerabiałem poprawianie elektryki po gazownikach...
Ad2 Faktycznie za uboga mieszanka -tu trzeba uwazać bo mozna silnik załtwić stzrałem i wypalonymi zaworami...
Ad3 a gasisz auto na benzynie przed dłuższym postojem?
Sondę lambda można łatwo sparwdzić -rozgrzej auto (najlepiej przejechać się kawałek na wyższych obrotach) i podłącz woltomierz do S.L. -powinna przy dodawaniu gazu zmieniać napięcie od 0,1-0,9V i nie ma tak że na benie chodzi ok a na gazie kicha (wazne też aby regulowała z nie za duzym opuźnieniem -rzędu sekundy)... Jak dla mnie to coś skopali z połaczeniem, może ekranowaniem sygnału...
A poza tym faktycznie zmień magików a zobaczysz że gaz daje radę
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)